Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Baza leków
  • Hematologia
  • Hematologia ed. IV
  • Zdrowie

Nowoczesne leki w chorobach krwi

  • 3 minuty czytania
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Leczenie nowotworów krwi wymaga od lekarzy przebudowania swojego sposobu myślenia, aby uwierzyli, że pacjentów, których dotychczas leczyliśmy bardzo intensywną toksyczną chemioterapią, można leczyć inaczej: nowoczesnymi lekami i w trybie ambulatoryjnym.

Prof. dr hab. n. med. Lidia Gil, Kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu

W leczeniu nowotworów krwi wykorzystywane są chemio- i radioterapia oraz terapie celowa­ne molekularnie lub immunologicznie. Obecnie, na pewnych etapach leczenia, znacznie sku­teczniejsze i bardziej bezpieczne od chemiote­rapii jest zastosowanie immunoterapii. Myślę, że jest to kierunek rozwoju szczególnie istotny w leczeniu nowotworów limfoidalnych, czyli chłoniaków i ostrej białaczki limfoblastycznej.

Obecnie w Polsce mamy dostępne i refun­dowane wszystkie rekomendowane i zareje­strowane metody leczenia, jakie powinny być oferowane pacjentom z ostrą białaczką lim­foblastyczną. Obejmują one konwencjonalną chemioterapię, immunoterapię opartą o prze­ciwciała biklonalne lub sprzężone z toksyną, inhibitory kinaz tyrozynowych oraz terapię CAR T. W ostrej białaczce limfoblastycznej bardzo ważną opcją terapeutyczną, zarezerwowa­ną dla pacjentów z chorobą wysokiego ryzyka bądź oporną nawrotową, pozostaje transplan­tacja allogenicznych komórek krwiotwórczych, czyli od odpowiednio dobranego dawcy. Dzia­ła ona jak immunoterapia, ponieważ zawarte w przeszczepie limfocyty T dawcy doprowa­dzają do zniszczenia komórek białaczkowych w organizmie biorcy, wzmacniając działanie chemioradioterapii.

Przeciwciałami w nowotwór

W terapiach celowanych immunologicznie wykorzystuje się przeciwciała – mono- lub bi­klonalne – albo koniugaty przeciwciał z leka­mi (leki ADC, immunotoksyny). W przypadku ostrych białaczek i chłoniaków – zwłaszcza agresywnych – obecnie dysponujemy coraz większą liczbą tego typu terapii. Wypierają one standardową chemioterapię.

Przeciwciała monoklonalne znane są od ponad 20 lat i tyle też czasu są standardem w lecze­niu onkologicznym. To białka ukierunkowane na określone antygeny na powierzchni komór­ki, którą chcemy zniszczyć. Wytwarza się je w laboratorium. Najpierw identyfikuje się cel na powierzchni komórki dla danego przeciwciała – musi to być antygen, który znajduje się głów­nie na komórkach nowotworowych, a nie ma go lub jest bardzo małej ilości na komórkach zdrowych. Ponadto cel, czyli antygen, musi być powiązany z cyklem życiowym komórki. Połączenie się przeciwciała z tym antygenem uruchamia procesy prowadzące do zniszczenia komórki. Immunotoksyna to z kolei przeciwcia­ło połączone z cząsteczką, która jest toksyczna dla komórki nowotworowej.

Przeciwciało biklonalne ukierunkowane jest z jednej strony na jeden z antygenów na ko­mórce nowotworowej, a z drugiej strony – na limfocyty T, które są odpowiedzialne za od­porność przeciwnowotworową. Przeciwciało biklonalne anty-CD19 (przeciw antygenowi CD19) jest jednym z podstawowych i skutecz­nych leków u pacjentów z ostrą białaczką lim­foblastyczną, u których dochodzi do nawrotu choroby i u których nie ma określonych prze­ciwwskazań, na przykład zajęcia ośrodkowego układu nerwowego. Obecnie z powodzeniem stosujemy to leczenie u pacjentów z wczesnym nawrotem choroby, zwłaszcza jeśli planujemy transplantację komórek krwiotwórczych. Oka­zało się ono jeszcze bardziej skuteczne, jeśli po pierwszej fazie terapii obserwujemy obecność choroby resztkowej.

Inną formą immunoterapii w ostrej białaczce limfoblastycznej jest lek stanowiący połącze­nie przeciwciała monoklonalnego anty-CD22 z toksyną komórkową (kalicheamycyna), która skutecznie i nieodwracalnie niszczy komórkę nowotworową. Lek ten wykorzystywany jest w chorobie opornej i nawrotowej. Ma pewien profil toksyczności, który stanowi nieznaczne ograniczenie w stosowaniu i musi być brany pod uwagę podczas kwalifikowania pacjen­tów do przeszczepienia, ale na pewno jest to opcja, którą możemy zastosować jako terapię przygotowującą chociażby do terapii CAR-T, a także jako monoterapię, czyli jedyne lecze­nie, jakie się stosuje. Oba wspomniane leki są zarejestrowane w Polsce i dostępne w ramach programów lekowych.

CAR-T – terapia dla trudnych przypadków

Lekiem, na który czekaliśmy, jest terapia CAR-T – zarejestrowana na świecie w leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej dla dzieci i młodych dorosłych do 25. roku życia. Od września ubie­głego roku jest w Polsce dostępna w ramach programu lekowego. U pacjentów powyżej 25. roku życia terapia CAR-T jest już zarejestrowa­na w Stanach Zjednoczonych, a w ciągu kilku miesięcy prawdopodobnie zostanie zarejestro­wana również w Europie.

To bardzo skuteczne leczenie, które można zaproponować pacjentom wysokiego ryzyka, z chorobą szczególnie oporną lub nawrotową, także z nawrotem po allotransplantacji komó­rek krwiotwórczych. Polega na pobraniu autolo­gicznych, czyli własnych limfocytów T pacjenta, odpowiedzialnych za odporność przeciwnowo­tworową, i ich modyfikacji genetycznej w spe­cjalistycznym laboratorium tak, że pojawia się na ich powierzchni receptor, który jest zdolny do rozpoznania komórki nowotworowej i – po połączeniu z nią – do jej zniszczenia. Dodatko­wo zmodyfikowane limfocyty mają zdolność do ekspansji po podaniu ich pacjentowi. Ponieważ są to komórki własne pacjenta, dlatego zapew­niają dużą skuteczność leczenia.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • innowacyjne terapie
  • leczenie
  • pacjent
Poprzedni artykuł
  • Hematologia
  • Hematologia ed. IV
  • Zdrowie

Dawca szpiku – to brzmi dumnie!

Czytaj
Następny artykuł
  • Hematologia
  • Hematologia ed. IV
  • Zdrowie

Celnie trafić w AML

Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Chemioterapia w domu

Czytaj
  • Konferencje
  • Zdrowie

Spotkajmy się w Mamaville na wiosennych edycjach targów.

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Radioterapia pod precyzyjną kontrolą

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Dostępność najnowszych terapii lekowych

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Dobre zmiany dla pacjentów

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Stałe implanty w brachyterapii

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Krajowa Sieć Onkologiczna

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Hipertermia onkologiczna

Newsletter

Instagram

eksperciozdrowiu

"GIST wywodzą się najprawdopodobniej z prekursor "GIST wywodzą się najprawdopodobniej z prekursorów komórek „rozrusznikowych” Cajala (odpowiedzialnych za ruch perystaltyczny jelit). Czynnikiem inicjującym proces nowotworowy najczęściej jest mutacja aktywująca w genach🧬 kodujących błonowe receptory KIT lub PDGFRA.

Symptomy kliniczne GIST są niespecyficzne i obejmują bóle brzucha🆘, podniedrożność (częściową niedrożność) jelit lub przewlekłe krwawienia z przewodu pokarmowego🩸, czasami objawy „ostrego brzucha”; oznaką jest też wyczuwalny guz jamy brzusznej.

W przypadku podejrzenia pierwotnego GIST, dysponując odpowiednimi warunkami technicznymi, można wykonywać biopsję igłową pod kontrolą USG endoskopowej, biopsję gruboigłową przez powłoki lub biopsję otwartą przez laparotomię – wycinającą lub nacinającą w zależności od sytuacji klinicznej. Część materiału biologicznego🧫 zostaje zachowana do wykonania ewentualnych badań molekularnych, gdyż podtypy GIST są definiowane w oparciu o wyniki tych analiz.

Najskuteczniejszą metodą leczenia GIST jest radykalne leczenie chirurgiczne🏥 z zamiarem wyleczenia. Wykorzystuje się też leczenie uzupełniające imatynibem. W grupie chorych o dużym ryzyku nawrotu i przy odpowiednim profilu molekularnym lek💊 ten wydłuża przeżycia wolne od nawrotu choroby i przeżycia całkowite.

U chorych na zaawansowany GIST po progresji, którzy przeszli leczenie imatynibem lub nie tolerują tego leku, standardowe leczenie systemowe stanowi inny lek💊 – sunitynib. Jeżeli leczenie wymienionymi lekami nie zakończy się powodzeniem, wdrażany jest regorafenib (w Polsce alternatywnym refundowanym lekiem jest sorafenib). Leki te są dostępne w naszym kraju i refundowane w ramach programu lekowego.

Lekiem zarejestrowanym w czwartej linii terapii jest ripretynib – nierefundowany w Polsce, a koszty terapii nie uzasadniają obecnie jego rutynowego stosowania. Dostępność tego leku jest ograniczona również w wielu krajach europejskich."

👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #GIST #nowotwór
Kochani, z okazji Świąt Wielkanocnych 🪺 skła Kochani, z okazji Świąt Wielkanocnych 🪺
składamy najserdeczniejsze życzenia:
dużo zdrowia🩺, radości👧🧒, smacznego jajka🥚,
mokrego dyngusa🔫, mnóstwo wiosennego słońca🌞
oraz samych sukcesów🏆.
"Hipertermia lub termoterapia wykorzystuje ciepło "Hipertermia lub termoterapia wykorzystuje ciepło ☀️ do leczenia różnych chorób, w tym raka. Ciepło jest dobrze znane każdemu z nas w leczeniu drobnych urazów lub przewlekłego zapalenia stawów❗. Społeczeństwo jest znacznie mniej świadome dobroczynnego wpływu miejscowego ciepła w terapii nowotworów.💡

Najczęstszą postacią jest „miejscowa hipertermia gorączkowa” stosowana w obszarze nowotworowym ciała. Ciepło lub sztuczna gorączka🤒 zwiększają efekt radio-chemio-immunoterapii bez dodawania trwałych skutków ubocznych stosowania ciepła. Hipertermia ma wiele mechanizmów fizycznych (zwiększa dopływ tlenu do obszaru guza) i bioimmunologicznych (przyciąga komórki odpornościowe zabijające guza).❗

Posiadamy również różne regulatory hipertermii, aby spersonalizować zastosowanie hipertermii u pacjentów. Pierwszym regulatorem jest aplikacja🩻. Hipertermię możemy zastosować na całe ciało, na określony obszar ciała lub miejscowo, tylko na obszar guza. Drugi regulator to zakres temperatur🌡. Hipertermię umiarkowaną możemy zastosować, gdy temperatura mieści się w zakresie gorączkowym, od 39°C do 43°C, a hipertermię wysokotemperaturową, gdy temperatura przekracza 45°C. Ich mechanizm i cel użycia jest zupełnie inny. Trzeci regulator to dokładne połączenie z radio-chemio-immunoterapią. Czwarty regulator to „dawka” hipertermii: czas trwania⏰, dokładna temperatura🌡, ilość aplikacji♾️."

👨‍⚕️Prof. dr n. med. Stephan Bodis, Centrum Radioterapii Onkologicznej Aarau-Baden, Szpital Kantonalny Aarau, Szpital Uniwersytecki w Zurychu

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #nowotwór #hipertermia
"Implanty wykorzystywane w brachyterapii wszczepia "Implanty wykorzystywane w brachyterapii wszczepia się do tkanek lub narządów tam, gdzie zlokalizowany jest nowotwór🔍 lub bezpośrednio do guza. Po zakończonej terapii śródtkankowej pozostają one w ciele pacjenta do końca jego życia, bez aktywności promieniotwórczej.☢️

Implanty stosowane w brachyterapii są maleńkie 📏– ich długość to zaledwie kilka milimetrów, dlatego określa się je słowem ziarna. Tworzące je izotopy są źródłami energii 🪫o niskiej dawce mocy, ale ponieważ działanie implantu kumuluje się w dłuższym okresie czasu, dlatego też komórki guza docelowo otrzymują bardzo wysoką dawkę promieniowania. Przynosi to zamierzony efekt w postaci dokładnego niszczenia nowotworu, bez naruszenia narządów sąsiadujących. ❗

Najczęściej stałe implanty wykorzystuje się w leczeniu raka prostaty👨‍🦳, ale znajdują też zastosowanie w terapiach innych nowotworów, m.in. w raku jamy ustnej czy piersi👩‍🦲. Materiał śródtkankowy wytworzony jest z wyselekcjonowanego izotopu, który dobiera się w oparciu o unikalne dla każdego z nich parametry: wartość emitowanej energii i czas połowicznego rozpadu oraz pod kątem jego przeznaczenia. W brachyterapii z zastosowaniem stałych implantów wykorzystuje się izotopy jodu (I-125), palladu (P-103) oraz cezu (Cs-131).

Mimo niewielkich rozmiarów, stałe implanty przynoszą chorym realne korzyści👍. Poprzez zastosowanie odpowiedniego izotopu i osadzenie materiału izotopowego dokładnie tam, gdzie promieniowanie powinno działać najsilniej, czyli w rejonie guza, do komórek nowotworowych dociera odpowiednio duża dawka leczniczego promieniowania, a jednocześnie uzyskuje się maksymalną ochronę zdrowych tkanek. Tak dobrego zabezpieczenia zdrowych tkanek przed napromienieniem nie da się osiągnąć w tradycyjnej radioterapii."❗️

👨‍⚕️Dr n. med. Marek Kanikowski, Specjalista radioterapii onkologicznej

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #radioterapia #rakpiersi #rakprostaty
"Skórę 💆‍♀️od momentu napromieniania tr "Skórę 💆‍♀️od momentu napromieniania trzeba traktować jak atopową, czyli mocno wrażliwą Bardzo ważne jest utrzymywanie takiej skóry w czystości 🧴– chorym trzeba o tym mówić, gdyż do niedawna pokutowało przekonanie, że skóry napromienionej się nie myje. To bzdura.❌

Skórne odczyny popromienne powstają po radioterapii zawsze. Stopień ich nasilenia zależy od indywidualnych cech organizmu chorego, lokalizacji nowotworu, obszaru poddanego radioterapii i dawki napromieniania oraz od strategii leczenia.

Jest bardzo dużo rekomendacji światowych, informacji z badań klinicznych, które potwierdzają, że skóra po napromienieniu powinna być 2️⃣ razy w ciągu dnia – rano🌅 i wieczorem 🌃– myta szarym mydłem albo płynami aptecznymi o kwaśnym pH.

Skórę z I i II stopniem odczynu popromiennego pielęgnujemy 💆‍♀️; służy to również profilaktyce powstania nasilonych odczynów popromiennych. Kiedy pojawia się III stopień odczynu popromiennego, zaczynamy mówić o leczeniu🧑‍⚕️.

Pacjenci z odczynami w stopniu III i IV zdecydowanie powinni być pod opieką wykwalifikowanego zespołu pielęgniarsko-lekarskiego🧑‍⚕️👩‍⚕️. Wdraża się wówczas stosowanie preparatów działających przeciwbakteryjnie w postaci sprayu, kremu, maści.🧴

Pielęgnacja i leczenie są ważne, ponieważ jeżeli jest przerwana ciągłość naskórka i pojawiają się nadkażenia bakteryjne czy grzybicze, to może dojść do zakażenia ogólnoustrojowego❗️. Oprócz tego zmiany popromienne sprawiają pacjentom duży ból. Przy dobrze prowadzonym leczeniu III stopnia odczynu popromiennego bardzo szybko dochodzi do regeneracji naskórka. Ostatnio nie widuję prawie IV stopnia nasilenia, czyli owrzodzeń i martwicy"

👩‍⚕️Dr n. med. Dorota Kiprian, Naczelny Radioterapeuta Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#skóra #pielegnacja #radioterapia #krem #masc #onkologia
"❗Dieta dla chorych na nowotwory zwykle jest wys "❗Dieta dla chorych na nowotwory zwykle jest wysokokaloryczna🍝, wysokobiałkowa🍤🥚, z możliwym wykorzystaniem tzw. leczenia żywieniowego. Czasem stosujemy w niej produkty, które nie są powszechnie uznane za zdrowe, ale dostarczają potrzebnych kalorii, na przykład słodycze🍭🍫.❗

Jednym z podstawowych zadań wsparcia żywieniowego w chorobie nowotworowej jest prewencja niedożywienia, czyli zapobieganie sytuacji, w której zaczyna się ubytek📉 masy ciała, szczególnie masy beztłuszczowej – dotyczy to również osób z nadmierną masą ciała: z nadwagą albo otyłością. Chorzy mogą mieć bowiem prawidłową masę ciała bądź być przeżywieni pod kątem ilościowym, ale jednocześnie wykazywać niedożywienie o charakterze jakościowym.

Drugim istotnym elementem wsparcia żywieniowego przy nowotworach jest liberalny dobór źródła kalorii, kiedy chcemy, żeby pacjent jadł🍽. Jeśli chory ma ochotę na coś słodkiego 🍭bądź słonego🥨, a niczego innego nie jest w stanie zjeść, wówczas damy mu do zjedzenia to, na co ma chęć – byle tylko dostarczyć organizmowi kalorii. To nieprawda❌, że cukier żywi raka. Jest mnóstwo mitów, które chcemy rozwiać podczas konsultacji, aby zapobiec niepotrzebnym eliminacjom dietetycznym.

Trzeci punkt to dieta, która ma za zadanie uzupełnić niedobory oraz zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na białko🥚🍤. W trakcie choroby nowotworowej obserwuje się nasilenie procesów katabolicznych (czyli rozpadu), które będą prowadzić m.in. do rozwoju niedożywienia.

📢Poważna choroba to obecność stanu zapalnego w organizmie, stąd często mówi się o wpływie diety na zmniejszenie jego rozmiaru, np. poprzez włączenie tzw. składników immunomodulujących. Wywierają one korzystny wpływ na układ odpornościowy, zmniejszając m.in. ryzyko powikłań oraz przyspieszając rekonwalescencję po ewentualnej operacji."

👩‍⚕️Maria Brzegowy, Dietetyk bariatryczny i onkologiczny, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Krakowie @brzegowydietetyk 

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#dieta #onkologia #rak #dietaonkologiczna #zywieniemedyczne

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
©2023 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.