• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Hematologia
  • Hematologia ed. V
  • Zdrowie

Makroglobulinemia Waldenströma – nowe możliwości leczenia

  • 19 czerwca, 2023
  • 4 minuty czytania
Makroglobulinemia Waldenströma – nowe możliwości leczenia
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Inhibitory kinazy Brutona są lekami, które powinny i już niedługo będą mieć refundację we wskazaniu makroglobulinemia Waldenströma – zwłaszcza, że mówimy o niewielkiej populacji chorych, a wyniki licznych badań klinicznych potwierdzają, że leki te są skuteczne i nowsze ich generacje są lepiej tolerowane przez pacjentów.

Makroglobulinemię Waldenströma opisano w latach 40. XX wieku. Jest to choroba bardzo rzadko występująca – z częstotliwością 0,5-1 przypadku na 100 tysięcy mieszkańców. Dotyczy układu chłonnego, a wywodzi się z limfocytów. Może zajmować węzły chłonne, naciekać szpik i, przede wszystkim, skutkować produkcją nieprawidłowego monoklonalnego białka – immunoglobuliny, co powoduje duże spustoszenie w organizmie pacjenta. Nacieczenie szpiku może doprowadzić do niedokrwistości, powiększenia węzłów chłonnych, wątroby i śledziony, powikłań neurologicznych – polineuropatii. Wskutek dużej ilości nieprawidłowego białka krew staje się zbyt gęsta – nazywamy to nadlepkością. Może to powodować liczne i rozmaite objawy, między innymi uporczywy ból i zawroty głowy, zaburzenia widzenia, krwawienia.

Rozpoznanie wsparte diagnostyką molekularną

Diagnozę makroglobulinemii Waldenströma stawiamy w oparciu o badanie szpiku. U chorych stwierdza się w nim charakterystyczne komórki – limfoplazmocyty. Czasem wykonuje się badanie histologiczne powiększonego węzła chłonnego i – co bardzo istotne – przeprowadzana jest diagnostyka w kierunku obecności wspomnianego białka monoklonalnego. Wykonywane są też badania molekularne – wprawdzie nie są one potrzebne do samego rozpoznania choroby, ale bywają przydatne w planowaniu leczenia. W makroglobulinemii Waldenströma u większości chorych (ok. 85%) stwierdza się występowanie mutacji w genie MYD88. Może mieć ona znaczenie w kontekście doboru leczenia. U chorych wykrywa się jeszcze mutację CXCL12/CXCR4, która również ma pewien wpływ na dobór terapii, ale nieco mniejszy w porównaniu do mutacji MYD88.

Badania diagnostyczne w kierunku mutacji MYD88 są w Polsce wykonywane, lecz nie jest to na razie rutynowa diagnostyka dostępna we wszystkich ośrodkach.

Leczenie nie zawsze na cito

Po postawionym rozpoznaniu oceniamy, czy pacjent już wymaga leczenia, czy terapia może być odroczona. Makroglobulinemia Waldenströma należy bowiem do chłoniaków indolentnych, które na chwilę obecną są nieuleczalne, ale możemy kontrolować ich przebieg.

Naszym celem jest wydłużenie czasu przeżycia pacjenta w dobrym komforcie, lecz nie każdy chory z makroglobulinemią od razu po rozpoznaniu choroby musi mieć wdrożone leczenie. Pacjentom czasem trudno zrozumieć, dlaczego zwlekamy z rozpoczęciem terapii – dostają przecież informację o tym, że ich choroba ma charakter nowotworowy. Jednak takie postępowanie jest w interesie pacjenta a nie przeciwko niemu – dane kliniczne pokazują bowiem, że zastosowanie leczenia u pacjenta bezobjawowego niekoniecznie przynosi mu korzyść, gdyż terapia nie wydłuża mu życia, a może narażać niepotrzebnie na ryzyko wystąpienia objawów niepożądanych. Z tego powodu w makroglobulinemii Waldenströma możemy stosować strategię terapeutyczną z angielskiego nazywaną watch and wait, czyli obserwuj i czekaj. Oznacza to kontrolowanie i monitorowanie stanu zdrowia chorego, a leczenie wdraża się, kiedy są objawy progresji choroby bądź pojawiają się cechy – kliniczne lub widoczne w wynikach badań laboratoryjnych – które wskazują na zasadność rozpoczęcia terapii. Wskaźnikami klinicznymi będą symptomy takie, jak: pogorszone samopoczucie, objawy nadlepkości krwi, powiększone węzły chłonne, wątroba i śledziona uciskające na narządy wewnętrzne, polineuropatia, problemy z jedzeniem, czyli symptomy wskazujące na złą jakość życia chorego. Wyniki badań laboratoryjnych, które są wskazaniem do wdrożenia terapii, to: anemia, małopłytkowość, parametry wskazujące na postęp choroby, uszkodzenie nerek. Nie wszystkie te objawy muszą się pojawić, żeby wdrożyć terapię; wystarczy, że jeden z czynników – kliniczny bądź laboratoryjny – jest obecny, aby rozpocząć leczenie. Najczęstszą przyczyną wdrożenia terapii jest niedokrwistość, a nieco rzadziej – objawy ogólne, na przykład nadpotliwość, chudnięcie.

Żonglowanie schematami chemioimmunoterapii

W terapii najpierw bierzemy pod uwagę, z jakim pacjentem mamy do czynienia. Makroglobulinemia Waldenströma to generalnie choroba ludzi starszych, powyżej 65. roku życia, więc przy wyborze terapii musimy u takich osób brać pod uwagę wiek i choroby współistniejące, a także musimy ocenić aktywność choroby. Rozpatrujemy też profil molekularny, czyli występowanie wspomnianych wcześniej mutacji, i dostęp
do leków. W polskich warunkach dysponujemy obecnie jedynie chemioimmunoterapią. Jest to leczenie opierające się na zastosowaniu przeciwciał anty-CD20 – leku znanego od kilkunastu lat, który kojarzymy z chemioterapią dobieraną pod konkretnego pacjenta. Najczęściej wykorzystujemy, trzy różne schematy leczenia. Czasami stosujemy też przeciwciała anty-CD20 w monoterapii, ale daje to krótkotrwałą kontrolę choroby.

Nadzieja w inhibitorach kinazy Brutona

W trakcie badań nad makroglobulinemią okazało się, że mutacja MYD88 aktywuje w komórce szlaki sygnałowe związane z kinazą Brutona, która jest odpowiedzialna za proliferację (namnażanie się) nieprawidłowych limfocytów. Poznanie biologii tej choroby i jej mechanizmu molekularnego doprowadziło do prób zastosowania nowej klasy leków, które pierwotnie były (i nadal są) stosowane w przewlekłej białaczce limfocytowej, czyli inhibitorów kinazy Brutona. Badania pokazały, że leki te umożliwiają dobrą kontrolę choroby, dają duży odsetek odpowiedzi i jest to skuteczna forma leczenia. Pierwszym z tej grupy leków był inhibitor kinazy Brutona pierwszej generacji, ale obecnie istnieje kilka nowszych leków, inhibitory kinazy Brutona drugiej generacji, które mogą być stosowane właśnie u chorych na makroglobulinemię. Są one co najmniej tak samo skuteczne, jak ten pierwszej generacji, ale mniej od niego toksyczne, co jest istotne, gdyż z uwagi na przewlekłość makroglobulinemii leki powinny być stosowane ciągle – do progresji choroby bądź nietolerancji leku. Inhibitory kinazy Brutona działają najlepiej na pacjentów z mutacją MYD88, ale badania z udziałem inhibitora kinazy Brutona drugiej generacji pokazały, że jest on skuteczny także u pacjentów bez tej mutacji i pozwala na długotrwałą kontrolę choroby.

W Polsce istotnie brakuje leków z grupy inhibitorów kinazy Brutona w leczeniu makroglobulinemii Waldenströma. Są one u nas dostępne jedynie w leczeniu przewlekłej białaczki limfocytowej oraz – od niedawna – w chłoniaku z komórek płaszcza. W odniesieniu do makroglobulinemii leki te na razie nie są refundowane, dlatego nie możemy obecnie pacjentom zaoferować terapii z ich zastosowaniem. Sytuacja ta niebawem ma się jednak zmienić i niektóre leki staną się dostępne w ramach refundacji. Na razie żonglujemy zaledwie trzema wymienionymi wcześniej schematami chemioimmunoterapeutycznymi. Makroglobulinemia jest jednak chorobą przewlekłą, więc jeśli pacjent ma wznowę, to powtarzamy schemat leczenia ten sam bądź staramy się zmienić go na inny, ale bywają sytuacje, kiedy schematy przestają działać. Istotne jest zatem, żeby mieć dostęp do leków, które mają inny mechanizm działania i nie są już chemioterapią, lecz terapią celowaną na skutki defektów genetycznych, które ujawniają się w komórkach. Stąd refundacja tych leków jest jak najbardziej zasadna.

Prof. dr hab. n. med. Tomasz Wróbel
Makroglobulinemia Waldenströma – nowe możliwości leczenia
Kierownik Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu
Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • Hematologia
  • innowacyjne terapie
Poprzedni artykuł
Leczenie ostrych białaczek – światowa liga w Polsce
  • Hematologia
  • Hematologia ed. V
  • Zdrowie

Leczenie ostrych białaczek – światowa liga w Polsce

  • 19 czerwca, 2023
Czytaj
Następny artykuł
UE „głęboko zaniepokojona” ryzykiem związanym z nowymi narkotykami psychoaktywnymi
  • Newsy

UE „głęboko zaniepokojona” ryzykiem związanym z nowymi narkotykami psychoaktywnymi

  • 20 czerwca, 2023
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
hematobieg
Czytaj
  • Hematologia
  • Newsy

HEMATOBIEG, HEMATOSPACER, HEMATOPIKNIK – DOBRO NABIERA TEMPA

  • 18 maja, 2025
choroby rzadkie okiem lekarza POZ
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Choroby rzadkie okiem lekarza POZ

  • 15 maja, 2025
compliance w hemofilii
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Compliance w hemofilii

  • 15 maja, 2025
Rewolucje w leczeniu chłoniaków
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Rewolucje w leczeniu chłoniaków

  • 15 maja, 2025
dariusz galanty
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Dariusz Galanty – Blaski i cienie życia z hemofilią

  • 15 maja, 2025
ból w porfirii
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Ból w porfirii

  • 15 maja, 2025
Nowości w leczeniu hemofilii B
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Nowości w leczeniu hemofilii B

  • 15 maja, 2025
Leczenie porfirii
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Leczenie porfirii łatwiejsze niż diagnozowanie

  • 15 maja, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, 🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, która przynosi obiecujące rezultaty w przypadku hemofilii, zwłaszcza hemofilii B (niedobór czynnika IX). Daje ona szansę na poprawę jakości życia pacjentów, a jej skuteczność została potwierdzona w badaniach klinicznych.🧪 Terapia genowa działa na poziomie genów. Polega na podaniu pacjentowi specjalnego genu (transgenu), który koduje czynnik krzepnięcia. Gen jest umieszczony w bezpiecznym nośniku wirusowym, który przenika do komórek wątroby. Tam zostaje „wbudowany” w DNA komórki, która zaczyna produkować odpowiedni czynnik krzepnięcia i uwalnia go do krwiobiegu.📊 Badania kliniczne wykazały, że terapia genowa może być bardzo skuteczna. W hemofilii B u wielu pacjentów udaje się osiągnąć niemal normalny poziom czynnika IX w krwi – taki, jak u osób zdrowych. To ogromny przełom! Nawet jeśli poziom czynnika nie osiągnie wartości referencyjnych, jest wystarczający, by zapobiec codziennym, samoistnym krwawieniom. 🩸 Dla pacjentów oznacza to znaczną poprawę komfortu życia i mniejsze ryzyko powikłań związanych z krwotokami.⚠️ Niestety, terapia genowa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Na przykład nie mogą z niej korzystać osoby z chorobami wątroby 🏥, starsze (65+)👩‍🦳, dzieci 🧒, a także pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał wobec wirusa wykorzystywanego jako wektor. W takich przypadkach terapia może być nieskuteczna.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Zaburzeń Hemostazy i Chorób Wewnętrznych oraz Zakładu Hemostazy i Chorób Metabolicznych, Instytut Hematologii i Transfuzjologii
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #terapiagenowa #chorobykrwi
Hemofilia B to rzadka, dziedziczna choroba krwi 🩸 związana z niedoborem czynnika krzepnięcia IX. Przenoszona jest w sposób recesywny z chromosomem X 🧬, dlatego najczęściej chorują mężczyźni 👨, a kobiety są zazwyczaj nosicielkami, choć również mogą chorować – co jednak zdarza się rzadko. Hemofilia B występuje rzadziej niż hemofilia A – szacuje się, że dotyka jedną na sto tysięcy osób 🌍.W ciężkiej postaci choroby aktywność czynnika IX wynosi poniżej 1% ⚠️ (przy normie powyżej 70%), co prowadzi do samoistnych krwawień – np. do stawów 🦵 czy, w najgroźniejszych przypadkach, do ośrodkowego układu nerwowego 🧠. W postaciach łagodniejszych aktywność czynnika IX mieści się w przedziale 1–5%. Ciężką postać hemofilii B najczęściej rozpoznaje się już w dzieciństwie 👶 na podstawie objawów klinicznych oraz wywiadu rodzinnego. Jeśli w rodzinie występowały przypadki choroby, warto rozważyć diagnostykę u dziecka.Na świecie wprowadzono nowe leki 💊 na hemofilię B o przedłużonym działaniu. Uważam, że powinny być wdrożone także w Polsce 🇵🇱. Przez krótki czas mieliśmy dostęp do jednego z tych produktów leczniczych – koncentratu czynnika IX połączonego z albuminą. Taka kombinacja znacznie wydłuża czas półtrwania leku w organizmie ⏱️, dzięki czemu może być on podawany u niektórych pacjentów nawet raz na 21 dni 📅.W bardzo nowoczesnym leczeniu hemofilii B nie podaje się koncentratu czynnika IX, lecz wpływa na kaskadowy proces krzepnięcia, wykorzystując przeciwciała 🧪, które ingerują w tzw. zewnątrzpochodny tor krzepnięcia. Jest też terapia genowa 🧫, dzięki której nawet na wiele lat pacjent może zostać uwolniony od konieczności przyjmowania koncentratu czynnika IX. Ponieważ dożylne podawanie leku stanowi pewien kłopot 💉, im rzadziej zachodzi konieczność iniekcji, tym lepiej dla chorego. Mam nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości pacjent będzie mógł podawać sobie lek raz na 14 a nawet raz na 21 dni; może też terapia genowa przyniesie ulgę w chorobie na kilka a nawet kilkanaście lat 🌟.👨‍⚕️Dr hab. n. med. Andrzej Mital, Gdański Uniwersytet Medyczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji p W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji podskórnych 💉, dzięki czemu podanie leku przebiega sprawnie ✅. Pacjent może lek aplikować sobie samodzielnie bądź udać się na jego podanie do placówki medycznej 🏥, ale rzadziej, niż było to konieczne kiedyś. Dzięki temu z hemofilika usunięte zostaje piętno osoby chorującej przewlekle. Nowoczesne formy podania leku ułatwiają też pacjentom stawianie czoła chorobie, z którą się zmagają, i jej konsekwencjom (z inwalidztwem włącznie ♿).Compliance, czyli przestrzeganie zaleceń medycznych przez pacjenta 📋, stoi u podstaw efektywnego leczenia każdego chorego, ale szczególnie – osoby z chorobą przewlekłą; i ściśle wiąże się z poprawą jakości życia chorego 🌟. Compliance, ale też i komunikację na linii lekarz – pacjent 🗣️, poprawia dostęp chorego do nowoczesnych sposobów podania leków – mniej inwazyjnych, mniej bolesnych, mniej dokuczliwych i łatwiej akceptowanych przez chorych.Jest to ważne, gdyż z moich obserwacji wynika, że pacjenci z chorobą przewlekłą na pewnym etapie są zmęczeni leczeniem. Skutkiem tego jest ucieczka od stosowania zaleceń medycznych – mimo że chory sobie szkodzi takim zachowaniem. Dzieje się tak, gdyż pacjentom ciężko jest mierzyć się emocjonalnie z przewlekłą chorobą 😞, z powtarzalnością procedur i z cierpieniem.Nowoczesne leki też wymagają okresowego podawania ⏲️, ale jakość tego podania jest zupełnie inna niż była kiedyś i budzi lepsze skojarzenia. Takie leczenie przekłada się korzystnie na funkcjonowanie pacjenta w sferze prywatnej 🏡, społecznej 👥 i zawodowej 💼. Dziś hemofilicy mogą robić niemal wszystko – mogą pracować i normalnie funkcjonować. To właśnie ta grupa chorych przede wszystkim dąży do samodzielności dającej wolność. Cieszy się nią ten pacjent z hemofilią, który może zrobić sobie podskórną iniekcję i dzięki takiemu leczeniu doświadcza poprawy jakości życia.👩Adrianna Sobol, psychoonkolog, wykładowca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, prezes Fundacji „W Trosce o Pacjenta”
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#compliance #hemofilia #chorobyprzewlekłe #hematologia
Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby g Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby genetyczne, które całkowicie zmieniają życie pacjentów i ich rodzin. Choć współczesna medycyna oferuje skuteczne i bezpieczne terapie, w Polsce dostęp do nich wciąż bywa ograniczony – szczególnie dla dorosłych pacjentów. Czas to zmienić.⏳W Polsce dzieci z hemofilią A i B są leczone w ramach programu lekowego B.15. Terapia opiera się na regularnym dożylnym podawaniu koncentratów brakującego czynnika krzepnięcia. Celem leczenia jest profilaktyka krwawień i ochrona stawów. Dzieci, szczególnie z ciężką postacią choroby, otrzymują lek nawet co drugi dzień.Zgodnie z zapisami programu, mali pacjenci powinni mieć dostęp zarówno do czynników krzepnięcia krótko działających, jak i długo działających. W praktyce jednak od lat nie zakupiono żadnego preparatu o przedłużonym działaniu ❌, mimo że ich obecność w programie jest przewidziana. To ogromna strata – dla dzieci oznacza to więcej wkłuć, więcej stresu 😟, większe ryzyko powikłań i gorszą jakość życia. Rodzice są często zmuszeni do samodzielnego wykonywania iniekcji w warunkach domowych. W niektórych przypadkach zakładane są porty naczyniowe, co wiąże się z dodatkowym ryzykiem infekcji 🦠, koniecznością zachowania sterylności i częstymi wizytami na SOR.Dorośli pacjenci, którzy również zmagają się z ciężką postacią hemofilii A, mają często zniszczone żyły po latach wkłuć, uszkodzone stawy oraz przewlekły ból. Pomimo tego, w Polsce nie mają dostępu do leczenia podskórnego – nawet najbardziej potrzebujący. Brakuje jasnych wytycznych 📄, a decyzje od lat pozostają w zawieszeniu, co pogłębia nierówności w dostępie do terapii. Lekarze oraz środowiska eksperckie podkreślają konieczność indywidualizacji terapii – ponieważ każdy pacjent choruje inaczej. Dla jednego skuteczne będzie leczenie czynnikiem krzepnięcia krótko działającym, dla drugiego – długo działającym, a dla innego terapia podskórna.👩Ewelina Matuszak, Prezes Fundacji Sanguis Hemofilia i Pokrewne Skazy Krwotoczne
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #skazykrwotoczne
18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu 18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu świadomości na temat porfirii – rzadkich, uwarunkowanych genetycznie chorób metabolicznych spowodowanych zaburzeniami w syntezie hemu — składnika hemoglobiny.Światowy Dzień Porfirii to ważna okazja, by zwrócić uwagę na potrzebę wcześniejszej diagnostyki, dostępu do specjalistycznego leczenia oraz wsparcia dla pacjentów i ich rodzin.🔬 Edukacja i społeczna wrażliwość pozostają kluczowe w walce z wykluczeniem i niezrozumieniem, jakie często towarzyszy chorującym na porfirię.💜 Symbolem solidarności z osobami dotkniętymi porfirią jest kolor fioletowy – nawiązujący do greckiego słowa porphyria.#światowydzieńporfirii #porfiria #ostraporfiriawątrobowa
Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może objawiać się natrętnymi myślami o chorobie, trudnościami z koncentracją, drażliwością, wahaniami nastroju i problemami ze snem. Fizycznie manifestuje się jako napięcie mięśniowe, 🤕 ból głowy, 💓 przyspieszone bicie serca, 😮‍💨 uczucie duszności, 🤏 ścisk w klatce piersiowej, 🤢 mdłości czy 🤯 zawroty głowy. Może również prowadzić do zmian w zachowaniu, takich jak unikanie rozmów o chorobie, wycofanie z życia społecznego oraz rezygnacja z aktywności, które wcześniej sprawiały radość.Nie da się całkowicie wyeliminować lęku, ale można nauczyć się radzić sobie z nim. Jednym ze sposobów jest 🤝 wsparcie emocjonalne. Rozmowa z bliskimi, 🧑‍⚕️ psychologiem czy 🧠 psychoonkologiem pomaga oswoić lęk i znaleźć strategie jego redukcji. Wsparcie społeczne odgrywa ogromną rolę, ponieważ zmniejsza poczucie izolacji i pozwala pacjentowi poczuć się mniej osamotnionym w chorobie. Pomocne są również 🧘‍♂️ techniki relaksacyjne, takie jak ćwiczenia oddechowe, trening relaksacji Jacobsona czy techniki wizualizacyjne, które pomagają obniżyć napięcie i uspokoić organizm. Ważnym elementem radzenia sobie z lękiem jest także uważność, czyli skupienie się na teraźniejszości zamiast rozpamiętywania przeszłości czy zamartwiania się przyszłością.Dla wielu pacjentów niepewność jest jednym z głównych źródeł lęku, dlatego warto zdobywać 📚 rzetelną wiedzę z wiarygodnych źródeł i zadawać lekarzowi pytania o wątpliwości związane z chorobą i leczeniem. 🧾 Świadomość tego, co się dzieje, daje większe poczucie kontroli. Pomocna może być także 🏃‍♂️ aktywność fizyczna i ustalenie rutyny dnia codziennego. Nawet drobne rytuały, takie jak 🚶‍♂️ spacer, 📖 czytanie książki czy 🎨 pielęgnowanie ulubionego hobby, pomagają odzyskać poczucie normalności i odwrócić uwagę od niepokojących myśli.👩Milena Dzienisiewicz, Psychoonkolog, psychoterapeuta
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}