Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie Edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Seniorzy
  • Kobiety
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie Edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Seniorzy
  • Kobiety
0
0
  • Odpowiedzialny pacjent ed. IV
  • Zdrowie

Sugar Woman w akcji

  • 26 maja, 2024
  • Maja Makowska
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Zauważyłam, że im więcej wiem o cukrzycy, tym jestem spokojniejsza, jeśli chodzi o kontrolę nad moją chorobą.

Zachorowałam w wieku 8 lat. Świadomość moja i mojej rodziny na temat cukrzycy ogólnie, a tym bardziej cukrzycy typu 1, była znikoma. Cała rodzina musiała więc zdobyć wiedzę o chorobie i o utrzymywaniu nad nią kontroli. Edukacja w tym temacie rozpoczęła się w szpitalu po uzyskaniu diagnozy – moi rodzice przeszli tam szereg szkoleń, które nie miały jednak charakteru praktycznego, a bardziej przypominały lekcje biologii i matematyki, podczas których uczono, jak przeliczać węglowodany, białka i tłuszcze na wymienniki, jak dopasowywać do tego insulinę i jak ma wyglądać dieta, żeby poziom glukozy był prawidłowy. Moja mama wzięła na swoje barki gotowanie i liczenie i do czasu, kiedy mieszkałam z rodzicami, czyli do 18. roku życia, sprawowała nade mną pod tym względem pieczę.

Sprawna kontrola wymaga praktyki

Problem z kontrolą cukrzycy pojawił się, gdy wyjechałam na studia do Gdańska i zaczęłam samodzielne życie. Zrozumiałam wtedy, jak mało wiem o chorobie i przekonałam się, że wiedza teoretyczna nie wystarcza do radzenia sobie z regulowaniem poziomu glukozy, rozchwianego wyzwaniami stawianymi przez codzienność. Teoria wymaga bowiem poparcia doświadczeniem praktycznym.

Dopóki nie zaczęłam mieć autorefleksji na temat sygnałów wydawanych mi przez organizm w odniesieniu do glikemii, kierowałam się wiedzą podręcznikową. Niestety, każdy jest inny i inaczej reaguje na różne wpływy środowiskowe. Dopiero mając 24 lata, a więc po wielu latach chorowania, zaczęłam być świadomym pacjentem. Uprawianie sportu przestało mi sprawiać problem mimo istnienia cukrzycy. Obecnie nie boję się aktywności fizycznej – mam wiedzę i doświadczenie w sprawnym regulowaniu glikemii posiłkami i insuliną. Pewne zachowania stały się dla mnie nawykami – nie muszę skupiać się na wartościach glikemii, bo mam świadomość tego, jak dana sytuacja może się rozwinąć.

Chorobę pomagają mi kontrolować nowe technologie. Prym wiedzie tutaj CGM – system ciągłego monitorowania stężenia glukozy we krwi. Dodatkowo system wysyła alarmy przy nieprawidłowej glikemii, więc nawet podczas snu mogę czuć się bezpiecznie, bo alarm wybudzi mnie, jeśli poziom glukozy będzie nieprawidłowy.

Zaangażowany lekarz to skarb

Patrząc z perspektywy czasu, mogę stwierdzić, że poczucie odpowiedzialności za własne zdrowie pojawiło się u mnie, kiedy w moim życiu zaistniał sport – chcąc być aktywna fizycznie, musiałam zacząć myśleć o sobie jako o pacjencie, czyli dbać o właściwy poziom glukozy we krwi, bo podwyższona glikemia i ryzyko hipoglikemii powodowały, że nie mogłam trenować. Początkowo nie miałam szczęścia do diabetologów i moje wizyty opierały się głównie na otrzymaniu recepty albo zlecenia na wkłucia do pompy insulinowej. W regulowaniu glikemii działałam na zasadzie prób i błędów. Dopiero kiedy przeprowadziłam się do Warszawy na czas studiów magisterskich, trafiłam na lekarza, który zaczął mnie edukować. Razem z nim analizowałam konkretne sytuacje prowadzące do wzrostu poziomu glukozy we krwi. Czułam, że mam wsparcie i mogę zadawać pytania, których wcześniej nie miałam komu zadać. Nauczyłam się manewrować jedzeniem, insuliną i wysiłkiem, żeby glikemia była prawidłowa.

Zaangażowanie lekarza w leczenie pacjenta to podstawa do kształtowania odpowiedzialnej postawy u chorego. Zdaję sobie sprawę, że podczas 15-minutowej wizyty u diabetologa odbywającej się co 3 miesiące jest mało czasu na analizę wszystkich czynników wpływających na glikemię, ale uważam, że gdyby diabetolog podchodził holistycznie do pacjenta, umiałby mu bardziej pomóc.

Maja Makowska
Sugar Woman w akcji
Sugar Woman, choruje na cukrzycę typu 1, uczestniczka zawodów Iron Man
Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • choroby przewlekłę
  • cukrzyca
  • pacjent
Polecamy również
Jak technologia zmienia pacjenta z biernego obserwatora w aktywnego partnera
Czytaj

Jak technologia zmienia pacjenta z biernego obserwatora w aktywnego partnera

  • Piotr Piątek
  • 18 grudnia, 2025
zuzanna jasek
Czytaj

Życie z cukrzycą – moja współodpowiedzialność

  • Zuzanna Jasek
  • 18 grudnia, 2025
obowiązki pacjenta
Czytaj

Odpowiedzialny pacjent ma obowiązki

  • Magdalena Kołodziej
  • 18 grudnia, 2025
pscyhologiczny aspekt adherencji
Czytaj

Psychologiczny aspekt adherencji

  • Adrianna Sobol
  • 18 grudnia, 2025
antybiotykooporność a leczenie ran
Czytaj

Antybiotykooporność a leczenie ran

  • Prof. dr hab. n. med. Jarosław Drobnik
  • 18 grudnia, 2025
farmaceuta
Czytaj

Farmaceuta – strażnik bezpieczeństwa samoleczenia

  • Prof. dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska
  • 18 grudnia, 2025
Samoleczenie okiem lekarza POZ
Czytaj

Samoleczenie okiem lekarza POZ

  • Dr n. med. Aleksander Biesiada
  • 18 grudnia, 2025
Technologia wspomaga kontrolowanie cukrzycy
Czytaj

Technologia wspomaga kontrolowanie cukrzycy

  • Monika Kaczmarek
  • 18 grudnia, 2025

Newsletter

Eksperci o zdrowiu
  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©Warsaw Press 2025

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
  • Zarządzaj opcjami
  • Zarządzaj serwisami
  • Zarządzaj {vendor_count} dostawcami
  • Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
  • {title}
  • {title}
  • {title}