• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • W trosce o seniorów
  • Zdrowie

Pamięć pogarsza się z wiekiem

  • 16 lutego, 2018
  • 5 minut czytania
Pamięć pogarsza się z wiekiem
Confused Senior Man With Dementia Looking At Wall Calendar
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Dotyka głównie seniorów i zaburza funkcjonowanie w aspekcie społecznym, zawodowym i rodzinnym. Nie da się odwrócić szkód jakich choroba Alzheimera może dokonać w mózgu, ale można działać profilaktycznie – „zdrowo się starzeć”.

Pamięć pogarsza się z wiekiem
Prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek, Prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego

Dlaczego na chorobę Alzheimera zapadają w dużej mierze osoby starsze?

Choroba Alzheimera związana jest z procesami starzenia się mózgu. Z badań epidemiologicznych wiemy, że jest związana z wiekiem. Im starszy tym większe ryzyko zachorowania. Kiedy Alzheimer opisywał schorzenie, było ono rzadkością. Opisał pacjentkę, która miała 50 lat. Dzisiaj wiemy, że pacjenci poniżej 60 roku życia stanowią mniej niż 1% wszystkich chorych z chorobą Alzheimera. Otępienie natomiast, dotyka ponad 40% populacji powyżej 90 roku życia. Niektórzy uważają, że choroba Alzheimera to normalny proces starzenia się. Inni, że to specyficzna patologia, która ma związek z procesem starzenia. Jest to jednak choroba. Są rodzinne przypadki choroby Alzheimera i tu wiek zachorowania jest niższy. Choroba, w tych sytuacjach genetycznie uwarunkowanych, może wystąpić nawet u osób w wieku 30 czy 40 lat. Dochodzi do podobnych patologicznych zmian w mózgu i podobnych objawów jak w postaci o późnym początku.

Jest to jednak choroba dla której wiek jest czynnikiem ryzyka również dlatego, że to właśnie wiek sprzyja zmianom naczyniowym i miażdżycowym w mózgu, a zmiany te, same w sobie, są traktowane jako czynnik ryzyka rozwoju choroby Alzheimera.

Jakie są pierwsze objawy choroby? Jak ich nie „przegapić”?

Pamięć z wiekiem się nam pogarsza i budzi to pewien niepokój wśród osób, które przekraczają 60 rok życia i które nie pamiętają nazwisk aktorów, nie mogą sobie tak szybko przypomnieć nazw czy tytułu filmu, który widziały. Nie zawsze oznacza to proces chorobowy. Niepokojące zaburzenia pamięci to zaburzenia tzw. pamięci epizodycznej czyli dotyczące pamięci zdarzeń. Czyli jeśli nie pamiętamy nazwiska znanego aktora, nie jest to czynnikiem ryzyka choroby Alzheimera. Ale jeśli nie pamiętamy co robiliśmy wczoraj, przedwczoraj, kto nas odwiedził, z kim rozmawialiśmy, kogo spotkaliśmy − jest już to niepokojące, a tym bardziej jeśli to sytuacje powtarzalne, kumulują się w krótkim czasie i kiedy zaczynają przybierać formę reguły, np. gubimy się w nowym miejscu, wyszliśmy z dworca i nie wiemy jak wrócić, zaczynamy gubić wartościowe przedmioty, zapominamy o płaceniu rachunków, zapominamy o umówionych spotkaniach − to powinno wzbudzić nasz niepokój.

Natomiast nie mamy takich markerów biologicznych do wykonania w prosty sposób, które by nam pomogły wyodrębnić grupy ryzyka. Istnieje kategoria MCI (mild cognitive impairment) − to taki stan przejściowy, który może sugerować w ciągu kilku lat rozwój choroby Alzheimera lub innego otępienia.

Dzisiaj badania kliniczne z nowymi lekami są wykonywane w tej najwcześniejszej fazie. Wspomniany MCI ma swoje kryteria i chory musi je spełnić. W 2010 roku powstał jednak nowy konstrukt − SCI (subjective cognitive impairment). Jest to subiektywne poczucie pogarszania się pamięci, które  jest czynnikiem ryzyka rozwoju tego łagodnego stanu – MCI i choroby Alzheimera.

Wszystko jest po to, żeby wyodrębniać na wczesnym etapie grupy chorych. Dzisiaj wiemy, że nowoczesne terapie nie są skuteczne u chorych z rozwiniętą chorobą. A to dlatego, że kiedy choroba jest już rozwinięta, to 80% komórek odpowiedzialnych za procesy pamięciowe w mózgu zginęła. Pociąg się rozpędził i nie jesteśmy w stanie go zatrzymać.

Chciałbym podkreślić, że definicja choroby Alzheimera i otępienia mówi, że to nie tylko zaburzenia pamięci w sytuacji kiedy chory sobie normalnie radzi w życiu, tylko to te zaburzenia pamięci albo innych domen poznawczych – funkcji językowych, uwagi, wzrokowo-przestrzennych, tzw. funkcji wykonawczych, zdolności do wykonywania ciągów logicznych czynności. Zaburzenia muszą pogorszyć funkcjonowanie człowieka w trzech aspektach − społecznym, rodzinnym, zawodowym. Jeśli pacjent ma zaburzenia, ale nie ma problemów w pracy, w rodzinie, płaci rachunki i nie dzieje się coś, co zaburza codzienne życie, to nie jesteśmy upoważnieni do rozpoznania otępienia. To jest bardzo ważne, aby rozróżniać te stany i nie popadać w panikę, kiedy o czymś zapomnimy.

Czy w przypadku tej choroby możemy mówić o profilaktyce?

Oczywiście. Nazwijmy to „zdrowe starzenie się”. Jest ono czynnikiem zmniejszającym ryzyko zachorowania, chociażby poprzez zmniejszenie ryzyka występowania nadciśnienia tętniczego, prawidłowe leczenie cukrzycy, leczenie hipercholesterolemii. Ponadto „zdrowe starzenie się” to walka z otyłością, aktywność fizyczna, zdrowa dieta, np. śródziemnomorska, niepalenie papierosów − podstawowa rzecz, niespożywanie nadmiernych ilości alkoholu – małe ilości, np. do 2 lampek czerwonego wina dziennie uznane są nawet jako profilaktyka. Wszystko ponadto jest już groźne.

Wiemy też, że mniejsze ryzyko zachorowania występuje u osób, które są aktywne intelektualnie np. ciągle się uczą, są studentami na uniwersytetach trzeciego wieku. To znakomita forma profilaktyki, bo stymuluje procesy pamięciowe i intelektualne. Im niższe wyksztalcenie, tym większe ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera i otępienia w ogóle. Rozróżniam tutaj chorobę Alzheimera i otępienie, bo choroba Alzheimera to 50% wszystkich otępień. Czasami jednak nie ma czynników ryzyka, a choroba się pojawia. Badania prowadzone obecnie dążą do zmniejszenia tempa procesu chorobowego, nie mówiąc już o zatrzymaniu go, na możliwie wczesnym etapie.

Czy chorobę będzie można kiedyś wyleczyć?

Wszystkie badania są jak na razie obarczone niepowodzeniem. Brakuje prostego badania, np. tzw. biomarkerów, które moglibyśmy wykonywać w grupie 50 latków i ocenić czy są w grupie ryzyka. Wtedy zaczęlibyśmy ich prowadzić, włączalibyśmy im leczenie, tak jak np. leczenie prewencyjne aspiryną w grupie ryzyka chorób serca czy udaru. To jeszcze nie jest dostępne, natomiast osobom w grupach ryzyka możemy zajrzeć do mózgu, niestety za pomocą dość drogich metod. Nie są one używane na co dzień, tylko w badaniach klinicznych. To PET (pozytonowa tomografia emisyjna) z użyciem specyficznych znaczników dla tych patologicznych substancji (beta amyloid i biało tau), które odkładają się w mózgu w procesie choroby Alzheimera. Możemy stwierdzić, ile jest tych substancji i czy dana osoba jest w grupie ryzyka. Nowe terapie, które są obecnie w badaniach, to terapie ukierunkowane na usuwanie tych patologicznych białek, które zatruwają komórki mózgowe powodując, że najpierw zaczynają one gorzej funkcjonować, a potem giną. Nie wiemy do końca, czy to jest słuszny kierunek. Niektórzy uważają, że te białka są tzw. epifenomenem – czymś co towarzyszy procesom degeneracji, ale samo w sobie nie jest przyczyną − czyli ich usunięcie niekoniecznie spowoduje powstrzymanie choroby. W tej chwili, badania idą w kierunku znalezienia przeciwciał monoklonalnych. Takie przeciwciała już są używane w praktyce klinicznej – taką metodę stosujemy w SM (stwardnienie rozsiane) czy w chorobach reumatologicznych np. RZS (reumatoidalne zapalenie stawów), by powstrzymać lub spowolnić proces. Nawet, gdyby nam się udało go spowolnić o 2-4 lata, niesie to ogromne korzyści dla pacjenta, dla rodziny i dla budżetu państwa.

Na jakie schorzenia neurologiczne, oprócz choroby Alzheimera, zapadają osoby starsze?

Mamy cały szereg chorób, które są związane z wiekiem. W tej grupie znajdują się udary mózgu na pierwszym miejscu ze względu na epidemiologię. W Polsce jest 250-300 tys. osób z chorobą Alzheimera, udarów jest prawie 100 tys. rocznie. Są też inne choroby, które są związane z wiekiem. To otępienia naczyniowe, otępienie z ciałami Lewy’ego, choroba Parkinsona. To są schorzenia rzadsze niż choroba Alzheimera, ale także związane z wiekiem.

 

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • alzheimer
  • pamięć
  • seniorzy
  • zdrowie
Poprzedni artykuł
Senior z wigorem
  • W trosce o seniorów
  • Zdrowie

Senior z wigorem

  • 16 lutego, 2018
Czytaj
Następny artykuł
Specjaliści od wielu chorób
  • W trosce o seniorów
  • Zdrowie

Specjaliści od wielu chorób

  • 16 lutego, 2018
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
Mycoplasma pneumoniae u dzieci
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Mycoplasma pneumoniae u dzieci: co oznacza gwałtowny wzrost zakażeń w 2024 roku?

  • 3 lipca, 2025
eknoglutyd
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Eknoglutyd – nowy lek na otyłość konkurencyjny dla Ozempicu i Wegovy

  • 27 czerwca, 2025
EMA, siedziba EMA, Europejska Agencja Leków
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Zemcelpro: przeszczep szpiku bez zgodnego dawcy – nowa nadzieja dla chorych

  • 25 czerwca, 2025
Szukać rozwiązań w leczeniu raka
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Szukać rozwiązań w leczeniu raka

  • 22 czerwca, 2025
leczenie miastenii
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Leczenie miastenii – trzeba być czujnym

  • 22 czerwca, 2025
Leczenie endometriozy w rękach ekspertów
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Leczenie endometriozy w rękach ekspertów

  • 22 czerwca, 2025
Wsparcie psychologiczne dla osób z miastenią
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Wsparcie psychologiczne dla osób z miastenią

  • 22 czerwca, 2025
Dieta w miastenii – codzienne wsparcie, które może wiele zmienić
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Dieta w miastenii – codzienne wsparcie, które może wiele zmienić

  • 22 czerwca, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

Miastenia to nieustanna gra 🎭, w której nigdy Miastenia to nieustanna gra 🎭, w której nigdy nie znam zasad. Nie mogę nic zaplanować 📅, bo choroba działa według własnego scenariusza, odbierając mi siły wtedy, gdy najmniej się tego spodziewam. Nie mogę liczyć na stabilność ⚖️. Nie pyta o zgodę, nie ostrzega. Jest przebiegła, podstępna, zmienna. Nie ma jednej drogi 🛤️, jednego schematu, jednego sposobu 🧩, by sobie z nią radzić – każdy przypadek to inna historia, inne objawy, inne wyzwania. Jesteśmy jak płatki śniegu ❄️ – nie ma dwóch identycznych jak nie ma dwóch identycznie chorujących.Nigdy nie wiem, kiedy mnie dopadnie, kiedy nagle osłabną ręce ✋, nogi odmówią posłuszeństwa 🦵, oczy przestaną współpracować 👀. Podwójne widzenie, opadające powieki, bełkotliwa mowa, trudność z przełykaniem – zwykłe, codzienne czynności zamieniają się w pole walki. A ja? Muszę walczyć.Dlatego nauczyłam się żyć z dnia na dzień, nie wybiegać myślami w przyszłość 🔮, nie planować, nie liczyć na to, że jutro będzie lepsze. Musiałam ograniczyć wszystko, co sprawiało trudność, co wymagało wysiłku 🏋️‍♀️ – obowiązki domowe, zwykłe codzienne czynności były często niewykonalne. Zniknęły też przyjemności, które nadawały życiu kolorów 🌈.Społeczeństwo widzi powierzchnię. Widzi kobietę, a nie jej walkę. Widzi uśmiech, a nie ból. Patrzą na nas i oceniają, jakby choroba miała swoje niepisane zasady – jakby kobieta cierpiąca nie miała prawa wyglądać kobieco 💄. Jakby musiała być złamana, zniszczona, jakby miała nosić na twarzy dowód swojego cierpienia. Ale czy miastenia sama w sobie nie jest wystarczająco okrutna? Czy naprawdę mamy wyglądać tak, jak się czujemy?Mimo trudności ⚙️ – jestem tu. I działam. Współtworzyłam i prowadzę Stowarzyszenie „Gioconda”, by nikt nie był sam 🧡. Bo samotność w tej chorobie boli najbardziej 💔. Przez wiele lat myślałam, że moje życie się skończyło – ale dziś wiem, że po prostu zaczęło się inaczej. I choć miastenia zabrała mi dawną siebie, nie odebrała mi odwagi, siły i sensu.👩Renata Machaczek, Przedstawicielka PSChMG „Gioconda”, Członek Zarządu Krajowego Forum Orphan
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#miastenia #miasteniagravis
Miastenia wiąże się z nadmierną męczliwością mięśni, dlatego do tej pory uważano, że pacjent z tą chorobą powinien odpoczywać 🛌; fizjoterapia nie była zalecana 🚫. W ostatnich latach pogląd ten uległ jednak zmianie.Podstawą kwalifikacji do fizjoterapii jest ustabilizowana miastenia ⚖️, natomiast w zaostrzeniu zalecany jest odpoczynek 💤 i nie ma wskazań do ćwiczeń ruchowych. Choć jeszcze nie mamy fizjoterapeutycznych wytycznych dotyczących pracy z pacjentem z miastenią, bazujemy na najnowszych doniesieniach naukowych. Ogólne zalecenia dla chorych z miastenią są takie, że trening ruchowy i ćwiczenia 🏃‍♂️ mają być bezpieczne dla pacjentów. U pacjenta ustabilizowanego, z łagodną bądź umiarkowaną miastenią, zaleca się co najmniej 150 minut ćwiczeń tygodniowo📅. Zalecenia odnośnie tych ćwiczeń zostały podane przez N.E. Gilhusa w artykule naukowym 📄 pt. Physical training and exercise in myasthenia gravis. Autor podkreśla, że rodzaje ćwiczeń i intensywność treningu trzeba indywidualnie dobierać do potrzeb chorego 🎯. Ważna też jest systematyczność aktywności fizycznej – pacjentów trzeba więc dobrze motywować do kontynuowania długoterminowego treningu ruchowego, bo chorzy bywają zmęczeni nawet po przebudzeniu się.Trening będzie obejmował wszystkie mięśnie 💪 i służył przede wszystkim poprawie ich siły i wytrzymałości. Proponuje się trzy rodzaje ćwiczeń: równowagi, aerobowe, oporowe. Po treningu niekoniecznie musi pojawić się poprawa; może bowiem wystąpić większe zmęczenie 😴 i będzie to stanowić ograniczenie dla aktywności pacjenta. Jednak nasze obserwacje i wyniki badań klinicznych potwierdzają, że chorzy dzięki odpowiednio dobranemu treningowi czują się lepiej 😊, mają lepszą wytrzymałość, niektórzy nawet zgłaszają mniejsze odczuwane zmęczenie mięśni.👩‍⚕️Dr hab. n.k.f. Elżbieta Mirek, Profesor AKF w Krakowie
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#miastenia #miasteniagravis
Nie istnieją dziś duże, randomizowane badania 📊, które jasno wskazałyby, jaka konkretna dieta 🍽️ jest najlepsza dla osób z miastenią gravis. Dlatego kluczowe jest indywidualne podejście. Najbezpieczniejsze wydają się obecnie diety przeciwzapalne – takie jak DASH, MIND czy śródziemnomorska. W sytuacji zaburzeń połykania konieczna jest jednak modyfikacja konsystencji posiłków 🥣 oraz ich składu – niekiedy z użyciem specjalnej żywności medycznej 🧃 lub zagęstników do napojów.Badania pokazują, że osoby z miastenią znacznie częściej niż reszta populacji zmagają się z dysfagią czy zachłystowym zapaleniem płuc 🫁, a mimo to formalna ocena logopedyczna 🗣️ nadal nie jest rutynowo przeprowadzana. To wyraźny sygnał, że konsultacje logopedyczne powinny być częstsze i traktowane jako standard.Choć nie ma jednoznacznych danych na temat produktów, które mogłyby spowalniać postęp miastenii, warto korzystać z dostępnej wiedzy 📚 i rekomendacji. Istnieją składniki, które mogą wspierać funkcje poznawcze 🧠 i pracę mięśni 💪. Wśród nich są kwasy omega-3 (DHA i EPA) 🐟, flawonoidy (obecne w jagodach, kakao, zielonej herbacie) 🫐🍵, witamina E, cholina (żółtko jaja, soja, fasola)🌱 oraz naturalne antyoksydanty zawarte w oliwie z oliwek i warzywach 🫒.Szczególnie ważne są białko  i potas – pierwszy jest podstawowym budulcem mięśni, drugi wpływa na ich prawidłowy skurcz. Niedobór potasu może maskować lub nasilać objawy miastenii, dlatego warto w codziennej diecie uwzględniać jego dobre źródła – jak warzywa, owoce, orzechy 🥗.Jednocześnie należy uważać ⚠️ na składniki, które mogą wpływać na skuteczność leczenia 💊. Tłuste posiłki opóźniają wchłanianie inhibitorów acetylocholinoesterazy czy azatiopryny. Glikokortykosteroidy mogą prowadzić do utraty potasu i podnosić poziom cukru. Niektóre leki – jak cyklosporyna czy takrolimus – wykluczają spożycie grejpfrutów, pomelo i granatów, a magnez oraz glin z suplementów mogą osłabiać przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Każdą suplementację warto więc skonsultować z lekarzem lub dietetykiem.👩‍⚕️Natalia Mogiłko, Dietetyk kliniczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#dieta #miastenia #miasteniagravis
Bardzo dużo pacjentek z miastenią mówi o niekor Bardzo dużo pacjentek z miastenią mówi o niekorzystnej, związanej z cyklem menstruacyjnym 🩸 fluktuacji objawów choroby – objawy nasilają się bowiem w okresie okołomiesiączkowym. Podczas wdrażania leczenia miastenii 💊 u młodych kobiet, należy uwzględniać ich plany macierzyńskie 👶. Po pierwsze dlatego, że leki immunosupresyjne są w przeważającej większości przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę 🤰, a po drugie – kobiety obecnie przesuwają czas prokreacji na trochę późniejszy okres życia.Leczenie miastenii sprowadza się głównie do leczenia farmakologicznego, które polega na podawaniu leków działających objawowo, poprawiających siłę mięśniową. Na rynku polskim dostępny mamy tylko jeden preparat pierwszego rzutu. Leki drugiej linii to podawane doustnie 💊 steroidy. Trzecia linia leczenia to jednocześnie druga linia immunosupresji. Należą tu niesteroidowe leki immunosupresyjne.Leki biologiczne 🧬 oparte o przeciwciała monoklonalne, wykorzystywane są w nowoczesnym leczeniu miastenii u pacjentów z chorobą lekooporną ⚠️ o ciężkim przebiegu, u których występują zaostrzenia 🔥 mimo leczenia adekwatnego. Innowacyjna terapia umożliwia nieraz osiągnięcie spektakularnych efektów, ale aby pacjent mógł z niej skorzystać w ramach dostępnego w Polsce programu lekowego NFZ, musi spełnić określone kryteria włączenia do tego programu.W leczeniu miastenii wiele zmienia się na lepsze, m.in. dzięki wprowadzaniu innowacyjnych terapii 🚀, ale w polskiej opiece ogólnej nad pacjentami z tą chorobą są elementy do poprawy. Jest mało poradni, które stricte zajmują się chorobami mięśni 💪; nie ma też systemu wielodyscyplinarnej opieki nad pacjentami z miastenią. Taka opieka byłaby, w mojej ocenie, bardzo pożądana – u chorych z miastenią wymagana jest współpraca często różnych specjalistów, m.in. neurologa, rehabilitanta, endokrynologa, diabetologa, gdyż zwłaszcza u pacjentów o późnym początku choroby, czyli starszych, występuje wielochorobowość i powstaje konieczność rehabilitacji oraz leczenia chorób współistniejących i powikłań leczenia miastenii.👩‍⚕️Dr n. med. Małgorzata Bilińska, Neurolog, Gdański Uniwersytet Medyczny#miastenia #miasteniagravis
📢 Z przyjemnością informujemy o starcie kolej 📢 Z przyjemnością informujemy o starcie kolejnej edycji kampanii „W trosce o zdrowie Kobiet” 📢💬 „Jesteśmy obecnie jednym z przodujących państw w Europie w zakresie badań prenatalnych, a mieszkające w Polsce kobiety są otoczone dobrą opieką ginekologiczno-położniczą.”
👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Piotr Sieroszewski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników💬 „Miastenia to należące do chorób rzadkich schorzenie neuroimmunologiczne. Może pojawić się przed 50. rokiem życia (miastenia o wczesnym początku) lub później (miastenia o późnym początku). Uważa się, że jest najczęstszą chorobą rzadką – dotyczy ok. 9-10 tys. osób w Polsce.”
👩‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Monika Adamczyk-Sowa, Past-Przewodnicząca Sekcji Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego💬 „Celem leczenia miastenii jest uchronienie chorego przed przełomem miastenicznym i umożliwienie mu jak najlepszego funkcjonowania poprzez maksymalne złagodzenie objawów choroby, a przez to – powrót do pełni życia na miarę indywidualnych możliwości chorego.”
👩‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Anna Kostera-Pruszczyk, Kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego💡 Dlaczego to ważne?
Brak świadomości na temat chorób rzadkich, takich jak miastenia, prowadzi do błędnych diagnoz, frustracji i niepotrzebnego cierpienia. Nie możemy pozwolić, by kobiety latami szukały odpowiedzi na pytania, na które medycyna powinna odpowiadać natychmiast. Wczesna diagnostyka i kompleksowe podejście terapeutyczne znacząco zwiększają szanse na skuteczną kontrolę choroby i poprawę jakości życia.Dziękujemy wszystkim Ekspertom👨‍⚕️👩‍⚕️, którzy postanowili podzielić się z Wami swoją wiedzą i Partnerom kampanii. 🤝#zdrowiekobiet #kobieta #profilaktyka #miastenia #kampania #endometrioza #edukacja
🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, 🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, która przynosi obiecujące rezultaty w przypadku hemofilii, zwłaszcza hemofilii B (niedobór czynnika IX). Daje ona szansę na poprawę jakości życia pacjentów, a jej skuteczność została potwierdzona w badaniach klinicznych.🧪 Terapia genowa działa na poziomie genów. Polega na podaniu pacjentowi specjalnego genu (transgenu), który koduje czynnik krzepnięcia. Gen jest umieszczony w bezpiecznym nośniku wirusowym, który przenika do komórek wątroby. Tam zostaje „wbudowany” w DNA komórki, która zaczyna produkować odpowiedni czynnik krzepnięcia i uwalnia go do krwiobiegu.📊 Badania kliniczne wykazały, że terapia genowa może być bardzo skuteczna. W hemofilii B u wielu pacjentów udaje się osiągnąć niemal normalny poziom czynnika IX w krwi – taki, jak u osób zdrowych. To ogromny przełom! Nawet jeśli poziom czynnika nie osiągnie wartości referencyjnych, jest wystarczający, by zapobiec codziennym, samoistnym krwawieniom. 🩸 Dla pacjentów oznacza to znaczną poprawę komfortu życia i mniejsze ryzyko powikłań związanych z krwotokami.⚠️ Niestety, terapia genowa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Na przykład nie mogą z niej korzystać osoby z chorobami wątroby 🏥, starsze (65+)👩‍🦳, dzieci 🧒, a także pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał wobec wirusa wykorzystywanego jako wektor. W takich przypadkach terapia może być nieskuteczna.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Zaburzeń Hemostazy i Chorób Wewnętrznych oraz Zakładu Hemostazy i Chorób Metabolicznych, Instytut Hematologii i Transfuzjologii
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #terapiagenowa #chorobykrwi

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}