Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Baza leków
  • Onkologia
  • Zdrowie

Onkologia będzie oparta o twarde dane

  • 5 minut czytania
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Miniony rok był bardzo ważny dla polskiej onkologii. Pilotaż Krajowej Sieci Onkologicznej pokazał, że wprowadzenie rejestrów onkologicznych i monitorowania jakości w onkologii jest możliwe.

Dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Jesteśmy na początku tego procesu, ale w końcu go rozpoczęliśmy. Mamy jeszcze wiele do zrobienia, ale nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi. Jeśli ktoś zapyta mnie, czy warto podnosić jakość, która sprawi, że pacjentka z rakiem piersi trafi na zabieg oszczędzający i zachowa pierś – bez wahania odpowiem, że warto.

Wzrost zachorowań

Zachorowalność na nowotwory w Polsce systematycznie rośnie. Według Krajowego Rejestru Nowotworów w ostatnim analizowany roku (2017) odnotowano ok. 165 tys. zachorowań na nowotwory. W tym okresie odnotowano niewielki spadek zachorowań u mężczyzn, natomiast – co niepokojące – nadal obserwuje się wzrost zachorowań u kobiet. Może to wynikać ze wzrostu odsetka kobiet palących – w 2017 roku liczba kobiet, które zmarły na raka płuca przekroczyła liczbę kobiet, które zmarły z powodu raka piersi. Wśród najczęstszych nowotworów od wielu lat znajduje się nowotwór płuca, piersi i jelita grubego. Nowotwory stanowią drugą przyczynę zgonów w Polsce, choć wielu ekspertów prognozuje, że w ciągu kolejnych lat staną się pierwszą (głównie z uwagi na starzejące się społeczeństwo). Jak podaje KRN w naszym społeczeństwie żyje już ponad milion osób, u których w ciągu 15 lat zdiagnozowano chorobę nowotworową. Ta liczba pokazuje z jak wielkim problemem społecznym mamy do czynienia. Wszystkie te wskaźniki były przesłanką do podjęcia ważnych decyzji oraz zmian w minionym roku.

Krajowa sieć onkologiczna

Początek roku 2019 rozpoczął się zmianami w organizacji opieki onkologicznej. W lutym 2019 r., w dwóch województwach (dolnośląskim oraz świętokrzyskim) ruszył pilotaż Krajowej Sieci Onkologicznej. Na czym polegała zmiana? W zakresie opieki nad pacjentami zdiagnozowano liczne problemy, począwszy od zbyt długiego oczekiwania na diagnostykę, przez nieprawidłowo wykonywane zabiegi, aż po brak stosowania leczenia skojarzonego. W sieci onkologicznej wprowadzono infolinię onkologiczną (dolnośląskie: 71 368 94 83, świętokrzyskie: 41 36 742 08), która ma za zadanie ułatwić pacjentowi wejście na tzw. ścieżkę onkologiczną.

W praktyce oznacza to, że pacjent z podejrzeniem nowotworu dzwoniąc pod jeden numer telefonu, może umówić się na termin pierwszej wizyty w jednym ze szpitali na terenie województwa na najbliższy wolny termin. Jest to również numer, pod którym uzyska odpowiedzi na najważniejsze pytania. Kolejny udogodnieniem dla pacjenta jest koordynator opieki onkologicznej. Na szpitale włączone do sieci onkologicznej został nałożony wymóg zatrudnienia takich osób. Pacjent ma zapewnioną opiekę koordynatora od samego początku, czyli przed rozpoczęciem etapu diagnostyki i towarzyszy mu aż do zakończenia leczenia. Dla pacjentów to bardzo ważny element opieki, dzięki temu czują się bezpieczniej.

Sieć onkologiczna wprowadziła również rozwiązania niewidoczne dla pacjentów, jednak niezwykle istotne dla prawidłowego przebiegu ich leczenia. Chodzi o standardy jakości, dzięki którym wszystkie procedury przeprowadzane są w oparciu o aktualną wiedzę medyczną oraz wytyczne międzynarodowych towarzystw naukowych. Prowadzi to do wyrównania poziomu leczenia i szans pacjentów na wyleczenie, ponieważ pacjenci mają dostęp do leczenia o tym samym standardzie, niezależnie od miejsca zamieszkania. Wojewódzki ośrodek koordynujący, czyli najbardziej doświadczony ośrodek w województwie, opracował szablony do postępowania diagnostyczno-terapeutycznego. Lekarze posługują się „checklistami” i dzięki temu widzą jaki komplet badań powinien być wykonany w danym podejrzeniu.

Najważniejszym osiągnięciem jest ujednolicenie opisu badania histopatologicznego. Wyniki badań patomorfologicznych gromadzone są w formie raportów synoptycznych, czyli według określonych standardów zapisu. Ujednolicony schemat zapisu pozwala na uniknięcie złej interpretacji wyniku i zredukowanie błędnych decyzji klinicznych. Dzięki temu pacjenci mogą uniknąć okaleczających zabiegów, zmniejsza się też toksyczność leczenia, bo pacjent ma lepiej dopasowaną terapię. Dodatkowo, w puli danych o pacjencie zapisujemy informację o stopniu zaawansowania choroby nowotworowej i stanie ogólnym pacjenta według klasyfikacji WHO. Jeśli porównujemy śmiertelność pacjentów w różnych ośrodkach to takie informacje powinny być brane pod uwagę, ponieważ inne są rokowania pacjenta w I stopniu, w dobrym stanie ogólnym, a inne u pacjenta w III czy IV stopniu w złym stanie ogólnym. Co ważne – realizacja wszystkich tych procedur podlega monitorowaniu.

Już sama świadomość monitorowania placówki oraz nałożenie na nią obowiązku sprawozdawania danych klinicznych powoduje, że ośrodki włączone do pilotażu czują na sobie większą presję, a w związku z tym dokładają większej staranności przy diagnozowaniu i leczeniu pacjenta (większy porządek w dokumentacji medycznej, pilnowanie by pacjent podczas diagnostyki miał zlecone wszystkie niezbędne badania – zgodne ze ścieżkami pacjentów oraz z checklistami itd.). Dzięki temu powstały pierwsze w kraju rejestry onkologiczne dla pięciu nowotworów: raka płuca, piersi, jelita grubego, jajnika oraz gruczołu krokowego.

Sieć onkologiczna niesie za sobą mnóstwo przydatnych informacji, na podstawie których będziemy mogli odpowiednio planować kolejne reformy i będziemy wiedzieli, które dokładnie elementy wymagają poprawy. Przykładowo, w pilotażu sieci onkologicznej sprawdziliśmy skuteczność profilaktyki onkologiczne. Dla każdego pacjenta precyzyjnie określamy stadium zaawansowania choroby nowotworowej. Okazało się aż 60% pacjentów z rakiem jelita grubego zgłosiło się do lekarza w III i IV stadium zaawansowania, a więc w momencie, w którym szanse na wyleczenie są znikome. Zestawiliśmy to ze zgłaszalnością na badania przesiewowe (kolonoskopia) – wyniosła 5%. Z kolei w raku piersi, gdzie dokładnie co druga kobieta z grupy ryzyka zgłosiła się na mammografie (50%), nowotwory w III i IV stadium zaawansowania stanowią 22%. Dzięki monitorowaniu tych parametrów mamy wiedzę, które badania przesiewowe należy poprawić. W Dolnośląskim Centrum Onkologii chcemy przeprowadzić pilotaż badania na krew utajoną w kale, które może wykazać, że w jelicie grubym są zmiany nowotworowe. To proste badanie, na które zapewne zdecyduje się więcej osób niż na kolonoskopię. Dopiero pacjent, u którego badanie wykaże krew zostanie skierowany na kolonoskopię.

Profilaktyka

Profilaktyka onkologiczna zajmuje również ważne miejsce w Narodowej Strategii Onkologicznej. Dokument opracowany przez grono ekspertów pod kierownictwem prof. Piotra Rutkowskiego wyznacza strategiczne kierunki rozwoju onkologii, włączając w to rozwój kadr medycznych czy prowadzenie badań naukowych. W Strategii pojawiły się ciekawe elementy, np. szczepienia przeciw wirusowi HPV czy zaangażowanie lekarzy medycyny pracy w profilaktykę onkologiczną. Liczymy, że zadania te będą konsekwentnie realizowane przez rząd. Jednak powodzenie tych wszystkich planów zależy od zwiększenia nakładów finansowych na onkologię, jak i mierzenia efektów tych nakładów. Z pewnością będziemy się temu przyglądać.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • edukacja
  • krajowa sieć onkologiczna
  • onkologia
  • profilaktyka
Poprzedni artykuł
  • Onkologia
  • Zdrowie

Możemy zahamować lawinę zachorowań na nowotwory

Czytaj
Następny artykuł
  • Onkologia
  • Zdrowie

Tomoterapia – lepsza ochrona tkanek zdrowych

Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
Czytaj
  • Newsy
  • Onkologia

Globalne koszty ekonomiczne nowotworów

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Chemioterapia w domu

Czytaj
  • Konferencje
  • Zdrowie

Spotkajmy się w Mamaville na wiosennych edycjach targów.

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Radioterapia pod precyzyjną kontrolą

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Dostępność najnowszych terapii lekowych

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Dobre zmiany dla pacjentów

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Stałe implanty w brachyterapii

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Krajowa Sieć Onkologiczna

Newsletter

Instagram

eksperciozdrowiu

"GIST wywodzą się najprawdopodobniej z prekursor "GIST wywodzą się najprawdopodobniej z prekursorów komórek „rozrusznikowych” Cajala (odpowiedzialnych za ruch perystaltyczny jelit). Czynnikiem inicjującym proces nowotworowy najczęściej jest mutacja aktywująca w genach🧬 kodujących błonowe receptory KIT lub PDGFRA.

Symptomy kliniczne GIST są niespecyficzne i obejmują bóle brzucha🆘, podniedrożność (częściową niedrożność) jelit lub przewlekłe krwawienia z przewodu pokarmowego🩸, czasami objawy „ostrego brzucha”; oznaką jest też wyczuwalny guz jamy brzusznej.

W przypadku podejrzenia pierwotnego GIST, dysponując odpowiednimi warunkami technicznymi, można wykonywać biopsję igłową pod kontrolą USG endoskopowej, biopsję gruboigłową przez powłoki lub biopsję otwartą przez laparotomię – wycinającą lub nacinającą w zależności od sytuacji klinicznej. Część materiału biologicznego🧫 zostaje zachowana do wykonania ewentualnych badań molekularnych, gdyż podtypy GIST są definiowane w oparciu o wyniki tych analiz.

Najskuteczniejszą metodą leczenia GIST jest radykalne leczenie chirurgiczne🏥 z zamiarem wyleczenia. Wykorzystuje się też leczenie uzupełniające imatynibem. W grupie chorych o dużym ryzyku nawrotu i przy odpowiednim profilu molekularnym lek💊 ten wydłuża przeżycia wolne od nawrotu choroby i przeżycia całkowite.

U chorych na zaawansowany GIST po progresji, którzy przeszli leczenie imatynibem lub nie tolerują tego leku, standardowe leczenie systemowe stanowi inny lek💊 – sunitynib. Jeżeli leczenie wymienionymi lekami nie zakończy się powodzeniem, wdrażany jest regorafenib (w Polsce alternatywnym refundowanym lekiem jest sorafenib). Leki te są dostępne w naszym kraju i refundowane w ramach programu lekowego.

Lekiem zarejestrowanym w czwartej linii terapii jest ripretynib – nierefundowany w Polsce, a koszty terapii nie uzasadniają obecnie jego rutynowego stosowania. Dostępność tego leku jest ograniczona również w wielu krajach europejskich."

👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #GIST #nowotwór
Kochani, z okazji Świąt Wielkanocnych 🪺 skła Kochani, z okazji Świąt Wielkanocnych 🪺
składamy najserdeczniejsze życzenia:
dużo zdrowia🩺, radości👧🧒, smacznego jajka🥚,
mokrego dyngusa🔫, mnóstwo wiosennego słońca🌞
oraz samych sukcesów🏆.
"Hipertermia lub termoterapia wykorzystuje ciepło "Hipertermia lub termoterapia wykorzystuje ciepło ☀️ do leczenia różnych chorób, w tym raka. Ciepło jest dobrze znane każdemu z nas w leczeniu drobnych urazów lub przewlekłego zapalenia stawów❗. Społeczeństwo jest znacznie mniej świadome dobroczynnego wpływu miejscowego ciepła w terapii nowotworów.💡

Najczęstszą postacią jest „miejscowa hipertermia gorączkowa” stosowana w obszarze nowotworowym ciała. Ciepło lub sztuczna gorączka🤒 zwiększają efekt radio-chemio-immunoterapii bez dodawania trwałych skutków ubocznych stosowania ciepła. Hipertermia ma wiele mechanizmów fizycznych (zwiększa dopływ tlenu do obszaru guza) i bioimmunologicznych (przyciąga komórki odpornościowe zabijające guza).❗

Posiadamy również różne regulatory hipertermii, aby spersonalizować zastosowanie hipertermii u pacjentów. Pierwszym regulatorem jest aplikacja🩻. Hipertermię możemy zastosować na całe ciało, na określony obszar ciała lub miejscowo, tylko na obszar guza. Drugi regulator to zakres temperatur🌡. Hipertermię umiarkowaną możemy zastosować, gdy temperatura mieści się w zakresie gorączkowym, od 39°C do 43°C, a hipertermię wysokotemperaturową, gdy temperatura przekracza 45°C. Ich mechanizm i cel użycia jest zupełnie inny. Trzeci regulator to dokładne połączenie z radio-chemio-immunoterapią. Czwarty regulator to „dawka” hipertermii: czas trwania⏰, dokładna temperatura🌡, ilość aplikacji♾️."

👨‍⚕️Prof. dr n. med. Stephan Bodis, Centrum Radioterapii Onkologicznej Aarau-Baden, Szpital Kantonalny Aarau, Szpital Uniwersytecki w Zurychu

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #nowotwór #hipertermia
"Implanty wykorzystywane w brachyterapii wszczepia "Implanty wykorzystywane w brachyterapii wszczepia się do tkanek lub narządów tam, gdzie zlokalizowany jest nowotwór🔍 lub bezpośrednio do guza. Po zakończonej terapii śródtkankowej pozostają one w ciele pacjenta do końca jego życia, bez aktywności promieniotwórczej.☢️

Implanty stosowane w brachyterapii są maleńkie 📏– ich długość to zaledwie kilka milimetrów, dlatego określa się je słowem ziarna. Tworzące je izotopy są źródłami energii 🪫o niskiej dawce mocy, ale ponieważ działanie implantu kumuluje się w dłuższym okresie czasu, dlatego też komórki guza docelowo otrzymują bardzo wysoką dawkę promieniowania. Przynosi to zamierzony efekt w postaci dokładnego niszczenia nowotworu, bez naruszenia narządów sąsiadujących. ❗

Najczęściej stałe implanty wykorzystuje się w leczeniu raka prostaty👨‍🦳, ale znajdują też zastosowanie w terapiach innych nowotworów, m.in. w raku jamy ustnej czy piersi👩‍🦲. Materiał śródtkankowy wytworzony jest z wyselekcjonowanego izotopu, który dobiera się w oparciu o unikalne dla każdego z nich parametry: wartość emitowanej energii i czas połowicznego rozpadu oraz pod kątem jego przeznaczenia. W brachyterapii z zastosowaniem stałych implantów wykorzystuje się izotopy jodu (I-125), palladu (P-103) oraz cezu (Cs-131).

Mimo niewielkich rozmiarów, stałe implanty przynoszą chorym realne korzyści👍. Poprzez zastosowanie odpowiedniego izotopu i osadzenie materiału izotopowego dokładnie tam, gdzie promieniowanie powinno działać najsilniej, czyli w rejonie guza, do komórek nowotworowych dociera odpowiednio duża dawka leczniczego promieniowania, a jednocześnie uzyskuje się maksymalną ochronę zdrowych tkanek. Tak dobrego zabezpieczenia zdrowych tkanek przed napromienieniem nie da się osiągnąć w tradycyjnej radioterapii."❗️

👨‍⚕️Dr n. med. Marek Kanikowski, Specjalista radioterapii onkologicznej

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #radioterapia #rakpiersi #rakprostaty
"Skórę 💆‍♀️od momentu napromieniania tr "Skórę 💆‍♀️od momentu napromieniania trzeba traktować jak atopową, czyli mocno wrażliwą Bardzo ważne jest utrzymywanie takiej skóry w czystości 🧴– chorym trzeba o tym mówić, gdyż do niedawna pokutowało przekonanie, że skóry napromienionej się nie myje. To bzdura.❌

Skórne odczyny popromienne powstają po radioterapii zawsze. Stopień ich nasilenia zależy od indywidualnych cech organizmu chorego, lokalizacji nowotworu, obszaru poddanego radioterapii i dawki napromieniania oraz od strategii leczenia.

Jest bardzo dużo rekomendacji światowych, informacji z badań klinicznych, które potwierdzają, że skóra po napromienieniu powinna być 2️⃣ razy w ciągu dnia – rano🌅 i wieczorem 🌃– myta szarym mydłem albo płynami aptecznymi o kwaśnym pH.

Skórę z I i II stopniem odczynu popromiennego pielęgnujemy 💆‍♀️; służy to również profilaktyce powstania nasilonych odczynów popromiennych. Kiedy pojawia się III stopień odczynu popromiennego, zaczynamy mówić o leczeniu🧑‍⚕️.

Pacjenci z odczynami w stopniu III i IV zdecydowanie powinni być pod opieką wykwalifikowanego zespołu pielęgniarsko-lekarskiego🧑‍⚕️👩‍⚕️. Wdraża się wówczas stosowanie preparatów działających przeciwbakteryjnie w postaci sprayu, kremu, maści.🧴

Pielęgnacja i leczenie są ważne, ponieważ jeżeli jest przerwana ciągłość naskórka i pojawiają się nadkażenia bakteryjne czy grzybicze, to może dojść do zakażenia ogólnoustrojowego❗️. Oprócz tego zmiany popromienne sprawiają pacjentom duży ból. Przy dobrze prowadzonym leczeniu III stopnia odczynu popromiennego bardzo szybko dochodzi do regeneracji naskórka. Ostatnio nie widuję prawie IV stopnia nasilenia, czyli owrzodzeń i martwicy"

👩‍⚕️Dr n. med. Dorota Kiprian, Naczelny Radioterapeuta Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#skóra #pielegnacja #radioterapia #krem #masc #onkologia
"❗Dieta dla chorych na nowotwory zwykle jest wys "❗Dieta dla chorych na nowotwory zwykle jest wysokokaloryczna🍝, wysokobiałkowa🍤🥚, z możliwym wykorzystaniem tzw. leczenia żywieniowego. Czasem stosujemy w niej produkty, które nie są powszechnie uznane za zdrowe, ale dostarczają potrzebnych kalorii, na przykład słodycze🍭🍫.❗

Jednym z podstawowych zadań wsparcia żywieniowego w chorobie nowotworowej jest prewencja niedożywienia, czyli zapobieganie sytuacji, w której zaczyna się ubytek📉 masy ciała, szczególnie masy beztłuszczowej – dotyczy to również osób z nadmierną masą ciała: z nadwagą albo otyłością. Chorzy mogą mieć bowiem prawidłową masę ciała bądź być przeżywieni pod kątem ilościowym, ale jednocześnie wykazywać niedożywienie o charakterze jakościowym.

Drugim istotnym elementem wsparcia żywieniowego przy nowotworach jest liberalny dobór źródła kalorii, kiedy chcemy, żeby pacjent jadł🍽. Jeśli chory ma ochotę na coś słodkiego 🍭bądź słonego🥨, a niczego innego nie jest w stanie zjeść, wówczas damy mu do zjedzenia to, na co ma chęć – byle tylko dostarczyć organizmowi kalorii. To nieprawda❌, że cukier żywi raka. Jest mnóstwo mitów, które chcemy rozwiać podczas konsultacji, aby zapobiec niepotrzebnym eliminacjom dietetycznym.

Trzeci punkt to dieta, która ma za zadanie uzupełnić niedobory oraz zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na białko🥚🍤. W trakcie choroby nowotworowej obserwuje się nasilenie procesów katabolicznych (czyli rozpadu), które będą prowadzić m.in. do rozwoju niedożywienia.

📢Poważna choroba to obecność stanu zapalnego w organizmie, stąd często mówi się o wpływie diety na zmniejszenie jego rozmiaru, np. poprzez włączenie tzw. składników immunomodulujących. Wywierają one korzystny wpływ na układ odpornościowy, zmniejszając m.in. ryzyko powikłań oraz przyspieszając rekonwalescencję po ewentualnej operacji."

👩‍⚕️Maria Brzegowy, Dietetyk bariatryczny i onkologiczny, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Krakowie @brzegowydietetyk 

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#dieta #onkologia #rak #dietaonkologiczna #zywieniemedyczne

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
©2023 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.