• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Ciąża
  • Zdrowie

Beata Sadowska – Mama na medal

  • 26 lutego, 2018
  • 4 minuty czytania
Beata Sadowska - Mama na medal
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

O macierzyństwie na pełnych obrotach rozmawiamy z Beatą Sadowską – dziennikarką radiową i telewizyjną, miłośniczką podróży, pasjonatką zdrowego stylu życia, a przede wszystkim – mamą dwójki dzieci.

Jest Pani mamą dwójki dzieci. Co wnosi macierzyństwo do życia kobiety i jak rodzicielstwo wpłynęło na Pani życie?

Macierzyństwo to dla mnie niewiarygodna lekcja pokory. Uczę się każdego dnia. Uczę się i dzieci, i siebie. Takie małe szkraby potrafią obnażyć do trzewi. I stoję sobie nagusieńka przed lustrem i niekoniecznie widzę to, co chciałabym zobaczyć. Bo przecież wydawało mi się, że jestem oazą spokoju, a ten spokój na próbę regularnie jest wystawiany np. przez bunt dwulatka albo malca, który za nic nie chce spać piętnastą noc z rzędu. Macierzyństwo to też miłość, której nie da się opisać. Cierpliwość, o jaką bym się nie podejrzewała. To nieprzespane noce, trening elastyczności, rosnąca asertywność i świadomość, że za nic nie zamieniłabym ani jednej sekundy z moimi chłopakami. Co tam, kiedyś się wyśpię! I jeszcze kiedyś zmierzę się z Ironmanem. A na razie po raz setny wyrecytuję: „Babo, babo udaj się, bo jak nie, to cię zjem!”.

Beata Sadowska to kobieta bardzo aktywna zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Macierzyństwo, dziennikarstwo, podróże, sport, pisanie książek i dodatkowo prowadzenie bloga… Czy może się Pani podzielić z nami receptą na sprawną organizację życia? Jaki jest Pani sposób na pogodzenie go z wszystkimi pasjami?

Nie mam perfekcyjnych recept perfekcyjnej pani domu i daleka jestem od radzenia, bo mnie też czasem plączą się sznurówki. Aktywność mam we krwi, więc trudno mi zmienić przyzwyczajenia. Ale we krwi mam też chyba wrodzony optymizm i to na pewno bardzo pomaga. Ciągle biegam, choć mniej regularnie, ciągle trenuję do triathlonu, choć nie przejmuję się, jak nie wykonam planu w 100%. Cieszy mnie każdy bieg, każda rowerowa przejażdżka, każde wyjście na basen. Małe wielkie radości. Chwile, kiedy mogę złapać własne myśli za ogon albo… zwyczajnie nie myśleć. Kiedyś byłam sportową kujonicą: plan musiał być wykonany, choćby nie wiem co. Teraz nie jest wykonany i też jest dobrze. Ile razy zdarzyło mi się, że zabierałam ze sobą buty do biegania i szkoda mi było wspólnych harców z dziećmi, więc odpuszczałam trening. Jeszcze sobie pobiegam, a czas z synkami tak szybko pędzi. Tych chwil nikt mi nie odda. Nie chcę ich przegapić.

Bieganie to Pani pasja. Jakiego rodzaju aktywność fizyczną poleciłaby Pani kobietom w ciąży, które nie mają przeciwwskazań do jej podjęcia? Jak wrócić do formy sprzed ciąży?

Na pewno najpierw warto porozmawiać z lekarzem prowadzącym ciążę. Ja biegam od kilkunastu lat, jako dziecko też trenowałam lekkoatletykę, więc mam organizm przyzwyczajony do wysiłku fizycznego. Oczywiście, choć z pierwszym synkiem biegałam do końca ósmego miesiąca, a z drugim – do siódmego, nie trenowałam jak szalona. To było podtrzymywanie aktywności fizycznej, a nie ściganie się. Spokojnie, rozsądnie, z głową. Ktoś powie: gdzie tu głowa, skoro w trzecim miesiącu ciąży zrobiła pani połówkę Ironmana (1900m pływania w Bałtyku, 90km na rowerze i 21km biegu). No zrobiłam, ale znowu: po pierwsze – miałam zgodę mojej lekarki, po drugie – obiecałam, że nie spadnę z roweru i jak będzie za gorąco, zejdę z trasy. Słowa dotrzymałam. Wszystko robiłam w swoim tempie, spokojnie, bez szaleństw. Nie miałam przeciwwskazań. Chodziłam też w ciąży na jogę, ale nie wszystkie pozycje mogłam wykonywać. Jeśli ćwiczenia, to na pewno spokojne, a jeśli mamy wątpliwości – zawsze warto porozmawiać z lekarzem. Jak wrócić do formy sprzed ciąży? Będzie nam łatwiej, jeśli w ciąży będziemy jeść „dla dwojga, a nie za dwoje”. Zresztą to, czym żywimy się w ciąży ma wpływ nie tylko na nas, ale też na nasze dziecko i na jego zdrowie w przyszłości. To nie jest czas odpuszczania sobie, ale świadomego przygotowywania się do przyjścia szkraba na świat.

Na Pani blogu www.beatasadowska.com można znaleźć wiele inspiracji kulinarnych. Powszechnie wiadomo, iż zdrowa i dobrze dieta ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój dziecka. Jak wypracować zdrowe nawyki żywieniowe u dzieci?

Ach, gdyby to było powszechnie wiadome polskie dzieci nie tyłyby najszybciej w Europie i nie mielibyśmy plagi otyłości wśród dzieci do ośmiu lat! Wiedza to jedno, a jej zastosowanie to drugie. Nie nauczymy dziecka wcinania marchewki, jeśli sami objadamy się niezdrowymi batonami i chipsami. Warto zacząć od siebie. U nas w domu nie ma szafki ze słodyczami, bo nie ma zwyczaju nagradzania cukrem. To nie znaczy, że na przyjęciu urodzinowym rówieśników pędzę do synka i wyrywam mu tort z gardła. Chce, niech spróbuje. Próbuje i odstawia po dwóch kęsach, bo to nie jego smak. Od malucha jadł warzywa, kasze, owoce. Nie ciasteczka i czekoladki. Starszy synek Tytus miał okres bananowy. Tylko banan i zero warzyw, więc cierpliwie miksowałam mu te banany z marchewką, pietruszką, porem, selerem. Któregoś dnia zobaczył u mnie na talerzu coś, na co pokazał palcem i powiedział: TOOOOOO! Proszę bardzo, pomyślałam, ale bez szans, że zjesz. Jeśli dobrze pamiętam, to była pasta z pietruszki, marchewki, pora i ziemniaków polana olejem lnianym. Spróbował i zjadł połowę mojej porcji. Od tamtej pory wcinał wszystkie warzywa. Na talerzu zawsze dostawał różne rzeczy, ale same zdrowe. Wybierał, to była zabawa, a przy okazji uczył się smaków. Dziecko nie od razu rejestruje nowy smak. Musi spróbować czegoś wiele razy. Nie rezygnujmy z kalafiora, bo „wypluty i nie lubi”. Niech wypluje siedem razy, jest szansa, że za ósmym polubi.

Otworzyła Pani, w Gdańsku, lokal ze zdrową żywnością. Co zainspirowało Panią do stworzenia takiego miejsca i jakie smaki tam królują?

GUGA SWEET i GUGA SPICY – nasze bliźniacze lokale ze zdrowym jedzeniem. Nasze, bo otworzyliśmy je razem z przyjaciółmi. Ja pamiętam taką historię sprzed dwóch lat: spaceruję po gdańskiej Starówce i w czterech kawiarniach z rzędu pytam o roślinne mleko. Patrzą na mnie jak na wariatkę z fanaberiami nie z tej ziemi. Pytam moją przyjaciółkę, a teraz wspólniczkę, o co chodzi. „O nic, u nas nie ma innego mleka niż krowie” – odpowiada. Nie mogłam uwierzyć. Ewa z kolei pamięta, jak przyjechałam do Gdańska po bardzo ciężkim tygodniu, przepracowana, niewyspana, bo synkowi wychodziły zęby, ale uśmiechnięte od ucha do ucha. Teraz to ona zapytała: „Sadzia, skąd ty masz tyle energii”. „Nie wiem, odpowiedziałam, ja chyba po prostu zdrowo jem”. Te dwie anegdoty to trochę historia naszego biznesu. Chcemy zdrowo karmić, chcemy pokazać, że eko nie oznacza bezkształtnej mamałygi na talerzu. W końcu – udowadniamy, że słodkie nie musi być tuczące, tłuste i niezdrowe. Mamy słodycze bez białego cukru i białej mąki. Mamy bezglutenowe i wegańskie ciasta. Frykasy bez wyrzutów sumienia!

 

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • ciąża
  • macierzyństwo
  • zdrowie
Poprzedni artykuł
Wielka piątka dla zdrowia
  • Ciąża
  • Zdrowie

Wielka piątka dla zdrowia

  • 26 lutego, 2018
Czytaj
Następny artykuł
Wyzwania współczesnej ginekologii
  • Ciąża
  • Zdrowie

Wyzwania współczesnej ginekologii

  • 26 lutego, 2018
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
EMA, siedziba EMA, Europejska Agencja Leków
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Szczepionka na wirusa chikungunya: przegląd bezpieczeństwa Ixchiq zakończony przez EMA

  • 11 lipca, 2025
Mycoplasma pneumoniae u dzieci
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Mycoplasma pneumoniae u dzieci: co oznacza gwałtowny wzrost zakażeń w 2024 roku?

  • 3 lipca, 2025
eknoglutyd
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Eknoglutyd – nowy lek na otyłość konkurencyjny dla Ozempicu i Wegovy

  • 27 czerwca, 2025
EMA, siedziba EMA, Europejska Agencja Leków
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Zemcelpro: przeszczep szpiku bez zgodnego dawcy – nowa nadzieja dla chorych

  • 25 czerwca, 2025
Szukać rozwiązań w leczeniu raka
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Szukać rozwiązań w leczeniu raka

  • 22 czerwca, 2025
leczenie miastenii
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Leczenie miastenii – trzeba być czujnym

  • 22 czerwca, 2025
Leczenie endometriozy w rękach ekspertów
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Leczenie endometriozy w rękach ekspertów

  • 22 czerwca, 2025
Wsparcie psychologiczne dla osób z miastenią
Czytaj
  • Kobieta
  • Kobieta VIII
  • Zdrowie

Wsparcie psychologiczne dla osób z miastenią

  • 22 czerwca, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

Miastenia to nieustanna gra 🎭, w której nigdy Miastenia to nieustanna gra 🎭, w której nigdy nie znam zasad. Nie mogę nic zaplanować 📅, bo choroba działa według własnego scenariusza, odbierając mi siły wtedy, gdy najmniej się tego spodziewam. Nie mogę liczyć na stabilność ⚖️. Nie pyta o zgodę, nie ostrzega. Jest przebiegła, podstępna, zmienna. Nie ma jednej drogi 🛤️, jednego schematu, jednego sposobu 🧩, by sobie z nią radzić – każdy przypadek to inna historia, inne objawy, inne wyzwania. Jesteśmy jak płatki śniegu ❄️ – nie ma dwóch identycznych jak nie ma dwóch identycznie chorujących.Nigdy nie wiem, kiedy mnie dopadnie, kiedy nagle osłabną ręce ✋, nogi odmówią posłuszeństwa 🦵, oczy przestaną współpracować 👀. Podwójne widzenie, opadające powieki, bełkotliwa mowa, trudność z przełykaniem – zwykłe, codzienne czynności zamieniają się w pole walki. A ja? Muszę walczyć.Dlatego nauczyłam się żyć z dnia na dzień, nie wybiegać myślami w przyszłość 🔮, nie planować, nie liczyć na to, że jutro będzie lepsze. Musiałam ograniczyć wszystko, co sprawiało trudność, co wymagało wysiłku 🏋️‍♀️ – obowiązki domowe, zwykłe codzienne czynności były często niewykonalne. Zniknęły też przyjemności, które nadawały życiu kolorów 🌈.Społeczeństwo widzi powierzchnię. Widzi kobietę, a nie jej walkę. Widzi uśmiech, a nie ból. Patrzą na nas i oceniają, jakby choroba miała swoje niepisane zasady – jakby kobieta cierpiąca nie miała prawa wyglądać kobieco 💄. Jakby musiała być złamana, zniszczona, jakby miała nosić na twarzy dowód swojego cierpienia. Ale czy miastenia sama w sobie nie jest wystarczająco okrutna? Czy naprawdę mamy wyglądać tak, jak się czujemy?Mimo trudności ⚙️ – jestem tu. I działam. Współtworzyłam i prowadzę Stowarzyszenie „Gioconda”, by nikt nie był sam 🧡. Bo samotność w tej chorobie boli najbardziej 💔. Przez wiele lat myślałam, że moje życie się skończyło – ale dziś wiem, że po prostu zaczęło się inaczej. I choć miastenia zabrała mi dawną siebie, nie odebrała mi odwagi, siły i sensu.👩Renata Machaczek, Przedstawicielka PSChMG „Gioconda”, Członek Zarządu Krajowego Forum Orphan
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#miastenia #miasteniagravis
Miastenia wiąże się z nadmierną męczliwością mięśni, dlatego do tej pory uważano, że pacjent z tą chorobą powinien odpoczywać 🛌; fizjoterapia nie była zalecana 🚫. W ostatnich latach pogląd ten uległ jednak zmianie.Podstawą kwalifikacji do fizjoterapii jest ustabilizowana miastenia ⚖️, natomiast w zaostrzeniu zalecany jest odpoczynek 💤 i nie ma wskazań do ćwiczeń ruchowych. Choć jeszcze nie mamy fizjoterapeutycznych wytycznych dotyczących pracy z pacjentem z miastenią, bazujemy na najnowszych doniesieniach naukowych. Ogólne zalecenia dla chorych z miastenią są takie, że trening ruchowy i ćwiczenia 🏃‍♂️ mają być bezpieczne dla pacjentów. U pacjenta ustabilizowanego, z łagodną bądź umiarkowaną miastenią, zaleca się co najmniej 150 minut ćwiczeń tygodniowo📅. Zalecenia odnośnie tych ćwiczeń zostały podane przez N.E. Gilhusa w artykule naukowym 📄 pt. Physical training and exercise in myasthenia gravis. Autor podkreśla, że rodzaje ćwiczeń i intensywność treningu trzeba indywidualnie dobierać do potrzeb chorego 🎯. Ważna też jest systematyczność aktywności fizycznej – pacjentów trzeba więc dobrze motywować do kontynuowania długoterminowego treningu ruchowego, bo chorzy bywają zmęczeni nawet po przebudzeniu się.Trening będzie obejmował wszystkie mięśnie 💪 i służył przede wszystkim poprawie ich siły i wytrzymałości. Proponuje się trzy rodzaje ćwiczeń: równowagi, aerobowe, oporowe. Po treningu niekoniecznie musi pojawić się poprawa; może bowiem wystąpić większe zmęczenie 😴 i będzie to stanowić ograniczenie dla aktywności pacjenta. Jednak nasze obserwacje i wyniki badań klinicznych potwierdzają, że chorzy dzięki odpowiednio dobranemu treningowi czują się lepiej 😊, mają lepszą wytrzymałość, niektórzy nawet zgłaszają mniejsze odczuwane zmęczenie mięśni.👩‍⚕️Dr hab. n.k.f. Elżbieta Mirek, Profesor AKF w Krakowie
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#miastenia #miasteniagravis
Nie istnieją dziś duże, randomizowane badania 📊, które jasno wskazałyby, jaka konkretna dieta 🍽️ jest najlepsza dla osób z miastenią gravis. Dlatego kluczowe jest indywidualne podejście. Najbezpieczniejsze wydają się obecnie diety przeciwzapalne – takie jak DASH, MIND czy śródziemnomorska. W sytuacji zaburzeń połykania konieczna jest jednak modyfikacja konsystencji posiłków 🥣 oraz ich składu – niekiedy z użyciem specjalnej żywności medycznej 🧃 lub zagęstników do napojów.Badania pokazują, że osoby z miastenią znacznie częściej niż reszta populacji zmagają się z dysfagią czy zachłystowym zapaleniem płuc 🫁, a mimo to formalna ocena logopedyczna 🗣️ nadal nie jest rutynowo przeprowadzana. To wyraźny sygnał, że konsultacje logopedyczne powinny być częstsze i traktowane jako standard.Choć nie ma jednoznacznych danych na temat produktów, które mogłyby spowalniać postęp miastenii, warto korzystać z dostępnej wiedzy 📚 i rekomendacji. Istnieją składniki, które mogą wspierać funkcje poznawcze 🧠 i pracę mięśni 💪. Wśród nich są kwasy omega-3 (DHA i EPA) 🐟, flawonoidy (obecne w jagodach, kakao, zielonej herbacie) 🫐🍵, witamina E, cholina (żółtko jaja, soja, fasola)🌱 oraz naturalne antyoksydanty zawarte w oliwie z oliwek i warzywach 🫒.Szczególnie ważne są białko  i potas – pierwszy jest podstawowym budulcem mięśni, drugi wpływa na ich prawidłowy skurcz. Niedobór potasu może maskować lub nasilać objawy miastenii, dlatego warto w codziennej diecie uwzględniać jego dobre źródła – jak warzywa, owoce, orzechy 🥗.Jednocześnie należy uważać ⚠️ na składniki, które mogą wpływać na skuteczność leczenia 💊. Tłuste posiłki opóźniają wchłanianie inhibitorów acetylocholinoesterazy czy azatiopryny. Glikokortykosteroidy mogą prowadzić do utraty potasu i podnosić poziom cukru. Niektóre leki – jak cyklosporyna czy takrolimus – wykluczają spożycie grejpfrutów, pomelo i granatów, a magnez oraz glin z suplementów mogą osłabiać przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Każdą suplementację warto więc skonsultować z lekarzem lub dietetykiem.👩‍⚕️Natalia Mogiłko, Dietetyk kliniczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#dieta #miastenia #miasteniagravis
Bardzo dużo pacjentek z miastenią mówi o niekor Bardzo dużo pacjentek z miastenią mówi o niekorzystnej, związanej z cyklem menstruacyjnym 🩸 fluktuacji objawów choroby – objawy nasilają się bowiem w okresie okołomiesiączkowym. Podczas wdrażania leczenia miastenii 💊 u młodych kobiet, należy uwzględniać ich plany macierzyńskie 👶. Po pierwsze dlatego, że leki immunosupresyjne są w przeważającej większości przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę 🤰, a po drugie – kobiety obecnie przesuwają czas prokreacji na trochę późniejszy okres życia.Leczenie miastenii sprowadza się głównie do leczenia farmakologicznego, które polega na podawaniu leków działających objawowo, poprawiających siłę mięśniową. Na rynku polskim dostępny mamy tylko jeden preparat pierwszego rzutu. Leki drugiej linii to podawane doustnie 💊 steroidy. Trzecia linia leczenia to jednocześnie druga linia immunosupresji. Należą tu niesteroidowe leki immunosupresyjne.Leki biologiczne 🧬 oparte o przeciwciała monoklonalne, wykorzystywane są w nowoczesnym leczeniu miastenii u pacjentów z chorobą lekooporną ⚠️ o ciężkim przebiegu, u których występują zaostrzenia 🔥 mimo leczenia adekwatnego. Innowacyjna terapia umożliwia nieraz osiągnięcie spektakularnych efektów, ale aby pacjent mógł z niej skorzystać w ramach dostępnego w Polsce programu lekowego NFZ, musi spełnić określone kryteria włączenia do tego programu.W leczeniu miastenii wiele zmienia się na lepsze, m.in. dzięki wprowadzaniu innowacyjnych terapii 🚀, ale w polskiej opiece ogólnej nad pacjentami z tą chorobą są elementy do poprawy. Jest mało poradni, które stricte zajmują się chorobami mięśni 💪; nie ma też systemu wielodyscyplinarnej opieki nad pacjentami z miastenią. Taka opieka byłaby, w mojej ocenie, bardzo pożądana – u chorych z miastenią wymagana jest współpraca często różnych specjalistów, m.in. neurologa, rehabilitanta, endokrynologa, diabetologa, gdyż zwłaszcza u pacjentów o późnym początku choroby, czyli starszych, występuje wielochorobowość i powstaje konieczność rehabilitacji oraz leczenia chorób współistniejących i powikłań leczenia miastenii.👩‍⚕️Dr n. med. Małgorzata Bilińska, Neurolog, Gdański Uniwersytet Medyczny#miastenia #miasteniagravis
📢 Z przyjemnością informujemy o starcie kolej 📢 Z przyjemnością informujemy o starcie kolejnej edycji kampanii „W trosce o zdrowie Kobiet” 📢💬 „Jesteśmy obecnie jednym z przodujących państw w Europie w zakresie badań prenatalnych, a mieszkające w Polsce kobiety są otoczone dobrą opieką ginekologiczno-położniczą.”
👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Piotr Sieroszewski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników💬 „Miastenia to należące do chorób rzadkich schorzenie neuroimmunologiczne. Może pojawić się przed 50. rokiem życia (miastenia o wczesnym początku) lub później (miastenia o późnym początku). Uważa się, że jest najczęstszą chorobą rzadką – dotyczy ok. 9-10 tys. osób w Polsce.”
👩‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Monika Adamczyk-Sowa, Past-Przewodnicząca Sekcji Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego💬 „Celem leczenia miastenii jest uchronienie chorego przed przełomem miastenicznym i umożliwienie mu jak najlepszego funkcjonowania poprzez maksymalne złagodzenie objawów choroby, a przez to – powrót do pełni życia na miarę indywidualnych możliwości chorego.”
👩‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Anna Kostera-Pruszczyk, Kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego💡 Dlaczego to ważne?
Brak świadomości na temat chorób rzadkich, takich jak miastenia, prowadzi do błędnych diagnoz, frustracji i niepotrzebnego cierpienia. Nie możemy pozwolić, by kobiety latami szukały odpowiedzi na pytania, na które medycyna powinna odpowiadać natychmiast. Wczesna diagnostyka i kompleksowe podejście terapeutyczne znacząco zwiększają szanse na skuteczną kontrolę choroby i poprawę jakości życia.Dziękujemy wszystkim Ekspertom👨‍⚕️👩‍⚕️, którzy postanowili podzielić się z Wami swoją wiedzą i Partnerom kampanii. 🤝#zdrowiekobiet #kobieta #profilaktyka #miastenia #kampania #endometrioza #edukacja
🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, 🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, która przynosi obiecujące rezultaty w przypadku hemofilii, zwłaszcza hemofilii B (niedobór czynnika IX). Daje ona szansę na poprawę jakości życia pacjentów, a jej skuteczność została potwierdzona w badaniach klinicznych.🧪 Terapia genowa działa na poziomie genów. Polega na podaniu pacjentowi specjalnego genu (transgenu), który koduje czynnik krzepnięcia. Gen jest umieszczony w bezpiecznym nośniku wirusowym, który przenika do komórek wątroby. Tam zostaje „wbudowany” w DNA komórki, która zaczyna produkować odpowiedni czynnik krzepnięcia i uwalnia go do krwiobiegu.📊 Badania kliniczne wykazały, że terapia genowa może być bardzo skuteczna. W hemofilii B u wielu pacjentów udaje się osiągnąć niemal normalny poziom czynnika IX w krwi – taki, jak u osób zdrowych. To ogromny przełom! Nawet jeśli poziom czynnika nie osiągnie wartości referencyjnych, jest wystarczający, by zapobiec codziennym, samoistnym krwawieniom. 🩸 Dla pacjentów oznacza to znaczną poprawę komfortu życia i mniejsze ryzyko powikłań związanych z krwotokami.⚠️ Niestety, terapia genowa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Na przykład nie mogą z niej korzystać osoby z chorobami wątroby 🏥, starsze (65+)👩‍🦳, dzieci 🧒, a także pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał wobec wirusa wykorzystywanego jako wektor. W takich przypadkach terapia może być nieskuteczna.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Zaburzeń Hemostazy i Chorób Wewnętrznych oraz Zakładu Hemostazy i Chorób Metabolicznych, Instytut Hematologii i Transfuzjologii
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #terapiagenowa #chorobykrwi

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}