Jesień i pobyt nad morzem dobrze się komponują, bo w tym czasie powietrze nad Bałtykiem zawiera najwięcej jodu, a plaże są prawie puste. Oba te elementy są ważne dla wszystkich potrzebujących wypoczynku i chcących w naturalny sposób zadbać o własne zdrowie, szczególnie – kobiet w ciąży i rodzin z małymi dziećmi.
Talasoterapia jest kuracją, w której wykorzystuje się dary morza. Jednym z nich jest właśnie jod, którego najwięcej jest nad morzami chłodnymi i często wzburzonymi, a taki jest Bałtyk. Badania naukowe potwierdzają, że przeciętna zawartość jodu w powietrzu nad naszym morzem to 0,75-2,53 μg /m3*. Pierwiastka tego jest nad naszym morzem bardzo dużo szczególnie jesienią, ponieważ wtedy właśnie w wyniku silnych wiatrów powstają duże fale, które rozbijają się o brzeg i uwalniają do powietrza aerozol słonej wody, bogaty w mikroskładniki cenne dla organizmu.
Jodowany relaks nad morzem
Niedobór jodu w organizmie odbija się negatywnie na zdrowiu niezależnie od wieku, gdyż pierwiastek ten wchodzi w skład trójjodotyroniny i tyroksyny – hormonów tarczycy. Gruczoł ten poprzez nie odpowiada za regulację intensywności i tempa metabolizmu i wywiera wpływ na niemal każdą funkcję ciała i na psychikę, począwszy od przemian tłuszczów i węglowodanów poprzez regulację ciśnienia tętniczego, aż po funkcjonowanie gruczołów płciowych oraz rozwój psychiczny i fizyczny dzieci. Jod jest tak ważnym pierwiastkiem, że wszedł w skład „Wielkiej Piątki” („Big Five”) – składników rekomendowanych przez ekspertów medycznych do suplementowania przez kobiety ciężarne. W czasie ciąży wzrasta zapotrzebowanie na ten mikroelement – jest on bowiem potrzebny dwojgu: zarówno przyszłej matce, jak i rozwijającemu się w jej łonie dziecku. Zapewnienie właściwej ilości jodu jest także konieczne w przypadku małych dzieci – z uwagi na ich intensywny rozwój.
Poza nasyceniem organizmu jodem, korzyści z jesiennego popytu nad morzem jest więcej, gdyż wiatry wiejące na wybrzeżu znakomicie oczyszczają znajdujące się tam powietrze. Jest ono najczystsze, kiedy wiatr wieje od Bałtyku – wtedy właśnie zaleca się plażować osobom z chorobami układu oddechowego. Jak wiadomo, na te schorzenia, szczególnie w okresie jesienno-zimowym i wczesnowiosennym, narażone są szczególnie małe dzieci. Pobyt nad morzem jesienią również znakomicie hartuje, ponieważ zimna woda Bałtyku i rześki klimat w połączeniu z czasem wolnym, który można poświęcić na długie spacery plażą, znakomicie działają na krążenie i na pobudzenie sprawności układu odpornościowego.
* Kwaśniak M., Litwińska M., Talasoterapia jako kuracja wykorzystująca dary morza, Krakowska Wyższa Szkoła Promocji Zdrowia z siedzibą w Krakowie.