środa, 10 grudnia, 2025

HPV – profilaktyka ogólna i miejscowa

Udostępnij

Obecnie uważa się, że każdy rak szyjki macicy jest związany z przetrwałą infekcją HPV.

HPV – profilaktyka ogólna i miejscowa
Dr hab. n. med. Anita Chudecka-Głaz, Profesor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego

Wirus brodawczaka ludzkiego, HPV (z ang. Human Papilloma Virus) związa­ny jest z różnymi chorobami, które mogą występować w układzie płciowym zarów­no u kobiet, jak i u mężczyzn. Wirus ten odpowiada za stany przednowotworowe i choroby nowotworowe w obrębie narzą­du płciowego przede wszystkim u kobiet, gdyż choroby związane z infekcją HPV częściej występują u kobiet niż u męż­czyzn. Konsekwencją zakażenia u kobiet mogą być zmiany przednowotworowe szyjki macicy, rak sromu, rak szyjki maci­cy, rak odbytu, a u mężczyzn – rak prącia, odbytu. Wirusy z rodziny HPV mogą wy­woływać również nowotwory w lokaliza­cjach poza układem płciowym. Skutkiem zakażenia mogą być nowotwory głowy i szyi, języka, policzka, migdałków, krtani.

Garść statystyk

HPV jest najczęściej przenoszonym drogą płciową czynnikiem patogennym. Uważa się, zakażeniu nim może ulec na pewnym etapie swojego życia około 80% populacji. Na szczęście, przy sprawnie działających mechanizmach immuno­logicznych oraz przy braku kofaktorów zakażenia (czynników, które powodują, że infekcja z incydentalnej przechodzi w przewlekłą), w 80% przypadków or­ganizm samodzielnie zwalczy wirusa. Osoby te nie będą nawet zdawać sobie sprawy z tego, że były zakażone HPV. Ze statystyk w Polsce wynika, że w 2019 roku na raka szyjki macicy zachorowa­ło około 2400 kobiet. Znaczący wzrost zachorowalności na ten typ nowotworu widzimy u osób powyżej 25. roku ży­cia, ze szczytem około 50. roku życia. Młodsze kobiety zdecydowanie częściej chorują na raka szyjki macicy, nato­miast panie starsze – raczej na raka jajnika czy raka endometrium. W Polsce rak szyjki macicy znajduje się na trze­cim miejscu, jeżeli chodzi o częstość występowania chorób nowotworowych narządu płciowego – po raku endome­trium (około 6000 przypadków rocznie) i raku jajnika (około 3700 zachorowań rocznie).

Mniej zachorowań dzięki profilaktyce

Dalekosiężna konsekwencja zakaże­nia wirusami z rodziny HPV w postaci stanów przednowotworowych czy raka wynika z ich onkogennego charakteru. Materiał genetyczny HPV może wbudo­wać się w DNA znajdujące się w ludz­kich komórkach. W ten sposób wymu­szona zostaje w organizmie człowieka produkcja nieprawidłowego białka, co w konsekwencji prowadzi do zmian w zakażonych komórkach, do rozwo­ju stanów przednowotworowych i raka. Kiedyś zachorowań na raka szyjki maci­cy było więcej, ale dzięki coraz większej zgłaszalności kobiet (niestety, wciąż za małej) na badania profilaktyczne, notu­je się spadek liczby zachorowań na raka szyjki macicy.

Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie województwa, to zgłaszalność do pro­gramu profilaktycznego realizowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia, jest bardzo mała, bo wynosi ok. 20% kobiet uprawnionych do wykonania badań w ra­mach tego programu. Nie wiemy, nieste­ty, ile kobiet realizuje badania z zakresu profilaktyki raka szyjki macicy w gabine­tach prywatnych.

Profilaktyka chorób wynikających z za­każenia wirusem brodawczaka ludzkiego ma kluczowe znaczenie dla zachowania zdrowia, gdyż nie ma jako tako leczenia samej infekcji. Możemy jedynie zasto­sować profilaktykę zakażeń oraz za­pobiegać przekształceniu infekcji HPV z incydentalnej w przewlekłą, gdyż to jej konsekwencjami w obrębie układu płcio­wego są stany przednowotworowe i raki.

Do ochrony przed zakażeniem HPV i powstaniem infekcji przewlekłej wyko­rzystujemy szczepienia. Mamy obecnie do dyspozycji trzy szczepionki – 2-, 4- i 9-walentną. Szczepienia chronią przed wariantami HPV, które najczęściej powo­dują raka szyjki macicy, a także zabez­pieczają przed łagodnymi, lecz uciążli­wymi chorobami narządów płciowych, takimi jak kłykciny kończyste. Najważ­niejsze jest więc zachęcenie populacji – szczególnie młodych kobiet – do szcze­pień. Dzięki nim, a także dzięki innym działaniom, możemy doprowadzić nawet do wyeliminowania HPV i raka szyjki ma­cicy. Uważa się, że jeżeli zaszczepimy 90% populacji do 15. roku życia, a tak­że jeśli poddamy badaniom przesiewo­wym około 70% populacji kobiet, które powinny być im poddawane, oraz jeżeli poddamy skutecznemu leczeniu chorób wywołanych przez HPV 90% populacji, wówczas będziemy mogli mówić o eli­minacji wirusa HPV. Najbardziej zaawan­sowanym krajem na świecie w tej kwestii jest obecnie Australia. Szacuje się, że do wyeliminowania wirusa dojdzie tam około 2060-2067 roku. Jest to więc bar­dzo długotrwały proces, ale im szybciej zacznie się go realizować, tym szybciej osiągnie się cel.

Po wsparcie do apteki

Na rynku dostępne są preparaty prze­ciw HPV, w tym wyroby medyczne, do stosowania miejscowego, oparte mię­dzy innymi o naturalne składniki, które mogą zwiększyć prawdopodobieństwo eliminacji wirusa brodawczaka ludzkiego u zakażonej nim kobiety. Jeżeli choroba jest na etapie infekcji incydentalnej, pre­paraty te mogą zmniejszyć prawdopo­dobieństwo przejścia zakażenia w formę przetrwałą. Można o nie zapytać swojego lekarza podczas wizyty.

Skuteczność niektórych z miejscowo stosowanych preparatów poparta już została badaniami klinicznymi; inne nadal są oceniane w badaniach. Prepa­raty te nie leczą zmian powstałych już w obrębie szyjki macicy, natomiast mogą zwiększyć prawdopodobieństwo, że zakażenie HPV nie ulegnie przemia­nie w infekcję przewlekłą. Infekcje incy­dentalne powinny samoistnie ustąpić w okresie około 24 miesięcy; w tym cza­sie, aby wspomóc organizm w eliminacji wirusa, można stosować preparaty apli­kowane miejscowo.

Przekonać kobiety do profilaktyk

Z własnego doświadczenia oceniam, że u młodszych pacjentek wiedza na temat HPV i zagrożeń związanych z zakaże­niem wywoływanym przez ten czynnik patogenny jest większa niż była kie­dyś. Jesteśmy jednak nieufnym społe­czeństwem, jeśli chodzi o szczepienia. W moim odczuciu dużo zaangażowania wymaga od lekarza ginekologa, lekarza pierwszego kontaktu czy lekarza ro­dzinnego przekonanie pacjentów o ko­rzyściach wynikających ze szczepienia przeciw HPV. Trzeba również dodać, że szczepionka przeciw HPV jest bezpiecz­na – na świecie wyszczepiono nią milio­ny kobiet. Główne działanie niepożąda­ne, które obserwujemy, to ból w miejscu wstrzyknięcia. Ponadto jest to dobrze przebadana szczepionka – istnieją kil­kunastoletnie obserwacje populacji nią zaszczepionych.

Bartosz Danel
Bartosz Danelhttps://www.eksperciozdrowiu.pl/
Redaktor portalu eksperciozdrowiu.pl

Dowiedz się więcej

Podobne artykuły