• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Badania kliniczne
  • Zdrowie

Droga do nowych terapii

  • 5 kwietnia, 2020
  • 5 minut czytania
Droga do nowych terapii
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Badania kliniczne są jednym z etapów w drodze powstawania nowego leku. Cykl badawczy trwa wiele lat, zaczyna się od wynalezienia cząsteczki, a kończy na rejestracji nowego leku. Badania kliniczne są ostatnim, najważniejszym etapem tego cyklu.

Wokół badań klinicznych narosło wiele mitów. Jaka jest świadomość polskiego społeczeń­stwa na ich temat?

Droga do nowych terapii
Lek. Łukasz Więch, Specjalista Zdrowia Publicznego, Badacz – Synexus, Wykładowca – Akademia Leona Koźmińskiego

W mojej ocenie przez bardzo długi czas świado­mość społeczeństwa na temat badań klinicznych była mierna, dlatego narosło wokół nich wiele mi­tów, np. to, że ludzie są królikami doświadczal­nymi, że nie mają świadomości o uczestnictwie w badaniu czy są zmuszani do udziału. Fakty są takie, że królikiem doświadczalnym nie możemy nazwać człowieka, który całkowicie świadomie i dobrowolnie bierze udział w tym przedsięwzię­ciu. Należy pamiętać, że ludzie nie są przedmio­tem badania ale podmiotem, partnerem w bada­niu nowej terapii. Obecnie z roku na rok poziom świadomości społeczeństwa na temat badań klinicznych w mojej ocenie wzrasta. Przestały być one tematem tabu, pisze się o nich w gazetach, rozmawia na ten temat w telewizji. Uruchomiono też portal https://pacjentwbadaniach.pl, a tak­że stworzono Agencję Badań Medycznych, któ­ra jako instytucja publiczna bardzo często jest obecna w mediach i zapewnia opinii publicznej dostęp do rzetelnej wiedzy. Wszystko to przyczy­nia się do wzrostu świadomości społeczeństwa w tym temacie.

Dookoła badań klinicznych na przestrzeni lat skupiło się też bardzo wiele negatywnych emocji związanych z niewiedzą i obawami; tymczasem w prowadzeniu tego procesu, w ciężkiej pracy badawczej wykonywanej przez liczne i bardzo zaangażowane zespoły nie ma w ogóle emocji, są i liczą się tylko fakty. Liczne procedury za­pewniające bezpieczeństwo uczestnika badania i jakość pozyskiwanych danych pozwolą na to, by w przyszłości zarejestrować dany lek.

Chyba najpoważniejszym zarzutem w stosun­ku do badań klinicznych jest ich bezpieczeń­stwo. Czy możemy stwierdzić, że badania kli­niczne są bezpieczne dla pacjenta?

Trzeba rozdzielić dwa pojęcia: ryzyko i bezpie­czeństwo. Przyjmowanie jakiegokolwiek zareje­strowanego leku wiąże się z ryzykiem wystąpie­nia działań niepożądanych; takie samo ryzyko występuje w przypadku badań klinicznych. Na­tomiast bezpieczeństwo można zmierzyć na podstawie tego, w jaki sposób zapewniono je w związku z istniejącym ryzykiem. Podstawo­we zasady badań prowadzonych z udziałem ludzi opisane w dokumencie dobrej praktyki kli­nicznej (Good Clinical Practice) zapewniają, że bezpieczeństwo uczestnika jest absolutnie na 1 miejscu, niezależnie od korzyści płynących z danego badania. Człowiek decydujący się na udział w badaniu jest ważniejszy od najbardziej rewolucyjnego leku, który w wyniku tego bada­nia można byłoby zarejestrować. Dlatego też, jeżeli ryzyko dla jego zdrowia będzie zbyt duże, to nikt takiego badania nie przeprowadzi.

A czy da się oszacować to ryzyko, jakie pono­szą pacjenci biorący udział w badaniu?

Oczywiście, ryzyko to jest szacowane i opisy­wane szczegółowo w każdym protokole badania klinicznego. Pacjent, który dowiaduje się o moż­liwości wzięcia udziału w badaniu klinicznym widzi tą informację w pisemnym opisie badania, a także formularzu świadomej zgody.

Jednym z etapów badań klinicznych jest rozmo­wa potencjalnego uczestnika z lekarzem ma­jąca na celu wyjaśnienie wszelkich wątpliwości a także poruszenie tematu ryzyka, które wiąże się z udziałem w danym badaniu. Możemy to ryzyko ocenić, ponieważ dane cząsteczki zosta­ły już wcześniej przebadane w laboratorium, na hodowlach komórkowych i z udziałem zwierząt. Stworzono modele opisujące prawdopodobne przyszłe skutki przyjęcia substancji przez czło­wieka. Warto podkreślić, że lista opisująca ryzyko płynące z danego badania jest bardzo podobna i powstaje na takiej samej zasadzie, jak lista działań niepożądanych opisanych w ulotce leku z apteki. Różnica polega na tym, że w przypadku badania klinicznego, zarówno poprzez przeczy­tanie formularza jak i kontakt z lekarzem pacjent ma czas na świadome przyjęcie tego ryzyka. W przypadku leków przepisywanych przez leka­rza zgoda ta jest w zasadzie domniemana – nikt nie czyta i nie wyjaśnia nam tych ulotek.

Czy pacjent po spełnieniu odpowiednich kry­teriów może samodzielnie zgłosić się na bada­nie, czy wymagane jest skierowanie od lekarza prowadzącego?

Nie potrzeba żadnych skierowań a także nie ma formalnych limitów do udziału w badaniu kli­nicznym. To również jest jeden z mitów. Pacjent, który chce wziąć udział w danym badaniu, zna swoją historię choroby i wie jakie leki przyjmu­je. Wystarczy więc zgłosić się do odpowiednie­go ośrodka i dowiedzieć, czy kwalifikuje się do badania. Po podpisaniu zgody, kolejnym etapem jest weryfikacja kryteriów włączenia i wyklucze­nia do danego protokołu. Kwalifikacja odbywa się na podstawie danego protokołu i decyzji pa­cjenta konsultowanej z lekarzem, a nie na pod­stawie jakichkolwiek skierowań.

Co kieruje pacjentami zgłaszającymi się na ba­dania?

Motywacje do udziału w badaniu są różne. Naj­częściej jest to choroba, której leczenie nie jest dla pacjenta satysfakcjonujące – szuka więc nowych rozwiązań i innowacyjnych leków, które mogą okazać się skuteczniejsze od dotychczas stosowanego leczenia.

Jaką rolę w trakcie przebiegu badań klinicz­nych odgrywa współpraca na linii lekarz-pa­cjent?

Współpraca między pacjentem a lekarzem w przebiegu badania klinicznego jest kluczo­wa. Przykładowo, protokół zakłada, że pacjent choruje na cukrzycę i regularnie przyjmuje leki – trzeba więc zastanowić się, co z tym leczeniem zrobić. Najczęstszą sytuacją jest ta, w której pacjent pozostaje na swojej terapii i w związku z tym, że nie jest ona wystarczająca do kontro­lowania cukrzycy w ramach badania kliniczne­go dostanie dodatkową substancję, która bę­dzie wspierać podstawowe leczenie. Wracając do relacji lekarz – pacjent to, co jest unikalne w porównaniu do normalnej sytuacji w ochro­nie zdrowia to czas, który lekarz może nam poświęcić. W badaniach klinicznych lekarz ba­dacz dysponuje czasem na to, by do ostatniego szczegółu przedyskutować z pacjentem prze­bieg badania. Od relacji tej zależy, czy protokół badania będzie zrealizowany zgodnie z zało­żonym harmonogramem i czy bezpieczeństwo pacjenta, które wynika z założeń protokołu bę­dzie zachowane. Można więc powiedzieć, że re­lacja ta jest fundamentem badania klinicznego. Pacjenci wiedzą w czym biorą udział, wiedzą jak maja postępować i mają pewność, że w dowol­nym momencie mogą się skontaktować z leka­rzem w celu wyjaśnienia wątpliwości. Życzyłbym sobie, by tego typu relacja była tworzona między lekarzem a pacjentem nie tylko w badaniu kli­nicznym, ale i w całej ochronie zdrowia.

Czyli pacjenci są informowani o każdym etapie badania? Jak ważna jest ich świadomość na temat prowadzonych działań?

Tak, na każdym etapie trwania badania, od roz­mowy na temat wzięcia udziału do jego końca, niezależnie jak długo ono trwa, pacjent jest systematycznie informowany o szczegółach. Świadomość pacjenta jest kluczowa do tego, by protokół był prawidłowo wykonany. Jeśli chodzi o prawa pacjenta biorącego udział w badaniu klinicznym, to podstawowymi prawami są: pra­wo do informacji, prawo do wyrażenia świado­mej zgody i prawo do rezygnacji na dowolnym etapie bez ponoszenia konsekwencji. Jeśli pa­cjent uzna, że dalszy udział w badaniu jest dla niego niekorzystny z jakiegoś powodu- zdro­wotnego czy np. logistycznego, to niezależnie od tego, co uważa lekarz badacz, ma prawo zre­zygnować z udziału bez podania powodu i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.

Panie Doktorze, dużo uwagi poświeciliśmy bezpieczeństwu i potencjalnemu ryzyku, a ja­kie korzyści płyną z udziału w badaniach kli­nicznych?

Korzyści z udziału w badaniach klinicznych mają co najmniej dwa wymiary. Pierwszym są korzyści wynikające z kontroli swojego zdrowia. Pacjent biorący udział w badaniu ma wykony­wane badania obrazowe czy pakiet badań krwi, otrzymuje również bezpłatną, czasową opiekę lekarza-badacza. Opieka ta, jak już wspomina­łem, jest nieco rozszerzona w porównaniu do zwykłych wizyt w przychodniach. Idąc dalej, po­tencjalną korzyścią dla pacjenta jest dostęp do nowoczesnych terapii, chociaż należy pamiętać, że każde badanie będzie inaczej definiowało stopień, w jakim pacjent ten otrzyma możliwość skorzystania terapeutycznego, czyli leczenia swojego choroby.

Drugim wymiarem są korzyści z punktu widze­nia populacyjnego. Uczestnictwo w badaniach klinicznych przybliża nas do tworzenia nowych terapii szczególnie dla chorych, dla których nie ma obecnie dobrych rozwiązań. Badania klinicz­ne prowadzi się po to, by dać szansę pacjentom, którzy obecnie są jej pozbawieni. W dłuższej perspektywie możemy mówić o tym, że prowa­dzenie prac badawczych nad nowymi terapiami prowadzi do podniesienia jakości i długości ży­cia a nawet wyeliminowania śmiertelnych obec­nie chorób. Jest to obserwowane na podstawie wszystkich dostępnych wskaźników.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • badania
  • badania kliniczne
  • innowacje
  • lekarze
  • pacjent
Poprzedni artykuł
Rewitalizacja, czyli odmłodzenie - pochwy
  • Kobieta
  • Zdrowie

Rewitalizacja, czyli odmłodzenie – pochwy

  • 1 kwietnia, 2020
Czytaj
Następny artykuł
Diagnostyka w raku płuca
  • Onkologia
  • Zdrowie

Diagnostyka w raku płuca

  • 6 kwietnia, 2020
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
EMA, siedziba EMA, Europejska Agencja Leków
Czytaj
  • Newsy
  • Zdrowie

Duvyzat – nowe leczenie dystrofii mięśniowej Duchenne’a

  • 28 kwietnia, 2025
Zakażenie HPV a rak szyjki macicy
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Zakażenie HPV a rak szyjki macicy

  • 7 marca, 2025
lęk w chorobie nowotworowej
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Lęk w chorobie nowotworowej

  • 7 marca, 2025
hpv a nowotwory głowy i szyi
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

HPV a nowotwory głowy i szyi

  • 7 marca, 2025
opieka paliatywna
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Opieka paliatywna = Dobra jakość życia

  • 7 marca, 2025
doświadczenia pacjentów onkologicznych
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Potrzeby i doświadczenia pacjentów onkologicznych

  • 7 marca, 2025
Pielęgnacja skórnych odczynów popromiennych
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Pielęgnacja skórnych odczynów popromiennych

  • 7 marca, 2025
rak dróg żółciowych
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Rak dróg żółciowych – kulejący system

  • 7 marca, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, 🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, która przynosi obiecujące rezultaty w przypadku hemofilii, zwłaszcza hemofilii B (niedobór czynnika IX). Daje ona szansę na poprawę jakości życia pacjentów, a jej skuteczność została potwierdzona w badaniach klinicznych.🧪 Terapia genowa działa na poziomie genów. Polega na podaniu pacjentowi specjalnego genu (transgenu), który koduje czynnik krzepnięcia. Gen jest umieszczony w bezpiecznym nośniku wirusowym, który przenika do komórek wątroby. Tam zostaje „wbudowany” w DNA komórki, która zaczyna produkować odpowiedni czynnik krzepnięcia i uwalnia go do krwiobiegu.📊 Badania kliniczne wykazały, że terapia genowa może być bardzo skuteczna. W hemofilii B u wielu pacjentów udaje się osiągnąć niemal normalny poziom czynnika IX w krwi – taki, jak u osób zdrowych. To ogromny przełom! Nawet jeśli poziom czynnika nie osiągnie wartości referencyjnych, jest wystarczający, by zapobiec codziennym, samoistnym krwawieniom. 🩸 Dla pacjentów oznacza to znaczną poprawę komfortu życia i mniejsze ryzyko powikłań związanych z krwotokami.⚠️ Niestety, terapia genowa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Na przykład nie mogą z niej korzystać osoby z chorobami wątroby 🏥, starsze (65+)👩‍🦳, dzieci 🧒, a także pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał wobec wirusa wykorzystywanego jako wektor. W takich przypadkach terapia może być nieskuteczna.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Zaburzeń Hemostazy i Chorób Wewnętrznych oraz Zakładu Hemostazy i Chorób Metabolicznych, Instytut Hematologii i Transfuzjologii
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #terapiagenowa #chorobykrwi
Hemofilia B to rzadka, dziedziczna choroba krwi 🩸 związana z niedoborem czynnika krzepnięcia IX. Przenoszona jest w sposób recesywny z chromosomem X 🧬, dlatego najczęściej chorują mężczyźni 👨, a kobiety są zazwyczaj nosicielkami, choć również mogą chorować – co jednak zdarza się rzadko. Hemofilia B występuje rzadziej niż hemofilia A – szacuje się, że dotyka jedną na sto tysięcy osób 🌍.W ciężkiej postaci choroby aktywność czynnika IX wynosi poniżej 1% ⚠️ (przy normie powyżej 70%), co prowadzi do samoistnych krwawień – np. do stawów 🦵 czy, w najgroźniejszych przypadkach, do ośrodkowego układu nerwowego 🧠. W postaciach łagodniejszych aktywność czynnika IX mieści się w przedziale 1–5%. Ciężką postać hemofilii B najczęściej rozpoznaje się już w dzieciństwie 👶 na podstawie objawów klinicznych oraz wywiadu rodzinnego. Jeśli w rodzinie występowały przypadki choroby, warto rozważyć diagnostykę u dziecka.Na świecie wprowadzono nowe leki 💊 na hemofilię B o przedłużonym działaniu. Uważam, że powinny być wdrożone także w Polsce 🇵🇱. Przez krótki czas mieliśmy dostęp do jednego z tych produktów leczniczych – koncentratu czynnika IX połączonego z albuminą. Taka kombinacja znacznie wydłuża czas półtrwania leku w organizmie ⏱️, dzięki czemu może być on podawany u niektórych pacjentów nawet raz na 21 dni 📅.W bardzo nowoczesnym leczeniu hemofilii B nie podaje się koncentratu czynnika IX, lecz wpływa na kaskadowy proces krzepnięcia, wykorzystując przeciwciała 🧪, które ingerują w tzw. zewnątrzpochodny tor krzepnięcia. Jest też terapia genowa 🧫, dzięki której nawet na wiele lat pacjent może zostać uwolniony od konieczności przyjmowania koncentratu czynnika IX. Ponieważ dożylne podawanie leku stanowi pewien kłopot 💉, im rzadziej zachodzi konieczność iniekcji, tym lepiej dla chorego. Mam nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości pacjent będzie mógł podawać sobie lek raz na 14 a nawet raz na 21 dni; może też terapia genowa przyniesie ulgę w chorobie na kilka a nawet kilkanaście lat 🌟.👨‍⚕️Dr hab. n. med. Andrzej Mital, Gdański Uniwersytet Medyczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji p W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji podskórnych 💉, dzięki czemu podanie leku przebiega sprawnie ✅. Pacjent może lek aplikować sobie samodzielnie bądź udać się na jego podanie do placówki medycznej 🏥, ale rzadziej, niż było to konieczne kiedyś. Dzięki temu z hemofilika usunięte zostaje piętno osoby chorującej przewlekle. Nowoczesne formy podania leku ułatwiają też pacjentom stawianie czoła chorobie, z którą się zmagają, i jej konsekwencjom (z inwalidztwem włącznie ♿).Compliance, czyli przestrzeganie zaleceń medycznych przez pacjenta 📋, stoi u podstaw efektywnego leczenia każdego chorego, ale szczególnie – osoby z chorobą przewlekłą; i ściśle wiąże się z poprawą jakości życia chorego 🌟. Compliance, ale też i komunikację na linii lekarz – pacjent 🗣️, poprawia dostęp chorego do nowoczesnych sposobów podania leków – mniej inwazyjnych, mniej bolesnych, mniej dokuczliwych i łatwiej akceptowanych przez chorych.Jest to ważne, gdyż z moich obserwacji wynika, że pacjenci z chorobą przewlekłą na pewnym etapie są zmęczeni leczeniem. Skutkiem tego jest ucieczka od stosowania zaleceń medycznych – mimo że chory sobie szkodzi takim zachowaniem. Dzieje się tak, gdyż pacjentom ciężko jest mierzyć się emocjonalnie z przewlekłą chorobą 😞, z powtarzalnością procedur i z cierpieniem.Nowoczesne leki też wymagają okresowego podawania ⏲️, ale jakość tego podania jest zupełnie inna niż była kiedyś i budzi lepsze skojarzenia. Takie leczenie przekłada się korzystnie na funkcjonowanie pacjenta w sferze prywatnej 🏡, społecznej 👥 i zawodowej 💼. Dziś hemofilicy mogą robić niemal wszystko – mogą pracować i normalnie funkcjonować. To właśnie ta grupa chorych przede wszystkim dąży do samodzielności dającej wolność. Cieszy się nią ten pacjent z hemofilią, który może zrobić sobie podskórną iniekcję i dzięki takiemu leczeniu doświadcza poprawy jakości życia.👩Adrianna Sobol, psychoonkolog, wykładowca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, prezes Fundacji „W Trosce o Pacjenta”
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#compliance #hemofilia #chorobyprzewlekłe #hematologia
Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby g Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby genetyczne, które całkowicie zmieniają życie pacjentów i ich rodzin. Choć współczesna medycyna oferuje skuteczne i bezpieczne terapie, w Polsce dostęp do nich wciąż bywa ograniczony – szczególnie dla dorosłych pacjentów. Czas to zmienić.⏳W Polsce dzieci z hemofilią A i B są leczone w ramach programu lekowego B.15. Terapia opiera się na regularnym dożylnym podawaniu koncentratów brakującego czynnika krzepnięcia. Celem leczenia jest profilaktyka krwawień i ochrona stawów. Dzieci, szczególnie z ciężką postacią choroby, otrzymują lek nawet co drugi dzień.Zgodnie z zapisami programu, mali pacjenci powinni mieć dostęp zarówno do czynników krzepnięcia krótko działających, jak i długo działających. W praktyce jednak od lat nie zakupiono żadnego preparatu o przedłużonym działaniu ❌, mimo że ich obecność w programie jest przewidziana. To ogromna strata – dla dzieci oznacza to więcej wkłuć, więcej stresu 😟, większe ryzyko powikłań i gorszą jakość życia. Rodzice są często zmuszeni do samodzielnego wykonywania iniekcji w warunkach domowych. W niektórych przypadkach zakładane są porty naczyniowe, co wiąże się z dodatkowym ryzykiem infekcji 🦠, koniecznością zachowania sterylności i częstymi wizytami na SOR.Dorośli pacjenci, którzy również zmagają się z ciężką postacią hemofilii A, mają często zniszczone żyły po latach wkłuć, uszkodzone stawy oraz przewlekły ból. Pomimo tego, w Polsce nie mają dostępu do leczenia podskórnego – nawet najbardziej potrzebujący. Brakuje jasnych wytycznych 📄, a decyzje od lat pozostają w zawieszeniu, co pogłębia nierówności w dostępie do terapii. Lekarze oraz środowiska eksperckie podkreślają konieczność indywidualizacji terapii – ponieważ każdy pacjent choruje inaczej. Dla jednego skuteczne będzie leczenie czynnikiem krzepnięcia krótko działającym, dla drugiego – długo działającym, a dla innego terapia podskórna.👩Ewelina Matuszak, Prezes Fundacji Sanguis Hemofilia i Pokrewne Skazy Krwotoczne
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #skazykrwotoczne
18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu 18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu świadomości na temat porfirii – rzadkich, uwarunkowanych genetycznie chorób metabolicznych spowodowanych zaburzeniami w syntezie hemu — składnika hemoglobiny.Światowy Dzień Porfirii to ważna okazja, by zwrócić uwagę na potrzebę wcześniejszej diagnostyki, dostępu do specjalistycznego leczenia oraz wsparcia dla pacjentów i ich rodzin.🔬 Edukacja i społeczna wrażliwość pozostają kluczowe w walce z wykluczeniem i niezrozumieniem, jakie często towarzyszy chorującym na porfirię.💜 Symbolem solidarności z osobami dotkniętymi porfirią jest kolor fioletowy – nawiązujący do greckiego słowa porphyria.#światowydzieńporfirii #porfiria #ostraporfiriawątrobowa
Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może objawiać się natrętnymi myślami o chorobie, trudnościami z koncentracją, drażliwością, wahaniami nastroju i problemami ze snem. Fizycznie manifestuje się jako napięcie mięśniowe, 🤕 ból głowy, 💓 przyspieszone bicie serca, 😮‍💨 uczucie duszności, 🤏 ścisk w klatce piersiowej, 🤢 mdłości czy 🤯 zawroty głowy. Może również prowadzić do zmian w zachowaniu, takich jak unikanie rozmów o chorobie, wycofanie z życia społecznego oraz rezygnacja z aktywności, które wcześniej sprawiały radość.Nie da się całkowicie wyeliminować lęku, ale można nauczyć się radzić sobie z nim. Jednym ze sposobów jest 🤝 wsparcie emocjonalne. Rozmowa z bliskimi, 🧑‍⚕️ psychologiem czy 🧠 psychoonkologiem pomaga oswoić lęk i znaleźć strategie jego redukcji. Wsparcie społeczne odgrywa ogromną rolę, ponieważ zmniejsza poczucie izolacji i pozwala pacjentowi poczuć się mniej osamotnionym w chorobie. Pomocne są również 🧘‍♂️ techniki relaksacyjne, takie jak ćwiczenia oddechowe, trening relaksacji Jacobsona czy techniki wizualizacyjne, które pomagają obniżyć napięcie i uspokoić organizm. Ważnym elementem radzenia sobie z lękiem jest także uważność, czyli skupienie się na teraźniejszości zamiast rozpamiętywania przeszłości czy zamartwiania się przyszłością.Dla wielu pacjentów niepewność jest jednym z głównych źródeł lęku, dlatego warto zdobywać 📚 rzetelną wiedzę z wiarygodnych źródeł i zadawać lekarzowi pytania o wątpliwości związane z chorobą i leczeniem. 🧾 Świadomość tego, co się dzieje, daje większe poczucie kontroli. Pomocna może być także 🏃‍♂️ aktywność fizyczna i ustalenie rutyny dnia codziennego. Nawet drobne rytuały, takie jak 🚶‍♂️ spacer, 📖 czytanie książki czy 🎨 pielęgnowanie ulubionego hobby, pomagają odzyskać poczucie normalności i odwrócić uwagę od niepokojących myśli.👩Milena Dzienisiewicz, Psychoonkolog, psychoterapeuta
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}