• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Hematologia
  • Zdrowie

CAR-T – najnowocześniejsze leczenie chłoniaków

  • 13 czerwca, 2019
  • 4 minuty czytania
CAR-T – najnowocześniejsze leczenie chłoniaków
Woman scientist working with pipette in laboratory dripping egg cell in solution
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

CAR-T – najnowocześniejsza metoda leczenia nowotworów. Bardzo kosztowna i zmyślna, ale też i niezwykle skuteczna – tak bardzo, że pomaga w przypadkach beznadziejnych. W Polsce na razie niedostępna – ale już jesienią 2019 r. może się to zmienić.

CAR-T – najnowocześniejsze leczenie chłoniaków
Prof. dr hab. n. med. Sebastian Giebel, Kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii w Instytucie Onkologii w Gliwicach, Prezes Polskiej Grupy Badawczej Chłoniaków

CAR-T cells (wymawiaj: kar-ti-sels) oznacza komórki T z chimerowym receptorem antygenowym (ang. chimeric antygen receptors). Terapia CAR-T opiera się na zmodyfikowanych genetycznie limfocytach T, które uzyskały zdolność rozpoznawania cechy komórki nowotworowej odróżniającej ją od komórki zdrowej i dzięki czemu są zdolne do jej zniszczenia.

O jasnych i ciemnych stronach terapii CAR-T, niezwykłym potencjale metody, która otworzyła drzwi do zupełnie nowego sposobu leczenia nowotworów, rozmawiamy z prof. dr. hab. n. med. Sebastianem Giebelem, Kierownikiem Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii w Instytucie Onkologii w Gliwicach.

Panie Profesorze, skąd pomysł na CAR-T?

Trzeba zacząć od tego, że w naszych organizmach codziennie powstają tysiące zmutowanych komórek, z którymi układ immunologiczny musi sobie poradzić. Komórkami odpornościowymi najbardziej wyspecjalizowanymi w rozpoznawaniu i zwalczaniu nieprawidłowych komórek, a także mikroorganizmów, są limfocyty T. Należy zaznaczyć, że występują one w setkach tysięcy wariantów. Różnią się receptorami zlokalizowanymi na ich powierzchni, dzięki którym mogą rozpoznać konkretne antygeny, w tym białka wytwarzane przez określone komórki. Wskutek działania pewnych czynników biologicznych może dojść do sytuacji, w której limfocyty T przestaną zauważać zmutowane komórki, co umożliwia rozwój nowotworu. Pojawił się zatem pomysł, aby tak zaprogramować limfocyty T, żeby rozpoznawały konkretną cechę komórek nowotworowych i na tej podstawie – niszczyły je.

Na czym polega programowanie limfocytów T?

Do DNA limfocytu T przy użyciu wirusa wprowadza się obcy fragment materiału genetycznego. Gen ten koduje wytwarzanie przez limfocyt T receptora rozpoznającego antygeny komórki nowotworowej. Technologia wbudowywania genu w genom jest znana i stosowana od kilkunastu lat, ale w przypadku CAR-T trudność polega na tym, że dobre zaprogramowanie limfocytów T do niszczenia nowotworów wymaga znalezienia konkretnej cechy zmutowanej komórki, która zdecydowanie odróżnia ją od innych, zdrowych komórek organizmu.

Dlaczego tak ważne jest wytypowanie cechy charakterystycznej tylko dla komórki nowotworowej?

Ponieważ w innym przypadku zmodyfikowane limfocyty T mogłyby skierować się przeciw własnym komórkom organizmu.

CAR-T zalecana jest m.in. w leczeniu chłoniaków. Jaka zatem cecha wyróżnia komórki w tym typie nowotworu?

To antygen CD19. Reprezentowany jest na komórkach nowotworu, np. białaczki limfoblastycznej, czy niektórych chłoniaków wywodzących się z komórek B, o agresywnym przebiegu. Zmodyfikowane genetycznie limfocyty T rozpoznają ów antygen i jest to dla nich sygnał, że mają do czynienia z komórką, którą należy zwalczyć.

Jak wygląda procedura terapeutyczna?

Od chorego w ośrodku leczącym pobiera się limfocyty z krwi. Przyjeżdża po nie kurier i transportuje do zlokalizowanego za granicą laboratorium, gdzie izoluje się limfocyty T, namnaża się je, poddaje aktywacji oraz modyfikacji genetycznej na drodze transdukcji. Z wykorzystaniem specjalnych wirusów wprowadza się do wnętrza limfocytu fragment DNA z genem kodującym receptor przeciw określonemu antygenowi; tu – receptor anty-CD19. Tak przygotowane limfocyty są następnie zamrażane w ciekłym azocie i kurier przywozi je w woreczku do ośrodka leczącego. Produkt ten jest zatem wysoce indywidualizowanym lekiem. Materiał biologiczny jest w ośrodku rozmrażany i wstrzykiwany do krwiobiegu chorego, od którego został pierwotnie pobrany.

Czy liczba limfocytów jest wystarczająca, aby uzyskać efekt terapeutyczny? Przecież komórek nowotworowych, które mają zabić, są miliardy.

Tak. Limfocyty T namnażają się same w organizmie po kontakcie z antygenem nowotworu. Jest to zatem lek, który rośnie adekwatnie do zaawansowania choroby.

Jaki jest czas oczekiwania na pierwsze efekty leczenia?

Rezultaty pojawiają się szybko – już po około miesiącu od zaaplikowania zmodyfikowanych limfocytów. Warto pokreślić, że dzięki zdolności namnażania się limfocytów T organizm zachowuje pamięć immunologiczną przeciw antygenom, które są rozpoznawane w trakcie terapii.

Czy terapię CAR-T można stosować u każdego pacjenta chorego na chłoniaka?

Terapię tę stosuje się u chorych, u których doszło do nawrotu choroby, leczenie poprzednie okazało się nieskuteczne, a także w sytuacji, kiedy ze względu na duże zaawansowanie nowotworu nie można przeprowadzić przeszczepu.

O jakiej skuteczności terapii można mówić?

Skuteczność ta jest bardzo wysoka – nieporównywalnie wyższa od skuteczności zapewnianej przez inne metody leczenia. Remisję, czyli wycofanie choroby do stadium, w którym komórek nowotworu nie da się wykryć metodami laboratoryjnymi, udało się dzięki CAR-T uzyskać u 60-70% chorych. Chorych kontrolowano przez ok. 2-3 lata. U połowy z nich remisja była trwała, co zwykle oznacza wyleczenie.

Czy celem terapii CAR-T jest bardziej podleczenie chorego, jak dzieje się to podczas stosowania np. części chemioterapii, czy raczej wyleczenia?

Zdecydowanie to drugie. Terapia CAR-T kierunkowana jest na wyleczenie pacjenta. Trzeba wyraźnie podkreślić, że była ona testowana u chorych, którym medycyna nie mogła już niczego zaoferować. Ich spodziewany czas życia określany był na 3 miesiące.

Jakie są ciemne strony tej ratującej życie terapii?

Po pierwsze: skutki uboczne, jakie mogą pojawić się po zaaplikowaniu. Wśród poważnych działań niepożądanych wymienia się m.in. zapaść krążeniową czy utratę świadomości. Nie oznacza to, oczywiście, że każdy chory ich doświadczy, gdyż to kwestia indywidualnej wrażliwości. Objawy te są zazwyczaj odwracalne. U niektórych chorych zachodzi więc konieczność wyhamowania namnażania się limfocytów po zniszczeniu komórek nowotworowych. Na szczęście leki będące takim „hamulcem” już są dostępne.

Załóżmy, że pierwsza terapia CAR-T się nie powiedzie. Czy można ją powtórzyć?

Tak, o ile nie będzie przeciwwskazań indywidualnych. W terapii CAR-T nie ma pod tym względem istotnych ograniczeń.

Czy terapia CAR-T jest dostępna w Polsce?

Na chwilę obecną – nie, jednak niektóre wiodące ośrodki onkologiczne i hematologiczne przygotowują się do jej wdrożenia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już jesienią 2019 r. terapia ta będzie dostępna w naszym kraju. Ośrodki, które będą mogły ją stosować, muszą spełniać kryteria jakości w odniesieniu do leczenia i zapewnienia fachowej pomocy pacjentom w trakcie terapii i po niej.

Podobno leczenie z wykorzystaniem CAR-T dla jednej osoby to koszt 200-400 tys. dolarów. Czy to prawdziwa kwota?

W Stanach Zjednoczonych niestety tak. Mam jednak nadzieję, że w Polsce terapia ta będzie tańsza i skorzysta z niej wiele osób.

Czy Pana Profesora zdaniem technologia CAR-T zasługuje na miano innowacji w medycynie na miarę XXI wieku i czy jest to kierunek, w którym leczenie nowotworów powinno zmierzać ?

W leczeniu nowotworów krwi jest to niewątpliwie najbardziej obiecujący kierunek, który śmiało można nazwać innowacją XXI w. W przypadku pozostałych nowotworów byłbym ostrożniejszy.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • Car-T
  • Chłoniaki
  • Hematologia
  • onkologia
Poprzedni artykuł
Choroby Krwi
  • Hematologia
  • Zdrowie

Choroby Krwi

  • 12 czerwca, 2019
Czytaj
Następny artykuł
Dieta dla osób z niedokrwistością
  • Hematologia
  • Zdrowie

Dieta dla osób z niedokrwistością

  • 17 czerwca, 2019
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
hematobieg
Czytaj
  • Hematologia
  • Newsy

HEMATOBIEG, HEMATOSPACER, HEMATOPIKNIK – DOBRO NABIERA TEMPA

  • 18 maja, 2025
choroby rzadkie okiem lekarza POZ
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Choroby rzadkie okiem lekarza POZ

  • 15 maja, 2025
compliance w hemofilii
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Compliance w hemofilii

  • 15 maja, 2025
Rewolucje w leczeniu chłoniaków
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Rewolucje w leczeniu chłoniaków

  • 15 maja, 2025
dariusz galanty
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Dariusz Galanty – Blaski i cienie życia z hemofilią

  • 15 maja, 2025
ból w porfirii
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Ból w porfirii

  • 15 maja, 2025
Nowości w leczeniu hemofilii B
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Nowości w leczeniu hemofilii B

  • 15 maja, 2025
Leczenie porfirii
Czytaj
  • Hematologia
  • Hematologia ed. VII

Leczenie porfirii łatwiejsze niż diagnozowanie

  • 15 maja, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, 🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, która przynosi obiecujące rezultaty w przypadku hemofilii, zwłaszcza hemofilii B (niedobór czynnika IX). Daje ona szansę na poprawę jakości życia pacjentów, a jej skuteczność została potwierdzona w badaniach klinicznych.🧪 Terapia genowa działa na poziomie genów. Polega na podaniu pacjentowi specjalnego genu (transgenu), który koduje czynnik krzepnięcia. Gen jest umieszczony w bezpiecznym nośniku wirusowym, który przenika do komórek wątroby. Tam zostaje „wbudowany” w DNA komórki, która zaczyna produkować odpowiedni czynnik krzepnięcia i uwalnia go do krwiobiegu.📊 Badania kliniczne wykazały, że terapia genowa może być bardzo skuteczna. W hemofilii B u wielu pacjentów udaje się osiągnąć niemal normalny poziom czynnika IX w krwi – taki, jak u osób zdrowych. To ogromny przełom! Nawet jeśli poziom czynnika nie osiągnie wartości referencyjnych, jest wystarczający, by zapobiec codziennym, samoistnym krwawieniom. 🩸 Dla pacjentów oznacza to znaczną poprawę komfortu życia i mniejsze ryzyko powikłań związanych z krwotokami.⚠️ Niestety, terapia genowa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Na przykład nie mogą z niej korzystać osoby z chorobami wątroby 🏥, starsze (65+)👩‍🦳, dzieci 🧒, a także pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał wobec wirusa wykorzystywanego jako wektor. W takich przypadkach terapia może być nieskuteczna.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Zaburzeń Hemostazy i Chorób Wewnętrznych oraz Zakładu Hemostazy i Chorób Metabolicznych, Instytut Hematologii i Transfuzjologii
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #terapiagenowa #chorobykrwi
Hemofilia B to rzadka, dziedziczna choroba krwi 🩸 związana z niedoborem czynnika krzepnięcia IX. Przenoszona jest w sposób recesywny z chromosomem X 🧬, dlatego najczęściej chorują mężczyźni 👨, a kobiety są zazwyczaj nosicielkami, choć również mogą chorować – co jednak zdarza się rzadko. Hemofilia B występuje rzadziej niż hemofilia A – szacuje się, że dotyka jedną na sto tysięcy osób 🌍.W ciężkiej postaci choroby aktywność czynnika IX wynosi poniżej 1% ⚠️ (przy normie powyżej 70%), co prowadzi do samoistnych krwawień – np. do stawów 🦵 czy, w najgroźniejszych przypadkach, do ośrodkowego układu nerwowego 🧠. W postaciach łagodniejszych aktywność czynnika IX mieści się w przedziale 1–5%. Ciężką postać hemofilii B najczęściej rozpoznaje się już w dzieciństwie 👶 na podstawie objawów klinicznych oraz wywiadu rodzinnego. Jeśli w rodzinie występowały przypadki choroby, warto rozważyć diagnostykę u dziecka.Na świecie wprowadzono nowe leki 💊 na hemofilię B o przedłużonym działaniu. Uważam, że powinny być wdrożone także w Polsce 🇵🇱. Przez krótki czas mieliśmy dostęp do jednego z tych produktów leczniczych – koncentratu czynnika IX połączonego z albuminą. Taka kombinacja znacznie wydłuża czas półtrwania leku w organizmie ⏱️, dzięki czemu może być on podawany u niektórych pacjentów nawet raz na 21 dni 📅.W bardzo nowoczesnym leczeniu hemofilii B nie podaje się koncentratu czynnika IX, lecz wpływa na kaskadowy proces krzepnięcia, wykorzystując przeciwciała 🧪, które ingerują w tzw. zewnątrzpochodny tor krzepnięcia. Jest też terapia genowa 🧫, dzięki której nawet na wiele lat pacjent może zostać uwolniony od konieczności przyjmowania koncentratu czynnika IX. Ponieważ dożylne podawanie leku stanowi pewien kłopot 💉, im rzadziej zachodzi konieczność iniekcji, tym lepiej dla chorego. Mam nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości pacjent będzie mógł podawać sobie lek raz na 14 a nawet raz na 21 dni; może też terapia genowa przyniesie ulgę w chorobie na kilka a nawet kilkanaście lat 🌟.👨‍⚕️Dr hab. n. med. Andrzej Mital, Gdański Uniwersytet Medyczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji p W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji podskórnych 💉, dzięki czemu podanie leku przebiega sprawnie ✅. Pacjent może lek aplikować sobie samodzielnie bądź udać się na jego podanie do placówki medycznej 🏥, ale rzadziej, niż było to konieczne kiedyś. Dzięki temu z hemofilika usunięte zostaje piętno osoby chorującej przewlekle. Nowoczesne formy podania leku ułatwiają też pacjentom stawianie czoła chorobie, z którą się zmagają, i jej konsekwencjom (z inwalidztwem włącznie ♿).Compliance, czyli przestrzeganie zaleceń medycznych przez pacjenta 📋, stoi u podstaw efektywnego leczenia każdego chorego, ale szczególnie – osoby z chorobą przewlekłą; i ściśle wiąże się z poprawą jakości życia chorego 🌟. Compliance, ale też i komunikację na linii lekarz – pacjent 🗣️, poprawia dostęp chorego do nowoczesnych sposobów podania leków – mniej inwazyjnych, mniej bolesnych, mniej dokuczliwych i łatwiej akceptowanych przez chorych.Jest to ważne, gdyż z moich obserwacji wynika, że pacjenci z chorobą przewlekłą na pewnym etapie są zmęczeni leczeniem. Skutkiem tego jest ucieczka od stosowania zaleceń medycznych – mimo że chory sobie szkodzi takim zachowaniem. Dzieje się tak, gdyż pacjentom ciężko jest mierzyć się emocjonalnie z przewlekłą chorobą 😞, z powtarzalnością procedur i z cierpieniem.Nowoczesne leki też wymagają okresowego podawania ⏲️, ale jakość tego podania jest zupełnie inna niż była kiedyś i budzi lepsze skojarzenia. Takie leczenie przekłada się korzystnie na funkcjonowanie pacjenta w sferze prywatnej 🏡, społecznej 👥 i zawodowej 💼. Dziś hemofilicy mogą robić niemal wszystko – mogą pracować i normalnie funkcjonować. To właśnie ta grupa chorych przede wszystkim dąży do samodzielności dającej wolność. Cieszy się nią ten pacjent z hemofilią, który może zrobić sobie podskórną iniekcję i dzięki takiemu leczeniu doświadcza poprawy jakości życia.👩Adrianna Sobol, psychoonkolog, wykładowca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, prezes Fundacji „W Trosce o Pacjenta”
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#compliance #hemofilia #chorobyprzewlekłe #hematologia
Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby g Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby genetyczne, które całkowicie zmieniają życie pacjentów i ich rodzin. Choć współczesna medycyna oferuje skuteczne i bezpieczne terapie, w Polsce dostęp do nich wciąż bywa ograniczony – szczególnie dla dorosłych pacjentów. Czas to zmienić.⏳W Polsce dzieci z hemofilią A i B są leczone w ramach programu lekowego B.15. Terapia opiera się na regularnym dożylnym podawaniu koncentratów brakującego czynnika krzepnięcia. Celem leczenia jest profilaktyka krwawień i ochrona stawów. Dzieci, szczególnie z ciężką postacią choroby, otrzymują lek nawet co drugi dzień.Zgodnie z zapisami programu, mali pacjenci powinni mieć dostęp zarówno do czynników krzepnięcia krótko działających, jak i długo działających. W praktyce jednak od lat nie zakupiono żadnego preparatu o przedłużonym działaniu ❌, mimo że ich obecność w programie jest przewidziana. To ogromna strata – dla dzieci oznacza to więcej wkłuć, więcej stresu 😟, większe ryzyko powikłań i gorszą jakość życia. Rodzice są często zmuszeni do samodzielnego wykonywania iniekcji w warunkach domowych. W niektórych przypadkach zakładane są porty naczyniowe, co wiąże się z dodatkowym ryzykiem infekcji 🦠, koniecznością zachowania sterylności i częstymi wizytami na SOR.Dorośli pacjenci, którzy również zmagają się z ciężką postacią hemofilii A, mają często zniszczone żyły po latach wkłuć, uszkodzone stawy oraz przewlekły ból. Pomimo tego, w Polsce nie mają dostępu do leczenia podskórnego – nawet najbardziej potrzebujący. Brakuje jasnych wytycznych 📄, a decyzje od lat pozostają w zawieszeniu, co pogłębia nierówności w dostępie do terapii. Lekarze oraz środowiska eksperckie podkreślają konieczność indywidualizacji terapii – ponieważ każdy pacjent choruje inaczej. Dla jednego skuteczne będzie leczenie czynnikiem krzepnięcia krótko działającym, dla drugiego – długo działającym, a dla innego terapia podskórna.👩Ewelina Matuszak, Prezes Fundacji Sanguis Hemofilia i Pokrewne Skazy Krwotoczne
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #skazykrwotoczne
18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu 18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu świadomości na temat porfirii – rzadkich, uwarunkowanych genetycznie chorób metabolicznych spowodowanych zaburzeniami w syntezie hemu — składnika hemoglobiny.Światowy Dzień Porfirii to ważna okazja, by zwrócić uwagę na potrzebę wcześniejszej diagnostyki, dostępu do specjalistycznego leczenia oraz wsparcia dla pacjentów i ich rodzin.🔬 Edukacja i społeczna wrażliwość pozostają kluczowe w walce z wykluczeniem i niezrozumieniem, jakie często towarzyszy chorującym na porfirię.💜 Symbolem solidarności z osobami dotkniętymi porfirią jest kolor fioletowy – nawiązujący do greckiego słowa porphyria.#światowydzieńporfirii #porfiria #ostraporfiriawątrobowa
Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może objawiać się natrętnymi myślami o chorobie, trudnościami z koncentracją, drażliwością, wahaniami nastroju i problemami ze snem. Fizycznie manifestuje się jako napięcie mięśniowe, 🤕 ból głowy, 💓 przyspieszone bicie serca, 😮‍💨 uczucie duszności, 🤏 ścisk w klatce piersiowej, 🤢 mdłości czy 🤯 zawroty głowy. Może również prowadzić do zmian w zachowaniu, takich jak unikanie rozmów o chorobie, wycofanie z życia społecznego oraz rezygnacja z aktywności, które wcześniej sprawiały radość.Nie da się całkowicie wyeliminować lęku, ale można nauczyć się radzić sobie z nim. Jednym ze sposobów jest 🤝 wsparcie emocjonalne. Rozmowa z bliskimi, 🧑‍⚕️ psychologiem czy 🧠 psychoonkologiem pomaga oswoić lęk i znaleźć strategie jego redukcji. Wsparcie społeczne odgrywa ogromną rolę, ponieważ zmniejsza poczucie izolacji i pozwala pacjentowi poczuć się mniej osamotnionym w chorobie. Pomocne są również 🧘‍♂️ techniki relaksacyjne, takie jak ćwiczenia oddechowe, trening relaksacji Jacobsona czy techniki wizualizacyjne, które pomagają obniżyć napięcie i uspokoić organizm. Ważnym elementem radzenia sobie z lękiem jest także uważność, czyli skupienie się na teraźniejszości zamiast rozpamiętywania przeszłości czy zamartwiania się przyszłością.Dla wielu pacjentów niepewność jest jednym z głównych źródeł lęku, dlatego warto zdobywać 📚 rzetelną wiedzę z wiarygodnych źródeł i zadawać lekarzowi pytania o wątpliwości związane z chorobą i leczeniem. 🧾 Świadomość tego, co się dzieje, daje większe poczucie kontroli. Pomocna może być także 🏃‍♂️ aktywność fizyczna i ustalenie rutyny dnia codziennego. Nawet drobne rytuały, takie jak 🚶‍♂️ spacer, 📖 czytanie książki czy 🎨 pielęgnowanie ulubionego hobby, pomagają odzyskać poczucie normalności i odwrócić uwagę od niepokojących myśli.👩Milena Dzienisiewicz, Psychoonkolog, psychoterapeuta
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}