Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Baza leków
  • Zdrowie
  • Onkologia

Radioterapia w Europie – kierunki rozwoju

  • 4 minuty czytania
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Liczba pacjentów leczonych metodą radioterapii stale rośnie. W Europie prowadzona jest dyskusja, której celem jest znalezienie właściwej równowagi między dostępem – w zwielokrotnieniu liczby centrów – a centralizacją, zwykle związaną z lepszym wynikiem pacjenta, do czego oczywiście dążymy.

Prof. Vincent Grégoire, dyrektor Departamentu Radioterapii Onkologicznej w Centre Léon Bérard, Lyon, Francja

Jaki procent pacjentów onkologicznych jest leczonych radioterapią?

W 2019 r. około 60% pacjentów było leczonych radioterapią.  Odsetek ten stale rośnie. Dzieje się tak z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, w przypadku większości nowotworów udowodniono, że promieniowanie pełni ważną rolę w leczeniu. Oznacza to, że coraz więcej pacjentów poddaje się leczeniu zgodnie z medycyną opartą na dowodach. Po drugie, oczekiwana długość życia pacjentów z rakiem wzrasta. U pacjentów może rozwinąć się kolejny nowotwór, co może również wymagać ponownego napromieniowania w tym samym lub innym miejscu. Liczba pacjentów, którzy są ponownie napromieniani rośnie, co tłumaczy osiągnięty przez nas poziom 50–60%.

Czy pacjenci w krajach UE mają zapewniony odpowiedni dostęp do radioterapii?

Musimy rozróżnić Europę Północną i Południową oraz Europę Zachodnią i Wschodnią. W krajach skandynawskich zainstalowana baza sprzętu jest wyraźnie większa niż w Europie Południowej tj. południe Włoch lub Hiszpanii. Można dokonać takich samych obserwacji, porównując kraje zachodnie, takie jak Belgia i Francja, z krajami wschodnimi, takimi jak Polska czy Węgry. W dużych krajach np. Francja, istnieją oczywiście różnice w podregionach kraju. W środkowej części Francji oferta urządzeń onkologii radiacyjnej jest wyraźnie mniejsza niż w dużych miastach. Liczba urządzeń radiacyjnych oferowanych w krajach europejskich waha się od około jednej maszyny na milion mieszkańców do 10 z medianą 5. W ciągu ostatnich 10 lub 20 lat zaobserwowaliśmy poprawę w całej Europie, szczególnie w części wschodniej i południowej.

Jakie są problemy pacjentów onkologicznych w zakresie dostępu do radioterapii?

W celach leczniczych stosujemy głównie frakcjonowane zabiegi. Oznacza to, że pacjenci muszą przychodzić na oddział radioterapii onkologicznej 20, 25, a czasem nawet 35 razy, więc codziennie przez 4 do 7 tygodni. Co powoduje, że podróże, szczególnie w dużych krajach, mogą być prawdziwym obciążeniem dla pacjenta zarówno z punktu widzenia kosztów czy czasu. Czy zatem zwiększenie ilości ośrodków to dobry kierunek? Mnóstwo danych wskazuje, że centralizacja leczenia jest lepsza, ponieważ wynik jest zazwyczaj lepszy w ośrodkach o dużej liczbie pacjentów w porównaniu do ośrodków o mniejszej liczbie pacjentów, nawet w przypadku bardzo częstych chorób, takich jak rak piersi. Dlatego trudność polega na znalezieniu właściwej równowagi między dostępem – w zwielokrotnieniu liczby centrów – a centralizacją, zwykle związaną z lepszym wynikiem pacjenta, do czego oczywiście dążymy.

Co wyróżnia metody leczenia CyberKnife i TomoTherapy w porównaniu z konwencjonalną radioterapią?

CyberKnife, robotyczny akcelerator liniowy, jest rzeczywiście „eleganckim” sposobem przeprowadzania zabiegów stereotaktycznych. Jest to również sposób na śledzenie poruszających się guzów, szczególnie w płucach, a także w innych częściach ciała, w których występuje wewnętrzny ruch guza.

Jeśli chodzi o wysoce zgodną radioterapię modulowaną intensywnością, to uważam, że w 2020 r. zdecydowana większość pacjentów leczonych fotonami powinna otrzymać radioterapię typu IMRT lub VMAT, ponieważ to zapewnia najlepsze gradienty dawki między objętością docelową i otaczające je normalne tkanki. TomoTherapy to jeden ze sposobów dostarczania bardzo specyficznego IMRT z bardzo ostrymi gradientami dawki między docelowymi objętościami a otaczającymi normalnymi tkankami (w niektórych przypadkach lepszymi niż inne urządzenia). Kolejną zaletą maszyny TomoTherapy jest to, że ograniczenie długości jest znacznie mniejsze. Jeśli np. chcemy leczyć cały rdzeń kręgowy, możemy to łatwo zrobić bez dopasowania pól, czego nie możemy zrobić z konkurencyjnymi maszynami.

A jakie są kluczowe korzyści leczenia stereotaktycznego lub radioterapii modulowanej intensywnością (IMRT) pod względem wyników leczenia pacjentów i jakości życia?

Zgodność oznacza mniejszą dawkę do otaczającej normalnej tkanki i, mam nadzieję, wystarczającą, przynajmniej dla IMRT lub VMAT, jednorodny rozkład dawki do objętości docelowej. Tak więc maksymalizuje to, co mamy nadzieję uzyskać, maksymalne lekarstwo o najniższej toksyczności. Kiedy mówimy o leczeniu stereotaktycznym, zwykle mamy do czynienia z mniejszymi objętościami, a wtedy jednorodność dawki będzie mniej istotna. Próbujemy przynajmniej zmaksymalizować lokalną kontrolę guza. Tak więc zawsze jest to kwestia stosunku dawki do docelowych tkanek, zwykle guzów, i dawki do otaczającej tkanki zagrożonej. A jeśli możemy zmaksymalizować dawkę, a tym samym skuteczność i zminimalizować dawkę do otaczających normalnych tkanek, zwiększamy to, co nazywamy zyskiem terapeutycznym. Dzięki czemu pacjenci żyją dłużej z mniejszą toksycznością.

Czy zna Pan odsetek pacjentów leczonych tymi dwiema technikami w krajach UE?

W centrum Leon Bérard, gdzie leczymy około 4000 pacjentów rocznie. 20–25 procent otrzyma leczenie stereotaktyczne, ale ponieważ nasze centrum jest ośrodkiem referencyjnym, pacjenci są kierowani do nas z innych ośrodków w regionie. W przypadku IMRT jesteśmy nieco powyżej 60%. Naszym celem na 2020 r. Jest osiągnięcie ponad 90% łącznie IMRT i leczenia stereotaktycznego. Zawsze będzie niewiele wskazań, w których klasyczne leczenie będzie wysoce wystarczające, wyraźnie osiągając cel wysokiej skuteczności i niskiej toksyczności. Myślę, że 90% to z pewnością dobry cel.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • Cyberknife
  • onkologia
  • Radioterapia
  • tomoterapia
Poprzedni artykuł
  • Odpowiedzialny pacjent
  • Zdrowie

Nie lekceważ niedoborów

Czytaj
Następny artykuł
  • Zdrowie
  • Odpowiedzialny pacjent

Gotowi, by pomagać

Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
Czytaj
  • Newsy
  • Onkologia

Globalne koszty ekonomiczne nowotworów

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Chemioterapia w domu

Czytaj
  • Konferencje
  • Zdrowie

Spotkajmy się w Mamaville na wiosennych edycjach targów.

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Radioterapia pod precyzyjną kontrolą

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Dostępność najnowszych terapii lekowych

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Dobre zmiany dla pacjentów

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Stałe implanty w brachyterapii

Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VII
  • Onkologia
  • Zdrowie

Krajowa Sieć Onkologiczna

Newsletter

Instagram

eksperciozdrowiu

"GIST wywodzą się najprawdopodobniej z prekursor "GIST wywodzą się najprawdopodobniej z prekursorów komórek „rozrusznikowych” Cajala (odpowiedzialnych za ruch perystaltyczny jelit). Czynnikiem inicjującym proces nowotworowy najczęściej jest mutacja aktywująca w genach🧬 kodujących błonowe receptory KIT lub PDGFRA.

Symptomy kliniczne GIST są niespecyficzne i obejmują bóle brzucha🆘, podniedrożność (częściową niedrożność) jelit lub przewlekłe krwawienia z przewodu pokarmowego🩸, czasami objawy „ostrego brzucha”; oznaką jest też wyczuwalny guz jamy brzusznej.

W przypadku podejrzenia pierwotnego GIST, dysponując odpowiednimi warunkami technicznymi, można wykonywać biopsję igłową pod kontrolą USG endoskopowej, biopsję gruboigłową przez powłoki lub biopsję otwartą przez laparotomię – wycinającą lub nacinającą w zależności od sytuacji klinicznej. Część materiału biologicznego🧫 zostaje zachowana do wykonania ewentualnych badań molekularnych, gdyż podtypy GIST są definiowane w oparciu o wyniki tych analiz.

Najskuteczniejszą metodą leczenia GIST jest radykalne leczenie chirurgiczne🏥 z zamiarem wyleczenia. Wykorzystuje się też leczenie uzupełniające imatynibem. W grupie chorych o dużym ryzyku nawrotu i przy odpowiednim profilu molekularnym lek💊 ten wydłuża przeżycia wolne od nawrotu choroby i przeżycia całkowite.

U chorych na zaawansowany GIST po progresji, którzy przeszli leczenie imatynibem lub nie tolerują tego leku, standardowe leczenie systemowe stanowi inny lek💊 – sunitynib. Jeżeli leczenie wymienionymi lekami nie zakończy się powodzeniem, wdrażany jest regorafenib (w Polsce alternatywnym refundowanym lekiem jest sorafenib). Leki te są dostępne w naszym kraju i refundowane w ramach programu lekowego.

Lekiem zarejestrowanym w czwartej linii terapii jest ripretynib – nierefundowany w Polsce, a koszty terapii nie uzasadniają obecnie jego rutynowego stosowania. Dostępność tego leku jest ograniczona również w wielu krajach europejskich."

👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #GIST #nowotwór
Kochani, z okazji Świąt Wielkanocnych 🪺 skła Kochani, z okazji Świąt Wielkanocnych 🪺
składamy najserdeczniejsze życzenia:
dużo zdrowia🩺, radości👧🧒, smacznego jajka🥚,
mokrego dyngusa🔫, mnóstwo wiosennego słońca🌞
oraz samych sukcesów🏆.
"Hipertermia lub termoterapia wykorzystuje ciepło "Hipertermia lub termoterapia wykorzystuje ciepło ☀️ do leczenia różnych chorób, w tym raka. Ciepło jest dobrze znane każdemu z nas w leczeniu drobnych urazów lub przewlekłego zapalenia stawów❗. Społeczeństwo jest znacznie mniej świadome dobroczynnego wpływu miejscowego ciepła w terapii nowotworów.💡

Najczęstszą postacią jest „miejscowa hipertermia gorączkowa” stosowana w obszarze nowotworowym ciała. Ciepło lub sztuczna gorączka🤒 zwiększają efekt radio-chemio-immunoterapii bez dodawania trwałych skutków ubocznych stosowania ciepła. Hipertermia ma wiele mechanizmów fizycznych (zwiększa dopływ tlenu do obszaru guza) i bioimmunologicznych (przyciąga komórki odpornościowe zabijające guza).❗

Posiadamy również różne regulatory hipertermii, aby spersonalizować zastosowanie hipertermii u pacjentów. Pierwszym regulatorem jest aplikacja🩻. Hipertermię możemy zastosować na całe ciało, na określony obszar ciała lub miejscowo, tylko na obszar guza. Drugi regulator to zakres temperatur🌡. Hipertermię umiarkowaną możemy zastosować, gdy temperatura mieści się w zakresie gorączkowym, od 39°C do 43°C, a hipertermię wysokotemperaturową, gdy temperatura przekracza 45°C. Ich mechanizm i cel użycia jest zupełnie inny. Trzeci regulator to dokładne połączenie z radio-chemio-immunoterapią. Czwarty regulator to „dawka” hipertermii: czas trwania⏰, dokładna temperatura🌡, ilość aplikacji♾️."

👨‍⚕️Prof. dr n. med. Stephan Bodis, Centrum Radioterapii Onkologicznej Aarau-Baden, Szpital Kantonalny Aarau, Szpital Uniwersytecki w Zurychu

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #nowotwór #hipertermia
"Implanty wykorzystywane w brachyterapii wszczepia "Implanty wykorzystywane w brachyterapii wszczepia się do tkanek lub narządów tam, gdzie zlokalizowany jest nowotwór🔍 lub bezpośrednio do guza. Po zakończonej terapii śródtkankowej pozostają one w ciele pacjenta do końca jego życia, bez aktywności promieniotwórczej.☢️

Implanty stosowane w brachyterapii są maleńkie 📏– ich długość to zaledwie kilka milimetrów, dlatego określa się je słowem ziarna. Tworzące je izotopy są źródłami energii 🪫o niskiej dawce mocy, ale ponieważ działanie implantu kumuluje się w dłuższym okresie czasu, dlatego też komórki guza docelowo otrzymują bardzo wysoką dawkę promieniowania. Przynosi to zamierzony efekt w postaci dokładnego niszczenia nowotworu, bez naruszenia narządów sąsiadujących. ❗

Najczęściej stałe implanty wykorzystuje się w leczeniu raka prostaty👨‍🦳, ale znajdują też zastosowanie w terapiach innych nowotworów, m.in. w raku jamy ustnej czy piersi👩‍🦲. Materiał śródtkankowy wytworzony jest z wyselekcjonowanego izotopu, który dobiera się w oparciu o unikalne dla każdego z nich parametry: wartość emitowanej energii i czas połowicznego rozpadu oraz pod kątem jego przeznaczenia. W brachyterapii z zastosowaniem stałych implantów wykorzystuje się izotopy jodu (I-125), palladu (P-103) oraz cezu (Cs-131).

Mimo niewielkich rozmiarów, stałe implanty przynoszą chorym realne korzyści👍. Poprzez zastosowanie odpowiedniego izotopu i osadzenie materiału izotopowego dokładnie tam, gdzie promieniowanie powinno działać najsilniej, czyli w rejonie guza, do komórek nowotworowych dociera odpowiednio duża dawka leczniczego promieniowania, a jednocześnie uzyskuje się maksymalną ochronę zdrowych tkanek. Tak dobrego zabezpieczenia zdrowych tkanek przed napromienieniem nie da się osiągnąć w tradycyjnej radioterapii."❗️

👨‍⚕️Dr n. med. Marek Kanikowski, Specjalista radioterapii onkologicznej

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#onkologia #rak #radioterapia #rakpiersi #rakprostaty
"Skórę 💆‍♀️od momentu napromieniania tr "Skórę 💆‍♀️od momentu napromieniania trzeba traktować jak atopową, czyli mocno wrażliwą Bardzo ważne jest utrzymywanie takiej skóry w czystości 🧴– chorym trzeba o tym mówić, gdyż do niedawna pokutowało przekonanie, że skóry napromienionej się nie myje. To bzdura.❌

Skórne odczyny popromienne powstają po radioterapii zawsze. Stopień ich nasilenia zależy od indywidualnych cech organizmu chorego, lokalizacji nowotworu, obszaru poddanego radioterapii i dawki napromieniania oraz od strategii leczenia.

Jest bardzo dużo rekomendacji światowych, informacji z badań klinicznych, które potwierdzają, że skóra po napromienieniu powinna być 2️⃣ razy w ciągu dnia – rano🌅 i wieczorem 🌃– myta szarym mydłem albo płynami aptecznymi o kwaśnym pH.

Skórę z I i II stopniem odczynu popromiennego pielęgnujemy 💆‍♀️; służy to również profilaktyce powstania nasilonych odczynów popromiennych. Kiedy pojawia się III stopień odczynu popromiennego, zaczynamy mówić o leczeniu🧑‍⚕️.

Pacjenci z odczynami w stopniu III i IV zdecydowanie powinni być pod opieką wykwalifikowanego zespołu pielęgniarsko-lekarskiego🧑‍⚕️👩‍⚕️. Wdraża się wówczas stosowanie preparatów działających przeciwbakteryjnie w postaci sprayu, kremu, maści.🧴

Pielęgnacja i leczenie są ważne, ponieważ jeżeli jest przerwana ciągłość naskórka i pojawiają się nadkażenia bakteryjne czy grzybicze, to może dojść do zakażenia ogólnoustrojowego❗️. Oprócz tego zmiany popromienne sprawiają pacjentom duży ból. Przy dobrze prowadzonym leczeniu III stopnia odczynu popromiennego bardzo szybko dochodzi do regeneracji naskórka. Ostatnio nie widuję prawie IV stopnia nasilenia, czyli owrzodzeń i martwicy"

👩‍⚕️Dr n. med. Dorota Kiprian, Naczelny Radioterapeuta Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#skóra #pielegnacja #radioterapia #krem #masc #onkologia
"❗Dieta dla chorych na nowotwory zwykle jest wys "❗Dieta dla chorych na nowotwory zwykle jest wysokokaloryczna🍝, wysokobiałkowa🍤🥚, z możliwym wykorzystaniem tzw. leczenia żywieniowego. Czasem stosujemy w niej produkty, które nie są powszechnie uznane za zdrowe, ale dostarczają potrzebnych kalorii, na przykład słodycze🍭🍫.❗

Jednym z podstawowych zadań wsparcia żywieniowego w chorobie nowotworowej jest prewencja niedożywienia, czyli zapobieganie sytuacji, w której zaczyna się ubytek📉 masy ciała, szczególnie masy beztłuszczowej – dotyczy to również osób z nadmierną masą ciała: z nadwagą albo otyłością. Chorzy mogą mieć bowiem prawidłową masę ciała bądź być przeżywieni pod kątem ilościowym, ale jednocześnie wykazywać niedożywienie o charakterze jakościowym.

Drugim istotnym elementem wsparcia żywieniowego przy nowotworach jest liberalny dobór źródła kalorii, kiedy chcemy, żeby pacjent jadł🍽. Jeśli chory ma ochotę na coś słodkiego 🍭bądź słonego🥨, a niczego innego nie jest w stanie zjeść, wówczas damy mu do zjedzenia to, na co ma chęć – byle tylko dostarczyć organizmowi kalorii. To nieprawda❌, że cukier żywi raka. Jest mnóstwo mitów, które chcemy rozwiać podczas konsultacji, aby zapobiec niepotrzebnym eliminacjom dietetycznym.

Trzeci punkt to dieta, która ma za zadanie uzupełnić niedobory oraz zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na białko🥚🍤. W trakcie choroby nowotworowej obserwuje się nasilenie procesów katabolicznych (czyli rozpadu), które będą prowadzić m.in. do rozwoju niedożywienia.

📢Poważna choroba to obecność stanu zapalnego w organizmie, stąd często mówi się o wpływie diety na zmniejszenie jego rozmiaru, np. poprzez włączenie tzw. składników immunomodulujących. Wywierają one korzystny wpływ na układ odpornościowy, zmniejszając m.in. ryzyko powikłań oraz przyspieszając rekonwalescencję po ewentualnej operacji."

👩‍⚕️Maria Brzegowy, Dietetyk bariatryczny i onkologiczny, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Krakowie @brzegowydietetyk 

Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

#dieta #onkologia #rak #dietaonkologiczna #zywieniemedyczne

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
©2023 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.