• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VI
  • Onkologia

Oncofertility – szansa na rodzicielstwo po raku

  • 28 lutego, 2022
  • 4 minuty czytania
Oncofertility – szansa na rodzicielstwo po raku
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Pacjentka z nowotworem, zanim trafi na konsylium onkologiczne, przychodzi do ośrodka leczenia niepłodności, żeby rozpocząć procedurę oncofertility. Nie ma karencji czasowej pomiędzy procedurami oncofertility a rozpoczęciem leczenia onkologicznego.

Oncofertility – szansa na rodzicielstwo po raku
Lek. med. Jarosław Kaczyński, ginekolog-położnik, endokrynolog i lekarz prowadzący leczenie par w InviMed Warszawa

To, w jakim stopniu leczenie onkologiczne negatywnie wpłynie na płodność pacjentek, zależy od wieku kobiety, gdyż im jest ona starsza, tym bardziej jest wrażliwa na chemioterapię; i od wartości AMH, czyli wskaźnika rezerwy jajnikowej. Kobiety, które mają wysoką wartość AMH, mają większe szanse na utrzymanie rezerwy jajnikowej. Natomiast przy niskiej rezerwie jajnikowej istnieje większe ryzyko jej utraty w wyniku zastosowania chemioterapii. Problem jest jednak złożony, gdyż leki różnią się wpływem na organizm – są substancje całkowicie niszczące rezerwę jajnikową, ale są też leki, które nie niosą ze sobą dużego ryzyka uszkodzenia komórek jajowych.

Nowe technologie – prace w toku

Obecnie w ramach oncofertility, czyli zabezpieczania płodności przy nowotworze, w przypadku kobiet mamy do dyspozycji tylko i wyłącznie wytworzenie komórek jajowych do późniejszego zapłodnienia, bądź wytworzenie zarodków i mrożenie ich aż do momentu transferu. Te dwie procedury odbywają się na zasadzie zapłodnienia pozaustrojowego. Możemy także pobrać i zamrozić fragment tkanki jajnika, aby wykorzystać ten materiał do przeszczepienia u kobiety po zakończeniu leczenia onkologicznego. Jeżeli chodzi o mężczyzn, to mamy tylko jedną metodę, polegającą na pobraniu nasienia i zamrożeniu go w celu wykorzystania później w procedurze IVF.

W ciągu ostatnich lat nie wprowadzono nowych technologii, lecz trwają nad nimi prace. Metody te są obecnie w fazie prac laboratoryjnych i nie ma na razie możliwości stosowania ich u pacjentów onkologicznych. Przykładem jest praca amerykańskiej profesor, Moniki Larondy, która pobrała przed leczeniem onkologicznym tkankę jajnika od pacjentki mającej zaledwie dwa lata. Z tego jajnika wydzielono komórki jajowe, które później umieszczono w jajniku sztucznie wytworzonym metodą druku 3D i doprowadzono je w nim do dojrzałości i gotowości do zapłodnienia. Profesor Laronda uzyskała więc dojrzały oocyt u dziecka przed okresem pokwitaniowym, czyli osiągnęła coś, co wydaje się mało realne, jeśli spojrzeć przez pryzmat zasad obowiązujących w biologii rozwoju. Oczywiście, wcześniej pojawiały się już pojedyncze doniesienia naukowe o przeszczepianiu tkanki jajnika pobranej od dziecka i umieszczonej w organizmie dorosłej kobiety, która przeszła terapię onkologiczną. Kobieta ta zaszła później w ciążę spontanicznie. Jednak w eksperymencie profesor Larondy postęp polega na wykorzystaniu sztucznego jajnika pozyskanego metodą druku 3D do osiągnięcia dojrzałości przez komórkę jajową – co ma niebagatelne znaczenie dla tych kobiet, którym w przebiegu choroby onkologicznej  musimy usunąć jajniki.

Oncofertility przed leczeniem onkologicznym czy w jego trakcie?

Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli bowiem weźmiemy pod uwagę leczenie z wykorzystaniem chemioterapii, trzeba pamiętać, że wpływa ono nie tylko na komórki nowotworowe, ale również oddziałuje na wszystkie struktury organizmu. Wiemy też, że chemioterapia pobudza komórki do apoptozy, czyli programowanej śmierci. Mechanizmów uruchamianych przez ten typ leczenia, które mogą zaszkodzić płodności, jest więc wiele.

Leczenie napromienianiem również szkodzi płodności, gdyż mimo że wykorzystywana jest radioterapia celowana i wiązka promieniowania trafia precyzyjnie w komórki guza, to część promieni ulega jednak rozproszeniu. Wyniki nowych badań potwierdzają, że już bardzo małe dawki napromieniania ograniczają rezerwę jajnikową o 50%, natomiast silniejsze napromienianie doprowadza praktycznie do jej utraty. Wydaje się więc logicznie uzasadnione, żeby chronić oocyty przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego.

Jednoznacznej odpowiedzi nie ma także i z tego powodu, że opracowano metodę leczenia pacjentów z białaczkami. Białaczki to bardzo trudna jednostka chorobowa, ponieważ zmienione nowotworowo komórki znajdują się we krwi. W Izraelu opracowano technologię, w której podaje się pięć kursów chemioterapii mających na celu zabicie krążących we krwi komórek nowotworowych, a potem pobiera się tkanki jajnika do przeszczepienia w późniejszym czasie. Pacjentka poddawana jest leczeniu z wykorzystaniem transplantacji szpiku, a po jego zakończeniu wszczepia się jej pobraną wcześniej własną tkankę jajnika. Zanim jednak dokona się tej transplantacji, pobrane tkanki przenosi się na model zwierzęcy – skrawek pobranego jajnika wszczepia się myszom. Jeżeli myszy przeżyją pół roku i nie zachorują na nowotwór, uznaje się, że tkanka pacjentki jest onkologicznie czysta i nadaje się do wszczepienia kobiecie.

Oncofertility w praktyce

Do naszego ośrodka przychodzą pacjenci po wykonanej biopsji guza i z rozpoznaniem nowotworu na podstawie badania mikroskopowego. Procedura oncofertility odbywa się w trybie ambulatoryjnym. Pacjentka zgłasza się do gabinetu, przeprowadzony jest wywiad medyczny, ordynowane są leki. Po kilku dniach pacjentka zgłasza się ponownie na badania, znów ordynowane są leki i wyznaczana jest data punkcji służącej pobraniu oocytów bądź wytworzeniu zarodków. Jedynie pobranie tkanki jajnika wymaga trybu szpitalnego. Jest to jednak szybki zabieg, więc pacjentka tego samego dnia może być przyjęta do oddziału i tego samego dnia wyjść. Jeżeli przystępuję do pobrania tkanki jajnika, wówczas kobieta może następnego dnia rozpocząć procedurę onkologiczną. Niektórzy onkolodzy uważają, że kobieta potrzebuje około 7 dni, żeby rozpocząć chemię, gdyż leczenie to może mieć wpływ na gojenie się rany pooperacyjnej. Jednak wszystkie operacje w naszym ośrodku wykonujemy w trybie laparoskopowym, więc blizny praktycznie nie ma. Jeżeli chodzi o stymulację owulacji, to jednego dnia mogę pobrać oocyty, a w następnym pacjentka może rozpocząć chemioterapię.

Pacjentka, która zgłasza się do mnie na poradę w sprawie oncofertility, powinna mieć określoną wartość AMH (wskaźnika rezerwy jajnikowej). Wynika to z faktu, że w mazowieckim programie współfinansowania terapii refundacja jest możliwa pod warunkiem, że istnieje prawidłowa rezerwa jajnikowa. Jeżeli pacjentka przychodzi na konsultację, a nie ma wyniku AMH, trzeba to badanie wykonać, co oznacza 1–2 dni oczekiwania na wynik. Jednak bez wyniku tego badania nie może być przyznana refundacja ani na leki, ani na samą procedurę.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • ciąża
  • Kobieta
  • oncofertility
  • onkologia
  • pacjent
Poprzedni artykuł
Versius i Onkofertility, czyli rozwiązania na miarę XXI wieku
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VI
  • Onkologia

Versius i Onkofertility, czyli rozwiązania na miarę XXI wieku

  • 28 lutego, 2022
Czytaj
Następny artykuł
Rak nerki a leczenie systemowe
  • Diagnoza: Nowotwór ed.VI
  • Onkologia

Rak nerki a leczenie systemowe

  • 3 marca, 2022
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
Zakażenie HPV a rak szyjki macicy
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Zakażenie HPV a rak szyjki macicy

  • 7 marca, 2025
lęk w chorobie nowotworowej
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Lęk w chorobie nowotworowej

  • 7 marca, 2025
hpv a nowotwory głowy i szyi
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

HPV a nowotwory głowy i szyi

  • 7 marca, 2025
opieka paliatywna
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Opieka paliatywna = Dobra jakość życia

  • 7 marca, 2025
doświadczenia pacjentów onkologicznych
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Potrzeby i doświadczenia pacjentów onkologicznych

  • 7 marca, 2025
Pielęgnacja skórnych odczynów popromiennych
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Pielęgnacja skórnych odczynów popromiennych

  • 7 marca, 2025
rak dróg żółciowych
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Rak dróg żółciowych – kulejący system

  • 7 marca, 2025
onkologia u progu zmian
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. X
  • Onkologia
  • Zdrowie

Onkologia u progu zmian. Jakich nowości mogą się spodziewać pacjenci?

  • 7 marca, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, 🧬 Terapia genowa to nowoczesna metoda leczenia, która przynosi obiecujące rezultaty w przypadku hemofilii, zwłaszcza hemofilii B (niedobór czynnika IX). Daje ona szansę na poprawę jakości życia pacjentów, a jej skuteczność została potwierdzona w badaniach klinicznych.🧪 Terapia genowa działa na poziomie genów. Polega na podaniu pacjentowi specjalnego genu (transgenu), który koduje czynnik krzepnięcia. Gen jest umieszczony w bezpiecznym nośniku wirusowym, który przenika do komórek wątroby. Tam zostaje „wbudowany” w DNA komórki, która zaczyna produkować odpowiedni czynnik krzepnięcia i uwalnia go do krwiobiegu.📊 Badania kliniczne wykazały, że terapia genowa może być bardzo skuteczna. W hemofilii B u wielu pacjentów udaje się osiągnąć niemal normalny poziom czynnika IX w krwi – taki, jak u osób zdrowych. To ogromny przełom! Nawet jeśli poziom czynnika nie osiągnie wartości referencyjnych, jest wystarczający, by zapobiec codziennym, samoistnym krwawieniom. 🩸 Dla pacjentów oznacza to znaczną poprawę komfortu życia i mniejsze ryzyko powikłań związanych z krwotokami.⚠️ Niestety, terapia genowa nie jest odpowiednia dla wszystkich. Na przykład nie mogą z niej korzystać osoby z chorobami wątroby 🏥, starsze (65+)👩‍🦳, dzieci 🧒, a także pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał wobec wirusa wykorzystywanego jako wektor. W takich przypadkach terapia może być nieskuteczna.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Zaburzeń Hemostazy i Chorób Wewnętrznych oraz Zakładu Hemostazy i Chorób Metabolicznych, Instytut Hematologii i Transfuzjologii
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #terapiagenowa #chorobykrwi
Hemofilia B to rzadka, dziedziczna choroba krwi 🩸 związana z niedoborem czynnika krzepnięcia IX. Przenoszona jest w sposób recesywny z chromosomem X 🧬, dlatego najczęściej chorują mężczyźni 👨, a kobiety są zazwyczaj nosicielkami, choć również mogą chorować – co jednak zdarza się rzadko. Hemofilia B występuje rzadziej niż hemofilia A – szacuje się, że dotyka jedną na sto tysięcy osób 🌍.W ciężkiej postaci choroby aktywność czynnika IX wynosi poniżej 1% ⚠️ (przy normie powyżej 70%), co prowadzi do samoistnych krwawień – np. do stawów 🦵 czy, w najgroźniejszych przypadkach, do ośrodkowego układu nerwowego 🧠. W postaciach łagodniejszych aktywność czynnika IX mieści się w przedziale 1–5%. Ciężką postać hemofilii B najczęściej rozpoznaje się już w dzieciństwie 👶 na podstawie objawów klinicznych oraz wywiadu rodzinnego. Jeśli w rodzinie występowały przypadki choroby, warto rozważyć diagnostykę u dziecka.Na świecie wprowadzono nowe leki 💊 na hemofilię B o przedłużonym działaniu. Uważam, że powinny być wdrożone także w Polsce 🇵🇱. Przez krótki czas mieliśmy dostęp do jednego z tych produktów leczniczych – koncentratu czynnika IX połączonego z albuminą. Taka kombinacja znacznie wydłuża czas półtrwania leku w organizmie ⏱️, dzięki czemu może być on podawany u niektórych pacjentów nawet raz na 21 dni 📅.W bardzo nowoczesnym leczeniu hemofilii B nie podaje się koncentratu czynnika IX, lecz wpływa na kaskadowy proces krzepnięcia, wykorzystując przeciwciała 🧪, które ingerują w tzw. zewnątrzpochodny tor krzepnięcia. Jest też terapia genowa 🧫, dzięki której nawet na wiele lat pacjent może zostać uwolniony od konieczności przyjmowania koncentratu czynnika IX. Ponieważ dożylne podawanie leku stanowi pewien kłopot 💉, im rzadziej zachodzi konieczność iniekcji, tym lepiej dla chorego. Mam nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości pacjent będzie mógł podawać sobie lek raz na 14 a nawet raz na 21 dni; może też terapia genowa przyniesie ulgę w chorobie na kilka a nawet kilkanaście lat 🌟.👨‍⚕️Dr hab. n. med. Andrzej Mital, Gdański Uniwersytet Medyczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji p W hemofilii pojawiła się możliwość iniekcji podskórnych 💉, dzięki czemu podanie leku przebiega sprawnie ✅. Pacjent może lek aplikować sobie samodzielnie bądź udać się na jego podanie do placówki medycznej 🏥, ale rzadziej, niż było to konieczne kiedyś. Dzięki temu z hemofilika usunięte zostaje piętno osoby chorującej przewlekle. Nowoczesne formy podania leku ułatwiają też pacjentom stawianie czoła chorobie, z którą się zmagają, i jej konsekwencjom (z inwalidztwem włącznie ♿).Compliance, czyli przestrzeganie zaleceń medycznych przez pacjenta 📋, stoi u podstaw efektywnego leczenia każdego chorego, ale szczególnie – osoby z chorobą przewlekłą; i ściśle wiąże się z poprawą jakości życia chorego 🌟. Compliance, ale też i komunikację na linii lekarz – pacjent 🗣️, poprawia dostęp chorego do nowoczesnych sposobów podania leków – mniej inwazyjnych, mniej bolesnych, mniej dokuczliwych i łatwiej akceptowanych przez chorych.Jest to ważne, gdyż z moich obserwacji wynika, że pacjenci z chorobą przewlekłą na pewnym etapie są zmęczeni leczeniem. Skutkiem tego jest ucieczka od stosowania zaleceń medycznych – mimo że chory sobie szkodzi takim zachowaniem. Dzieje się tak, gdyż pacjentom ciężko jest mierzyć się emocjonalnie z przewlekłą chorobą 😞, z powtarzalnością procedur i z cierpieniem.Nowoczesne leki też wymagają okresowego podawania ⏲️, ale jakość tego podania jest zupełnie inna niż była kiedyś i budzi lepsze skojarzenia. Takie leczenie przekłada się korzystnie na funkcjonowanie pacjenta w sferze prywatnej 🏡, społecznej 👥 i zawodowej 💼. Dziś hemofilicy mogą robić niemal wszystko – mogą pracować i normalnie funkcjonować. To właśnie ta grupa chorych przede wszystkim dąży do samodzielności dającej wolność. Cieszy się nią ten pacjent z hemofilią, który może zrobić sobie podskórną iniekcję i dzięki takiemu leczeniu doświadcza poprawy jakości życia.👩Adrianna Sobol, psychoonkolog, wykładowca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, prezes Fundacji „W Trosce o Pacjenta”
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#compliance #hemofilia #chorobyprzewlekłe #hematologia
Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby g Hemofilia A i B to rzadkie, nieuleczalne choroby genetyczne, które całkowicie zmieniają życie pacjentów i ich rodzin. Choć współczesna medycyna oferuje skuteczne i bezpieczne terapie, w Polsce dostęp do nich wciąż bywa ograniczony – szczególnie dla dorosłych pacjentów. Czas to zmienić.⏳W Polsce dzieci z hemofilią A i B są leczone w ramach programu lekowego B.15. Terapia opiera się na regularnym dożylnym podawaniu koncentratów brakującego czynnika krzepnięcia. Celem leczenia jest profilaktyka krwawień i ochrona stawów. Dzieci, szczególnie z ciężką postacią choroby, otrzymują lek nawet co drugi dzień.Zgodnie z zapisami programu, mali pacjenci powinni mieć dostęp zarówno do czynników krzepnięcia krótko działających, jak i długo działających. W praktyce jednak od lat nie zakupiono żadnego preparatu o przedłużonym działaniu ❌, mimo że ich obecność w programie jest przewidziana. To ogromna strata – dla dzieci oznacza to więcej wkłuć, więcej stresu 😟, większe ryzyko powikłań i gorszą jakość życia. Rodzice są często zmuszeni do samodzielnego wykonywania iniekcji w warunkach domowych. W niektórych przypadkach zakładane są porty naczyniowe, co wiąże się z dodatkowym ryzykiem infekcji 🦠, koniecznością zachowania sterylności i częstymi wizytami na SOR.Dorośli pacjenci, którzy również zmagają się z ciężką postacią hemofilii A, mają często zniszczone żyły po latach wkłuć, uszkodzone stawy oraz przewlekły ból. Pomimo tego, w Polsce nie mają dostępu do leczenia podskórnego – nawet najbardziej potrzebujący. Brakuje jasnych wytycznych 📄, a decyzje od lat pozostają w zawieszeniu, co pogłębia nierówności w dostępie do terapii. Lekarze oraz środowiska eksperckie podkreślają konieczność indywidualizacji terapii – ponieważ każdy pacjent choruje inaczej. Dla jednego skuteczne będzie leczenie czynnikiem krzepnięcia krótko działającym, dla drugiego – długo działającym, a dla innego terapia podskórna.👩Ewelina Matuszak, Prezes Fundacji Sanguis Hemofilia i Pokrewne Skazy Krwotoczne
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#hemofilia #skazykrwotoczne
18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu 18 maja obchodzimy dzień poświęcony podnoszeniu świadomości na temat porfirii – rzadkich, uwarunkowanych genetycznie chorób metabolicznych spowodowanych zaburzeniami w syntezie hemu — składnika hemoglobiny.Światowy Dzień Porfirii to ważna okazja, by zwrócić uwagę na potrzebę wcześniejszej diagnostyki, dostępu do specjalistycznego leczenia oraz wsparcia dla pacjentów i ich rodzin.🔬 Edukacja i społeczna wrażliwość pozostają kluczowe w walce z wykluczeniem i niezrozumieniem, jakie często towarzyszy chorującym na porfirię.💜 Symbolem solidarności z osobami dotkniętymi porfirią jest kolor fioletowy – nawiązujący do greckiego słowa porphyria.#światowydzieńporfirii #porfiria #ostraporfiriawątrobowa
Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może Lęk wpływa na ciało, myśli i zachowanie. Może objawiać się natrętnymi myślami o chorobie, trudnościami z koncentracją, drażliwością, wahaniami nastroju i problemami ze snem. Fizycznie manifestuje się jako napięcie mięśniowe, 🤕 ból głowy, 💓 przyspieszone bicie serca, 😮‍💨 uczucie duszności, 🤏 ścisk w klatce piersiowej, 🤢 mdłości czy 🤯 zawroty głowy. Może również prowadzić do zmian w zachowaniu, takich jak unikanie rozmów o chorobie, wycofanie z życia społecznego oraz rezygnacja z aktywności, które wcześniej sprawiały radość.Nie da się całkowicie wyeliminować lęku, ale można nauczyć się radzić sobie z nim. Jednym ze sposobów jest 🤝 wsparcie emocjonalne. Rozmowa z bliskimi, 🧑‍⚕️ psychologiem czy 🧠 psychoonkologiem pomaga oswoić lęk i znaleźć strategie jego redukcji. Wsparcie społeczne odgrywa ogromną rolę, ponieważ zmniejsza poczucie izolacji i pozwala pacjentowi poczuć się mniej osamotnionym w chorobie. Pomocne są również 🧘‍♂️ techniki relaksacyjne, takie jak ćwiczenia oddechowe, trening relaksacji Jacobsona czy techniki wizualizacyjne, które pomagają obniżyć napięcie i uspokoić organizm. Ważnym elementem radzenia sobie z lękiem jest także uważność, czyli skupienie się na teraźniejszości zamiast rozpamiętywania przeszłości czy zamartwiania się przyszłością.Dla wielu pacjentów niepewność jest jednym z głównych źródeł lęku, dlatego warto zdobywać 📚 rzetelną wiedzę z wiarygodnych źródeł i zadawać lekarzowi pytania o wątpliwości związane z chorobą i leczeniem. 🧾 Świadomość tego, co się dzieje, daje większe poczucie kontroli. Pomocna może być także 🏃‍♂️ aktywność fizyczna i ustalenie rutyny dnia codziennego. Nawet drobne rytuały, takie jak 🚶‍♂️ spacer, 📖 czytanie książki czy 🎨 pielęgnowanie ulubionego hobby, pomagają odzyskać poczucie normalności i odwrócić uwagę od niepokojących myśli.👩Milena Dzienisiewicz, Psychoonkolog, psychoterapeuta
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}