• Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
Obserwuj nas w social mediach!
Facebook
Instagram
Newsletter
Newsletter
Eksperci o zdrowiu
Eksperci o zdrowiu
  • Kampanie edukacyjne
  • Aktualności
  • Onkologia
  • Hematologia
  • Zdrowie Kobiet
  • Seniorzy
  • Choroby cywilizacyjne
  • Kobieta
  • Kobieta VIed.
  • Onkologia
  • Zdrowie

Chirurgia nowotworów ginekologicznych

  • 5 sierpnia, 2022
  • 4 minuty czytania
Chirurgia nowotworów ginekologicznych
Total
0
Shares
0
0
0
0
0
0

Frazę „mniej znaczy więcej” utrwalił w pamięci zbiorowej będący ojcem duchowym architektury minimalizmu niemiecki architekt Ludwig Mies van der Rohe. Dziś, blisko sto lat później dzięki nowinkom technologicznym możemy obserwować podobną, idącą z duchem minimalizmu, rewolucję w chirurgii nowotworów ginekologicznych.

Chirurgia nowotworów ginekologicznych
Lek. Kamil Zalewski, ginekolog onkolog, The Royal Marsden Hospital w Londynie.

Przez dekady pacjentki z nowotworami macicy były leczone wycięciem macicy z jajnikami i jajowodami. Dodatkowo usuwano kilkadziesiąt węzłów chłonnych z miednicy i okolicy aorty, po to by po ich zbadaniu przez patomorfologa uzyskać informację, czy znajdują się w nich komórki nowotworowe a pacjentka wymaga dodatkowego leczenia. Przeprowadzenie takiej operacji wymagało często „otworzenia” brzucha często na długości 20-40cm. Wszystko to sprawiało, że pacjentki wymagały nie tylko wielodniowego pobytu w szpitalu, ale też mogło się wiązać z ryzykiem wystąpieniem powikłań związanych np. z dużym nacięciem (infekcje, utrata krwi, ból, powstawanie przepuklin) lub rozległym preparowaniem okolic węzłów chłonnych (obrzęki nóg, zaburzenia czucia).

Dzisiaj zamiast usuwać wszystkie węzły chłonne wykonujemy tzw. procedurę węzła wartowniczego. Na czym ona polega? Otóż na sali operacyjnej tuż po znieczuleniu pacjentki chirurg podaje w szyjkę macicy specjalny fluorescencyjny barwnik, który przedostaje się do układu delikatnych naczyń limfatycznych macicy i płynie nimi aż do węzłów chłonnych znajdujących się po obu stronach miednicy. W czasie rzeczywistym przy zastosowaniu specjalnych systemów obrazowania chirurg jest w stanie widzieć coś czego wcześniej nie był w stanie zobaczyć gołym okiem. Najpierw obserwuje wybarwiające się na zielono naczynia limfatyczne, a zaraz potem leżący na ich przebiegu węzeł chłonny. Pełni on rolę strażnika zbierający z danego rejonu chłonką wraz z potencjalnie znajdującymi się w niej komórkami nowotworowymi. Proszę mi wierzyć, że widok węzłów chłonnych świecących w ciemności na zielono niczym miecz świetlny Lukea Skywalkera jest na prawdę spektakularny i potrafi niejednego chirurga przyprawić o ciarki! Usunięcie tylko zielonych węzłów wartowniczych pozwala określić, czy doszło do przerzutów czy jeszcze nie. Nie trzeba usuwać pozostałych węzłów a tym samym udaje się skrócić czas operacji i zmniejszyć ryzyko powikłań przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowych wyników onkologicznych. Parafrazując zwrot „less is more”  można powiedzieć, że w tym wypadku mniej znaczy wystarczająco i bezpiecznie.

Dawne powiedzenie: „wielki chirurg – wielkie cięcie, mały chirurg – małe cięcie” współcześnie straciło pierwotny sens. Dzięki rozwojowi technik małoinwazyjnych operacja u wspomnianej pacjentki z nowotworem macicy może dziś być wykonana laparoskopowo lub przy zastosowaniu robota chirurgicznego już przez kilkumilimetrowe nacięcia skóry. A właściwie to nie może, a powinna być tak wykonana. Europejskie Towarzystwo Ginekologii Onkologicznej (ESGO) w swoich zaleceniach rekomenduje tę metodę jako najlepszą dla pacjentki. Odciętą macicę usuwa się wtedy przez pochwę, rzadko konieczne jest zrobienie małego nacięcia nad spojeniem łonowym i usunięcie jej od strony brzucha. W czołowych europejskich ośrodkach onkologicznych ponad 95% operacji nowotworów trzonu macicy jest wykonywanych małoinwazyjnie.

Do początku XXI wieku wszystkie operacje „przez dziurkę od klucza” wykonywano przy użyciu laparoskopii. Przez 2-3 drobne nacięcia chirurg wkładał kamerę i „patyki” z różnymi chirurgicznymi końcówkami. W zależności od etapu operacji wymieniał je na te które pozwalały np. preparować tkanki, ciąć je lub zszywać.

Od kilkunastu lat sale operacyjne trafniej niż karty Stulecia chirurgów Thorwalda Jurgena wydają się jednak opisywać futurystyczne opisy rodem z powieści Stanisława Lema. Chirurg. Anestezjolog. Pielęgniarka. Pacjent. Robot. Tak!  W dzisiejszych czasach nie wszyscy na sali operacyjnej są ludźmi. Najbardziej rozpowszechniony i pierwszy powszechnie stosowany robot chirurgiczny składa się z trzech elementów: konsoli, przy której chirurg jak kapitan Wrona w kokpicie samolotu siedzi wygodnie kilka metrów od stołu operacyjnego, kolumny po stronie pacjenta z czterema zrobotyzowanymi ramionami i wreszcie toru wizyjnego.  Przed nadejściem robotyki chirurg miał do dyspozycji tylko dwie ręce. Teraz, dzięki robotom chirurg może przeobrazić się w wielkiego marvelowskiego pająka posiadającego cztery zautomatyzowane ramiona, z których każde ma inną funkcję: jedno precyzyjnie i delikatnie chwyta, drugie tnie niczym skalpel, trzecie koaguluje tkanki i zamyka naczynia krwionośne, wreszcie czwarte zakończone jest trójwymiarowym okiem pozwalającym powiększyć 10-krotnie obraz i widzieć wszystko w HD! Wykorzystanie pomocy robota w chirurgii staje się tak popularne, ponieważ technologia ta umożliwia przezwyciężenie trudności związanych z konwencjonalnej laparoskopią. Możemy widzieć lepiej i precyzyjniej operować. Robotyka ma jednak zalety nie tylko dla tych, którzy są operowani, ale także dla tych, którzy operują. Zamiast stać pochyloną nad pacjentem przez wiele godzin, chirurg może usiąść przy konsoli i pozwolić ramieniu robota wykonać pracę wymagającą wysiłku fizycznego. Uważa się, że pozwala to przedłużyć karierę operatora o dekadę.

Pacjentki z nowotworami trzonu macicy to często osoby obciążone licznymi chorobami; patologiczną otyłością, cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym. Klasyczna operacja wiązała się z często tygodniowym pobytem w szpitalu. A dzisiaj? Pacjentka przychodzi do szpitala rano w dniu operacji a jest wypisywana do domu już następnego dnia po śniadaniu. To naprawdę niezwykłe słyszeć od nich, że nie widzą w tym nic niezwykłego i tak przecież powinno być.

W przeciwieństwie do minimalistycznej architektury van der Rohe, któremu udało się stworzyć ideał tak piękny, że nie można już go udoskonalić, chirurgia jest nieustannie i dynamicznie rozwijającą się gałęzią medycyny. Do drzwi sal operacyjnych puka już min. rozszerzona rzeczywistość pozwalająca „zmiksować” dane cyfrowej zdjęcia radiologiczne z obrazem pola operacyjnego, modelowanie 3D i trójwymiarowy obraz w rozdzielczości 4K, technologia haptyczna pozwalająca „poczuć” strukturę tkanek czy wreszcie sztuczna inteligencja. Można przypuszczać, że wprowadzenie tych technologii pozwoli na przeprowadzanie jeszcze bardziej minimalistycznych, precyzyjnych i zwyczajnie bezpieczniejszych dla pacjenta operacji, a analogowego chirurga przeobrazi w Chirurga 3.0.

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Share 0
Share 0
Share 0
Powiązane tematy
  • chirurgia
  • onkologia
Poprzedni artykuł
Nietrzymanie moczu, czyli inkontynencja
  • Kobieta
  • Kobieta VIed.
  • Zdrowie

Nietrzymanie moczu, czyli inkontynencja

  • 5 sierpnia, 2022
Czytaj
Następny artykuł
Ważne: higiena oczu małego dziecka
  • Ciąża
  • Kobieta
  • Świadome macierzyństwo ed. IX
  • Zdrowie

Ważne: higiena oczu małego dziecka

  • 31 października, 2022
Czytaj
Zobacz również inne artykuły!
Krajowa Sieć Onkologiczna – krok naprzód, ale wciąż z wyzwaniami
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Krajowa Sieć Onkologiczna – krok naprzód, ale wciąż z wyzwaniami

  • 17 października, 2025
Jaki jest aktualny stan profilaktyki onkologicznej w Polsce?
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Jaki jest aktualny stan profilaktyki onkologicznej w Polsce?

  • 17 października, 2025
ubezpieczenie
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Jak ubezpieczenie może pomóc w leczeniu nowotworu?

  • 16 października, 2025
proteza piersi
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Proteza piersi – dla zdrowia i urody

  • 16 października, 2025
Postęp w leczeniu raka piersi
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Postęp w leczeniu raka piersi

  • 15 października, 2025
zaawansowany rak jelita grubego
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Zaawansowany rak jelita grubego – więcej możliwości leczenia

  • 15 października, 2025
sylwia garbaciok
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Moja misja: normalizować raka

  • 15 października, 2025
Diagnoza budząca emocje
Czytaj
  • Diagnoza: Nowotwór ed. XI
  • Onkologia
  • Zdrowie

Diagnoza budząca emocje

  • 15 października, 2025

Newsletter
Instagram

eksperciozdrowiu

Twoje źródło informacji o zdrowiu.

Mamy przyjemność poinformować, że wystartował Mamy przyjemność poinformować, że wystartowała kolejna edycja kampanii 🎗️ „Diagnoza: Nowotwór – współczesna onkologia”.Październik to miesiąc świadomości raka piersi – ale to także czas, by mówić szerzej o nowotworach, diagnostyce 🔬 i skutecznym leczeniu 💊.💬„Dzięki skutecznemu wdrożeniu KSO możemy mówić o realnej równości w onkologii – tak, aby miejsce zamieszkania nie decydowało o szansach chorego na nowoczesne i skuteczne leczenie.”
– Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski💬„Otrzymałam drugą szansę na życie. Dzięki trudnemu doświadczeniu z leczeniem onkologicznym stałam się odważna. Kiedy zrozumiałam, że życie mamy tylko jedno, zmieniły się też moje priorytety – mam pełną świadomość tego, że jesteśmy tutaj tylko na chwilę. Choroba zmieniła również moją perspektywę spojrzenia na problemy.”
– Sylwia Garbaciok💬„Mądre wspieranie bazuje na wiedzy. Pytajmy więc chorego, jak możemy mu pomóc i czego potrzebuje. Nie bazujmy na własnych przypuszczeniach, bo tylko uzyskując odpowiedzi na zadane pytania będziemy mogli zaoferować dokładnie takie wsparcie, jakie choremu w danym momencie jest potrzebne.”
– Milena Dzienisiewicz💡 W tegorocznej edycji kampanii poruszamy tematy m.in. związane z rakiem piersi, rakiem jelita grubego oraz rakiem dróg żółciowych. To nowotwory, które różnią się częstością występowania i przebiegiem, ale łączy je jedno – im wcześniej zostaną wykryte, tym większe są szanse na skuteczne leczenie i powrót do zdrowia ❤️.
Eksperci kampanii podkreślają, że nowoczesna diagnostyka molekularna i terapie celowane otwierają nowe możliwości dla pacjentów, dając realną nadzieję na długie, dobre życie mimo choroby.❓ Dlaczego to ważne?
Ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe rośnie z wiekiem – ale dzięki profilaktyce, regularnym badaniom 🩺 i nowoczesnej diagnostyce 🔍 można wykryć raka na wczesnym etapie, kiedy leczenie jest najbardziej skuteczne.🙏 Dziękujemy wszystkim Ekspertom 👩‍⚕️👨‍⚕️, którzy podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem, oraz Partnerom kampanii 🤝, którzy wspierają edukację i rozwój nowoczesnej onkologii w Polsce.#DiagnozaNowotwór #RakPiersi #RakJelitaGrubego #RakDrógŻółciowych #Profilaktyka #Świadomość #Zdrowie
Osób z amyloidozą transtyretynową (ATTR) przyby Osób z amyloidozą transtyretynową (ATTR) przybywa, ale choroba ta jest, niestety, rozpoznawana później niż powinna być 🕐. Choć wśród kardiologów👩‍⚕️ rośnie wiedza na temat ATTR, trzeba budować świadomość ogólnie – także wśród lekarzy rodzinnych, internistów i geriatrów, bo problem jest interdyscyplinarny.W ośrodku, w którym pracuję 🏥, zainicjowaliśmy kominki kardiomiopatii, czyli cykliczne spotkania interdyscyplinarne, podczas których omawiamy przypadki trudnych pacjentów 👥 z obszaru kardiomiopatii i rzadkich chorób w kardiologii, w tym tych uwarunkowanych genetycznie🧬. W tych spotkaniach uczestniczą specjaliści różnych dziedzin – nie tylko kardiolodzy wyspecjalizowani w różnego typu zabiegach, także w transplantacjach serca ❤️‍🩹, zabiegach arytmicznych czy leczeniu wad strukturalnych 🩺, ale też specjaliści od obrazowania 🩻, reumatolodzy, nefrolodzy, neurolodzy 🧠, genetyk kliniczny 🧬 i inni. Moje koleżanki i koledzy mówią 💬, że warto na te spotkania przychodzić, bo zawsze dowiadują się czegoś nowego.W leczeniu ATTR obecnie testuje się wiele cząsteczek działających według mechanizmu siRNA 🔬 – badania te są na różnych etapach 📊. Trwają też prace nad lekami 💊, które nie tylko spowalniałyby postęp amyloidozy TTR, ale umożliwiłyby także odwrócenie szkód 🔁, jakie amyloid poczynił w organizmie. Kandydaci na leki, które umożliwią usunięcie amyloidu z tkanek, już są, ale nie mamy jeszcze ostatecznych dowodów 📄 odnośnie bezpieczeństwa i skuteczności z badań klinicznych, że substancje te mogą zadziałać tak, iż odwrócą chorobę. Myślę jednak, że pojawienie się takich doniesień to jedynie kwestia czasu ⏳.👩‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Ewa A. Jankowska – specjalistka chorób wewnętrznych, kardiologii i geriatrii, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
Wadliwa transtyretyna zaczyna się wytrącać w po Wadliwa transtyretyna zaczyna się wytrącać w postaci amyloidu, który pojawia się w różnych tkankach i narządach. Głównie dotyczy to serca 🫀 i skutkiem tego jest niewydolność tego narządu, ale drugim miejscem częstego gromadzenia się amyloidu jest układ nerwowy.Jeśli nieprawidłowe białko zgromadzi się w obrębie nerwów 🧠, a więc struktur, które odpowiadają m.in. za ruchomość naszych kończyn 🦵 i czucie ✋, wówczas w układzie nerwowym wspomniane funkcje nie będą prawidłowo koordynowane. Pojawi się tzw. polineuropatia ⚠️, czyli uszkodzenie wielu nerwów obwodowych. Skutkuje to zaburzeniami siły kończyn 💪, czucia (np. bólu, dotyku czy temperatury) 🧊🔥, zakłóceniem poczucia właściwego ułożenia ciała w przestrzeni. Objawy mają charakter narastający i w efekcie doprowadzają do zaburzeń chodu 🚶‍♂️, braku mobilności, a ostatecznie – do znacznego stopnia niepełnosprawności i zgonu. Uważa się, że w genetycznie uwarunkowanej postaci ATTR 🧬 od rozpoznania do śmierci mija od kilku do dziesięciu lat ⏳.W przebiegu polineuropatii w ATTR pojawia się tzw. niewydolność autonomiczna. Wskutek tego chory ma problem z czynnościami kontrolowanymi przez układ nerwowy autonomiczny, który działa bez udziału naszej woli i reguluje m.in. oddawanie stolca, moczu, akcję serca czy ciśnienie tętnicze. Polineuropatia może mieć wiele różnych przyczyn 🔍. Jeśli jednak u osoby w średnim wieku pojawiają się symptomy polineuropatii łącznie z objawami ze strony serca, a także zaburzenia kontroli oddawania moczu i stolca (zaparcia lub biegunki) 🚽, to współwystępowanie takich objawów u dotychczas zdrowej osoby może sugerować, że mamy do czynienia z ATTR i należy to uwzględnić w diagnostyce.Objawy kliniczne ATTR sprowadzają chorego do nas, neurologów 🧑‍⚕️. Ponieważ to choroba rzadka, trzeba, aby diagnostykę zogniskować wokół ludzi mających już doświadczenie w rozpoznawaniu i leczeniu tego schorzenia. Od maja 2025 r. mamy program lekowy 💊 umożliwiający leczenie i monitorowanie pacjentów z ATTR.👩‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Anetta Lasek-Bal, neurolog, konsultant wojewódzka w dziedzinie neurologii dla województwa śląskiego
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
📢 Z przyjemnością informujemy o kolejnej edyc 📢 Z przyjemnością informujemy o kolejnej edycji kampanii „W trosce o Seniorów”📢💬 „Moją motywacją do wprowadzenia zmian w życiu była chęć zdobycia kondycji fizycznej, której nie miałam. Miałam za to 57 lat i problem z fizycznym wykonywaniem czynności, które kiedyś potrafiłam zrobić.”
👩‍🦳 Irena Wielocha, modelka i influencerka – kobieta zawsze młoda💬 „Osób z amyloidozą transtyretynową (ATTR) przybywa, ale choroba ta jest, niestety, rozpoznawana później niż powinna być rozpoznana. Choć wśród kardiologów rośnie wiedza na temat ATTR, trzeba budować świadomość ogólnie – także wśród lekarzy rodzinnych, internistów i geriatrów, bo problem jest interdyscyplinarny.”
👩‍⚕️ Prof. dr hab. n. med. Ewa A. Jankowska, Specjalistka chorób wewnętrznych, kardiologii i geriatrii, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny💬 „POChP przede wszystkim wywołana jest przez palenie – papierosów tradycyjnych i e-papierosów, czynne, jak i bierne. Inną przyczyną jest zanieczyszczenie powietrza – narażenie na pyły, dymy w miejscu zamieszkania czy w miejscu pracy.”
👩‍⚕️ Prof. dr hab. n. med. Katarzyna Górska, Pulmonolog, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, Klinika Pulmonologii, Chorób Wewnętrznych, Pulmonologii Onkologicznej i Transplantologicznej, Państwowy Instytut Medyczny MSWiA❓ Dlaczego to ważne?
Wraz z wiekiem wzrasta ryzyko występowania chorób przewlekłych, ale dzięki profilaktyce, wczesnej diagnostyce i świadomemu dbaniu o zdrowie można zachować sprawność i dobrą jakość życia przez długie lata.💖 Troska o zdrowie osób starszych to nie tylko obowiązek, ale i inwestycja w zdrowe, aktywne społeczeństwo.👨‍🏫 Kampania „W trosce o Seniorów” ma na celu edukację m.in. na temat chorób takich jak amyloidoza transtyretynowa (ATTR) czy POChP – oraz promowanie profilaktyki i aktywności fizycznej. Bo troska o seniorów to troska o nas wszystkich.🙏 Dziękujemy wszystkim Ekspertom👩‍⚕️, którzy postanowili podzielić się z Wami swoją wiedzą i Partnerom kampanii🤝.
Na powstanie raka nerkowokomórkowego wpływa mię Na powstanie raka nerkowokomórkowego wpływa między innymi palenie tytoniu oraz – zwłaszcza u kobiet – otyłość. Uważa się, że nawet 1/4 nowotworów wywodzących się z nerek jest spowodowana paleniem tytoniu. Palenie tytoniu i otyłość to czynniki modyfikowalne, czyli mamy wpływ na występowanie ich w naszym życiu. Warto więc dbać o zdrowy tryb życia i prawidłową dietę oraz nie palić tytoniu, gdyż to najprostsza i najtańsza forma profilaktyki – wszystkich chorób nowotworowych, a nie tylko raka nerkowokomórkowego.Czynnikiem ryzyka może być też ekspozycja na różne substancje, w tym przemysłowe, co oznacza, że rak nerki może być chorobą zawodową – lekarze specjaliści medycyny pracy są tego świadomi. Również niektóre choroby nerek sprzyjają występowaniu raka nerkowokomórkowego, na przykład wielotorbielowatość nerek. Wpływ mają też czynniki genetyczne – zwykle pacjenci nie są ich świadomi, ale pojawienie się nowotworu w młodym wieku powinno być wskazówką, że u danej osoby taka predyspozycja może istnieć.W raku nerki problem stanowi to, że objawy choroby często występują dopiero na etapie, kiedy leczenie radykalne jest już niemożliwe. Typowe symptomy zaawansowanego nowotworu nerki to wyczuwalny guz w jamie brzusznej, bóle okolicy lędźwiowej, krwiomocz. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek niepokojące objawy ze strony układu moczowego, należy udać się do lekarza. Najlepiej, gdyby był to urolog. W Polsce trzeba mieć do tego specjalisty skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Chory może również – jeżeli jest mocne podejrzenie, że objawy mogą wynikać z procesu nowotworowego – udać się bezpośrednio do onkologa; nie potrzebuje do tego lekarza skierowania. Procedowanie diagnostyki i leczenia pacjenta z podejrzeniem nowotworu złośliwego przyspiesza posiadanie tzw. „zielonej karty”, czyli karty DiLO. Może ją wydać lekarz POZ lub onkolog.👨‍⚕️Prof. dr hab. n. med. Paweł Wiechno, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl
Miastenia to nieustanna gra 🎭, w której nigdy Miastenia to nieustanna gra 🎭, w której nigdy nie znam zasad. Nie mogę nic zaplanować 📅, bo choroba działa według własnego scenariusza, odbierając mi siły wtedy, gdy najmniej się tego spodziewam. Nie mogę liczyć na stabilność ⚖️. Nie pyta o zgodę, nie ostrzega. Jest przebiegła, podstępna, zmienna. Nie ma jednej drogi 🛤️, jednego schematu, jednego sposobu 🧩, by sobie z nią radzić – każdy przypadek to inna historia, inne objawy, inne wyzwania. Jesteśmy jak płatki śniegu ❄️ – nie ma dwóch identycznych jak nie ma dwóch identycznie chorujących.Nigdy nie wiem, kiedy mnie dopadnie, kiedy nagle osłabną ręce ✋, nogi odmówią posłuszeństwa 🦵, oczy przestaną współpracować 👀. Podwójne widzenie, opadające powieki, bełkotliwa mowa, trudność z przełykaniem – zwykłe, codzienne czynności zamieniają się w pole walki. A ja? Muszę walczyć.Dlatego nauczyłam się żyć z dnia na dzień, nie wybiegać myślami w przyszłość 🔮, nie planować, nie liczyć na to, że jutro będzie lepsze. Musiałam ograniczyć wszystko, co sprawiało trudność, co wymagało wysiłku 🏋️‍♀️ – obowiązki domowe, zwykłe codzienne czynności były często niewykonalne. Zniknęły też przyjemności, które nadawały życiu kolorów 🌈.Społeczeństwo widzi powierzchnię. Widzi kobietę, a nie jej walkę. Widzi uśmiech, a nie ból. Patrzą na nas i oceniają, jakby choroba miała swoje niepisane zasady – jakby kobieta cierpiąca nie miała prawa wyglądać kobieco 💄. Jakby musiała być złamana, zniszczona, jakby miała nosić na twarzy dowód swojego cierpienia. Ale czy miastenia sama w sobie nie jest wystarczająco okrutna? Czy naprawdę mamy wyglądać tak, jak się czujemy?Mimo trudności ⚙️ – jestem tu. I działam. Współtworzyłam i prowadzę Stowarzyszenie „Gioconda”, by nikt nie był sam 🧡. Bo samotność w tej chorobie boli najbardziej 💔. Przez wiele lat myślałam, że moje życie się skończyło – ale dziś wiem, że po prostu zaczęło się inaczej. I choć miastenia zabrała mi dawną siebie, nie odebrała mi odwagi, siły i sensu.👩Renata Machaczek, Przedstawicielka PSChMG „Gioconda”, Członek Zarządu Krajowego Forum Orphan
Cały artykuł znajdziecie na naszej stronie ➡️eksperciozdrowiu.pl#miastenia #miasteniagravis

  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Polityka plików cookies (EU)
©2025 Warsaw Press. All Rights Reserved

Wprowadź wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać (nie)spersonalizowane reklamy. Wyrażenie zgody na te technologie umożliwi nam przetwarzanie danych, takich jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}