Badanie markerów nowotworowych nie jest działaniem profilaktycznym w raku piersi ani w żadnym innym nowotworze.
Konieczna profilaktyka
Nowotwory u młodych osób to narastający problem. Rozpoznajemy je w tej grupie coraz częściej – z roku na rok zachorowań jest o kilka procent więcej. Szczególnie rośnie liczba zachorowań wśród młodych kobiet – duży wzrost jest notowany w odniesieniu do raka piersi. To bardzo niepokojące; szczególnie że nowotwory, które są rozpoznawane u młodych osób, zazwyczaj przebiegają bardziej agresywnie niż u starszych. U osób młodych w około 20% przypadków pojawienie się nowotworu jest związane z obciążeniem genetycznym, co oznacza, że osoby, u których w rodzinach występował rak, powinny zachować czujność i wcześniej podjąć regularne przeprowadzanie badań profilaktycznych. Badaniem w kierunku raka piersi o udowodnionej naukowo skuteczności wychwytywania nowotworu we wczesnej fazie rozwoju jest mammografia, a u osób ze stwierdzonym obciążeniem genetycznym można rozważyć wykonywanie rezonansu magnetycznego piersi czy zabieg profilaktycznej mastektomii.
Badanie markerów nowotworowych to nie profilaktyka
Laboratoria analityczne oferują badania markerów nowotworowych, między innymi związanych z rakiem piersi czy rakiem jelita grubego. Markery są białkami wytwarzanymi przez komórki nowotworowe. Trafiają do krwiobiegu, wskutek czego można je oznaczać z próbki krwi pobranej do analizy laboratoryjnej. Wykonanie oznaczenia markerów nowotworowych jawi się zachęcająco, bo przecież łatwiej pobrać krew do badania, niż wykonać mammografię czy kolonoskopię. Nie jest to jednak dobry pomysł, bo nie wszystkie nowotwory wydzielają markery (czyli choroba może być obecna w organizmie, a marker jest ujemny). Ponadto markery mogą być na podwyższonym poziomie, gdy choroby nowotworowej nie ma, a wtedy narażamy się na niepotrzebny stres związany z całą diagnostyką. Pamiętajmy też, że analizy w kierunku markerów nowotworowych cechują się określoną czułością. Badanie naukowe oceniające czułość analizy dla charakterystycznego dla raka piersi białka CA-15-3, w którym uczestniczyły kobiety mające ryzyko nawrotu tej choroby, przyniosło wynik na poziomie 30%, co oznacza, że udało się potwierdzić chorobę w jednym przypadku na trzy. Dla porównania: gdy rzucimy monetą, mamy prawie dwukrotnie wyższe prawdopodobieństwo, bo pół na pół „wykrycia”, czy choroba w organizmie jest. I właśnie dlatego, z uwagi na niską czułość, markery nowotworowe nie znalazły potwierdzenia w badaniach jako wiarygodne testy profilaktyczne i nie powinny być wykonywane w tym wskazaniu.